„Redaktorka ds. mody Clemmie Fieldsend ma dość oglądania kreskówkowych ubrań na dorosłych i pyta psycholog Emmę Kenny, dlaczego dorośli nie mają dość dziecięcego bełkotu. Co mają wspólnego Moana, Bluey i Shrek? 6 Dorośli szaleją na punkcie klobberów z kreskówkami, na zdjęciu Kourtney Kardashian w koszulce z Myszką Miki Źródło:”, — informuje: www.thesun.co.uk
Co mają wspólnego Moana, Bluey i Shrek?
6
Dorośli szaleją, oglądając klobbera w kreskówkach, na zdjęciu Kourtney Kardashian w koszulce z Myszką MikiŹródło: BackGrid
6
Wiele kolekcji dla dorosłych wygląda, jakby zostały zaprojektowane przez dzieci, jak na przykład bluza George at AsdaŹródło: DostarczoneOprócz tego, że są postaciami skierowanymi do dzieci, wszystkie mają asortyment odzieży dla dorosłych.
„Kto to kupuje?” Słyszę twój płacz, tak samo jak ja.
Okazuje się jednak, że wielu dorosłych ma ochotę na bełkot w kreskówkach.
W ostatnich latach zaobserwowałem wzrost liczby ubrań dla dorosłych z motywami Disneya, Pixara i Marvela.
Zaczęło się w okresie Bożego Narodzenia – rodziny ubrały pasujące piżamy w hołdzie ulubionym kreskówkom dzieci.
Niezależnie od tego, czy uznałeś to za urocze, czy przyprawiające o mdłości, asortyment szybko zniknął z półek.
A sklepy nie są temu winne. To firmy i jeśli klientom podoba się produkt, szaleństwem byłoby nie zapewnić ich więcej.
Potem pojawiły się akcesoria związane z Harrym Potterem.
Uwielbiam przytulne zimowe wieczory na sofie, oglądając Harry’ego Pottera tak samo jak inną osobę, ale widok dorosłego w bluzie Gryffindoru wydaje mi się niewłaściwy.
Tymczasem w Primark prawdopodobnie zobaczysz ubrania, które wyglądają, jakby były przeznaczone dla dzieci, w dziale damskim.
Współpraca firmy Hello Kitty z okazji 50. urodzin japońskiej marki obejmowała śpioszki dla dorosłych, komplety piżam i bluzy.
Odnieśli dzięki temu i innym projektom w całej kreskówkowej stratosferze ogromny sukces.
I nie tylko Primark zarabia na pragnieniach klientów związanych z kreskówkami.
Odzież z postaciami, jak jest oznaczona na stronie George’a na stronie Asdy, można teraz znaleźć niemal wszędzie, od supermarketu po główne ulice.
George sprzedaje kolekcje takich marek jak Kubuś Puchatek i Snoopy w cenie od 3 do 27 funtów.
Sklepy Tu at Sainsbury’s i GAP oferują asortyment obejmujący filmy i programy telewizyjne dla dzieci.
Oprócz akcesoriów i ubrań „Shrekmas”, jak ją nazywali fani, w grudniu Primark wypuścił 100-częściową kolekcję Grinch.
W niektórych sklepach znajdowały się nawet pop-upy z motywem Grincha.
Film jednego z klientów na TikToku, przedstawiający asortyment w sklepie, uzyskał 642 000 wyświetleń i mnóstwo komentarzy w rodzaju „CHCĘ” i „POTRZEBUJĘ”.
Ale czy naprawdę tego potrzebujesz?
Ponieważ nie mogę zrozumieć, dlaczego jakikolwiek dorosły miałby chcieć lub musiał wydawać swoje ciężko zarobione zarobki, aby wyglądać jak przerośnięty maluch w drodze do Disneylandu.
To prawda, że wiele ubrań z motywami postaci to odzież domowa lub piżamy, więc jest mniej prawdopodobne, że zobaczysz ludzi idących ulicą, gdy będziesz je nosić.
Często jednak widzę ludzi noszących torebki z Myszką Minnie lub swetry Lilo i Stich i nie mogę powstrzymać się od myśli: „Och, dorośnij”.
I nie jestem sam. Wspominając film Primark Hello Kitty na TikTok, jeden z kupujących powiedział: „Czy Primark może po prostu zrobić normalną piżamę. Nie chcę nowinek. Mam czterdziestkę, wszystko tam jest takie dziecinne.
„Bezpieczeństwo i prostota”Słuszna uwaga. Skąd więc tak ogromny sukces na głównych ulicach?
Nie jest tajemnicą, że moda jest formą wyrażania siebie.
Jeśli jesteś pewna siebie lub chcesz, aby Cię zauważono, załóż coś odważnego lub jaskrawego, aby wyrazić swoje zdanie.
6
Ubrania z motywami Disneya i Harry’ego Pottera są dostępne po drugiej stronie głównej ulicyŹródło: Dostarczone
6
Psycholog Emma Kenny uważa, że wzrost popularności odzieży dziecięcej może być odpowiedzią na presję dorosłego życiaŹródło: NastępnyPodobnie, jeśli chcesz wtopić się w otoczenie i pozostać niezauważonym, wybierzesz proste lub ciemne ubrania.
Co to znaczy, że masz ochotę paradować w kombinezonie Disneya?
Psycholog Emma Kenny uważa, że może to być odpowiedź na presję dorosłego życia.
„Postacie z dzieciństwa często symbolizują bezpieczeństwo i prostotę, czyli dwie rzeczy, których pragniemy, gdy życie jest stresujące” – mówi.
