„MAMA, której ulubionym filmem jest Grinch, który ukradł Boże Narodzenie, zaprojektowała swój dom na wzór filmu na Boże Narodzenie. Wizażystka i wpływowa Leteesha McSwain (32 lata) kupiła 3-metrowe drzewko za około 350 funtów i przyznaje, że proces dekorowania jest żmudnym zadaniem. 2 Konfiguracja inspirowana Grinchem wygląda niesamowicie. 2 Rodzina ogląda Grinch”, — informuje: www.thesun.co.uk
Wizażystka i wpływowa Leteesha McSwain (32 l.) kupiła 3-metrowe drzewko za około 350 funtów i przyznaje, że proces dekorowania jest żmudnym zadaniem.
2
Konfiguracja inspirowana Grinchem wygląda niesamowicie.
2
Rodzina ogląda Grincha nawet trzy razy dziennie.Jej prawie dwuletni syn również ma teraz obsesję na punkcie Grincha, podobnie jak jego mama. Oboje oglądają film kilka razy dziennie, a on jest zakochany w świątecznej tematyce.
Leteesha z Wiktorii w Australii powiedziała: „Temat został zainspirowany moją miłością do mojego ulubionego filmu o tematyce bożonarodzeniowej wszechczasów, Grincha, który ukradł Boże Narodzenie.
„Film, do którego kazałam pięciorgu rodzeństwa wielokrotnie wracać w czasie świąt Bożego Narodzenia, od 10. roku życia i który kontynuowałam aż do dorosłości, kiedy to będąc we własnym domu z mężem, zapoczątkowałam tradycję oglądania go każdego wieczoru od 1 listopada na Boże Narodzenie.
„Ale w tym roku mój prawie dwuletni syn ma taką samą obsesję jak ja, więc przestałem oglądać go raz dziennie i zacząłem już oglądać go dwa do trzech razy dziennie, a on ma całkowitą obsesję na punkcie naszej ekspozycji drzew. ”
Ustawianie choinki zajęło pięć godzin, a następnie kolejne trzy godziny na dekorowanie.
Posiada ponad 100 indywidualnych dekoracji, 13 stóp balonów i zestaw świateł.
Posiada również małą kryjówkę pod spodem, dzięki czemu eksponat jeszcze bardziej się wyróżnia.
Leteesha, która ma także inną sześciometrową choinkę w innym pokoju, uwielbia obserwować reakcje ludzi na jej projekt.
Powiedziała: „Reakcja, jaką spotkałam w pierwszym roku, kiedy to zrobiliśmy, była niesamowita, więc potem stało się to czymś tak wielkim.
„Kilka miesięcy przed Bożym Narodzeniem dostawałam wiadomości o treści: „Nie mogę się doczekać, aż zobaczę twoją choinkę w tym roku” lub „Twoja choinka to mój ulubiony widok co roku, jestem bardzo podekscytowana” i bardzo mi to dało podniecenie, żeby to kontynuować.
„Co roku zmieniałam go na różne sposoby, aby był nowy i świeży. W tym roku było to trochę trudne z moim dwulatkiem, ale radził sobie wspaniale, po prostu uwielbia na niego patrzeć i wchodzić do małego domku, ponieważ ma wrażenie, że się w to „bawi”.
„Handlarze są najzabawniejsi, a ich reakcje, gdy przechodzą po domu, są najlepsze.
„To takie nieoczekiwane. Przypadkowi ludzie/obserwatorzy piszą do mnie w moim mieście z pytaniem, czy mogą wpaść i pokazać swoim dzieciom.
„To takie zabawne”.