„Zdjęcie: Kirsten Comerford W ciągu ostatnich kilku dekad świat rozrywki stał się coraz bardziej zróżnicowany i otwarty. Tam, gdzie kiedyś istniały ostre bariery między ścieżkami pracy, takimi jak teatr i film lub aktorzy, producenci i reżyserzy, obecnie granice są znacznie bardziej plastyczne. Znacznie bardziej powszechne są wielokrotne łączniki”, — informuje: hollywoodlife.com
Źródło zdjęcia: Kirsten Comerford W ciągu ostatnich kilku dekad świat rozrywki stał się coraz bardziej zróżnicowany i otwarty. Tam, gdzie kiedyś istniały ostre bariery między ścieżkami pracy, takimi jak teatr i film lub aktorzy, producenci i reżyserzy, obecnie granice są znacznie bardziej plastyczne. Znacznie bardziej popularni są twórcy wieloznaczniowi, tacy jak Donald Glover, Phoebe Waller-Bridge czy Michaela Coel, którzy produkują, reżyserują i grają w swoich dziełach, pomagając wywalczyć dla siebie wyjątkowe miejsce w krajobrazie rozrywki. Jednym z takich wszechstronnie utalentowanych twórców współczesnej rozrywki jest Kirsten Comerfordaktor sceny i ekranu, który w ostatnich latach odniósł ogromny sukces.
Według własnych słów Comerforda: „Postrzegam siebie jako gawędziarza”. Dorastając w St. John’s w Nowej Fundlandii, miejscu znanym z tętniącej życiem sceny artystycznej i bogatych opowieści, Comerford spędzała dużo czasu słuchając opowieści o swoim rodzinnym mieście podczas wojny oraz całej historii Nowej Fundlandii.
Już na początku odkryła, że balet jest niezwykle skutecznym sposobem na ekspresję. Niedługo potem jej miłość do baletu przekształciła się w chęć grania w teatrze, a następnie w filmie. Jedno z najwcześniejszych doświadczeń scenicznych Comerforda jako aktora miało miejsce podczas warsztatów przy hitowym musicalu na Broadwayu Przyjdź z daleka. Akcja rozgrywa się w Nowej Fundlandii, Przyjdź z daleka był sceniczną kulminacją wszystkich historii, którymi Comerford tak bardzo inspirowała się w młodości. To „jedno z moich najcenniejszych doświadczeń w branży” – mówi.
Od Przyjdź z dalekazakończenia, Comerford pracował jako profesjonalny aktor, który stawił czoła wszystkim wyjątkowym wyzwaniom i trudom, jakie wiążą się z tymi rolami. „Ciągłe odrzucanie to coś, do czego zdecydowanie trzeba mieć grubą skórę. Myślę, że zajęło mi to trochę czasu, zanim się rozwinąłem. Ważne jest, aby oddzielić siebie i to, kim jesteś, od swojej sztuki i zainteresowań. Aktorstwo jest czymś bardzo osobistym; dzielisz się sobą, jest to bezbronne, to prawdziwe prawdy, które komentujesz w swojej pracy, więc postrzeganie tego jako biznesu, a nie osobistego odrzucenia może być wyzwaniem”.
Ale mimo wszystko Comerford wytrwała i odniosła sukces na własnych warunkach. Wyprodukowała i zagrała w filmie krótkometrażowym, który zdobył nagrodę publiczności na festiwalu filmów komediowych. Oprócz tego filmu krótkometrażowego Comerford nawiązał kontakt i współpracę z Roxanne Boisvert, wpływową reżyserką, która współpracowała z nią przy kilku wyprodukowanych projektach.
Jak mówi Comerford: „W mojej podróży po branży pracowałem na wielu planach i spotkałem wiele utalentowanych osób, ale dopiero gdy miałem zaszczyt współpracować z Roxanne Boisvert, naprawdę doświadczyłem transformacji w mojej karierze. trajektorię, która pozostawiła ogromny ślad na mojej drodze naprzód”.
W Boisvert Comerford znalazł reżysera i współpracownika, który „posiada wrodzoną umiejętność nawiązywania głębokiego kontaktu z aktorami”. Pod jej okiem Comerford zagrała swoją pierwszą główną rolę w filmie fabularnym. Jak zauważa: „Czułam się pewnie w pracy, którą wykonałam, i mogłam podjąć ryzyko i wczuć się w tę postać. Współpraca przebiegała niezwykle sprawnie, a poczucie, że mój wkład został doceniony, było dla mnie kluczowym momentem w mojej karierze”.
Po nakręceniu kilku filmów z Boisvertem Comerford stwierdza, że potrafiła przyjąć swoją rolę „nie tylko jako aktorka, ale także jako rosnąca siła twórcza w branży. Ta pogoń za aktorstwem nie tylko pozwoliła mi odkrywać nowe ścieżki ekspresji, ale także ugruntowała mój status talentu, który warto obserwować – gotowego do wprowadzania innowacji i współpracy w stale zmieniającym się krajobrazie”.