„Założenie kombinezonu Lilo & Stitch lub pary puszystych kapci Grinch może pocieszyć i przypomnieć sobie czasy, kiedy nasze zmartwienia były mniejsze.
„To jak delikatna forma samouspokojenia — sposób na chwilową ucieczkę od codziennych stresów i ponowne połączenie się z zabawną częścią nas samych”.
Według Emmy ubrania w stylu kreskówkowym mogą nawet być dobre dla naszego zdrowia psychicznego.
„Te przedmioty mogą poprawić nastrój, wzmocnić miłe wspomnienia, a nawet zachęcić do wspólnej zabawy, zwłaszcza gdy przyłączają się przyjaciele lub rodzina” – mówi.
„Pozwalają także ludziom wyrażać indywidualność bez sztywnych zasad ubioru, pomagając nam celebrować nasze dziwaczne strony, zamiast je ukrywać”.
Więc może jestem trochę ostry.
„Jeśli ktoś przeżywa zły okres i chce nosić twarz Mufasy na piersi, kim jestem, żeby go osądzać?
Ale Emma ostrzega, że mogą istnieć również potencjalne wady.
„Jeśli ktoś zbyt mocno polega na nostalgicznym ubraniu, aby uniknąć stawienia czoła obowiązkom dorosłych lub wyzwaniom emocjonalnym, może to stać się niezdrowym mechanizmem radzenia sobie” – mówi.
„Przyjmowanie nostalgii może być podnoszące na duchu, ale ważne jest, aby upewnić się, że uzupełnia, a nie zastępuje zdrowe wyrażanie siebie przez osobę dorosłą”.
Pocieszający uścisk od dużej Scully z Monsters Inc – choć w formie kombinezonu – brzmi jak dobry sposób na poprawę samopoczucia po złym dniu w pracy lub gdy dzieci wystawiają na próbę twoją cierpliwość.
Po prostu nie używaj go jako kuli i może nie noś go poza domem.
6
W grudniu Primark wypuścił 100-elementową kolekcję GrinchŹródło: Dostarczone
6
Ubrania w stylu kreskówkowym mogą być dobre dla naszego zdrowia psychicznegoŹródło: Aleja Einsteina
PSYCHOLOG Jenni Dootson jest wielką fanką Disneya, która wydała ponad 5000 funtów na ubrania z motywami z kreskówek dla siebie, męża i córki.
Rodzina ma około 400 sztuk takich ubrań, w tym piżamy, spódnice, T-shirty i buty, a 39-letnia Jenny nosi część z nich nawet do pracy i na spotkania w sali konferencyjnej.
Mówi: „Jestem psychologiem organizacji i być może pewnego dnia będę szkolić dziesięciu konsultantów lub chirurgów zajmujących się intensywną opieką szpitalną.
„Oczekują, że zobaczą kogoś w firmowym garniturze, ale ja wchodzę ze spódnicą w stylu Betty Boop i T-shirtem Disneya pod zwykłą marynarką lub marynarką.
„To sprawia, że się uśmiechają, a ja mam wpływ, wykonując swoją pracę.
„To wytrąca ludzi z tropu i pomaga mi lepiej wykonywać swoją pracę. Disney jest teraz kluczową częścią mojej „roboczej garderoby”.
Jenny z Manchesteru od najmłodszych lat była stworzona dla House of Mouse.
Mówi: „Dorastając byłam fanką Myszki Miki i Minnie i zawsze uwielbiałam filmy Disneya.
W 2009 roku ona i jej mąż Ali (49 l.), który jest konsultantem ds. komputerów AI, wzięli dziesięć miesięcy wolnego, aby podróżować po świecie i… . . odwiedzić jak najwięcej parków rozrywki Disneya,
Mówi: „Odwiedziliśmy parki Disneya w Japonii, Hongkongu, na Florydzie i w Kalifornii.
Imponująca kolekcja
„Disney to nasze szczęśliwe miejsce. Uwielbiamy przechodzić przez bramy i móc zostawić za sobą problemy i dorosłe prace”.
To właśnie podczas podróży para zaczęła gromadzić imponującą kolekcję ubrań.
„W każdym parku rozrywki Disneya wydawaliśmy ponad 300 funtów na T-shirty, czapki i bluzy z kapturem, które będą pamiątką z wycieczki” – mówi Jenni.
Kiedy w 2011 roku Primark wprowadził na rynek kolekcje pod marką Disneya, Jenni twierdzi, że jej uzależnienie eksplodowało.
„Myślałam, że umarłam i trafiłam do Disneyowskiego nieba” – mówi.
„Oznaczało to, że zamiast wydawać 40 funtów na koszulkę w sklepie Disneya, mogę ją kupić za dziesiątkę”.
We wrześniu 2013 roku Jenni i Ali powitali na świecie swoją córkę Harriet, obecnie 11-letnią, która opuściła szpital w kombinezonie Disneya.
„Narodziny dziecka rozbudziły we mnie miłość do ubranek dziecięcych inspirowanych motywami Disneya. Kupiłam jej śliniaki, body, piżamy i sukienki z motywami Disneya” – mówi.
„Stała się absolutnym „dzieckiem Disneya”, a jej życie można mierzyć w ubraniach Disneya.
„Przeszła przez fazę Myszki Miki, fazę Księżniczki, fazę Zamrożenia, a teraz ma obsesję na punkcie Stitcha”.
Dla Jenni i jej rodziny w przypadku wszystkich ubrań Disneya nie chodzi tylko o same projekty, ale także o to, jak się czują dzięki danym ubraniom.
„Disney oznacza dla nas rodzinną zabawę” – mówi Jenni.
„Bohaterowie reprezentują radość i miłość”.