„Nie musisz być fanem japońskiego mistrza mangi Yoshiharu Tsuge, aby docenić Lust in the Rain, rozległą powieść fantasy z czasów II wojny światowej, zaadaptowaną na podstawie zbioru autobiograficznego opublikowanego po raz pierwszy na początku lat 80. Ale z pewnością pomaga. Na całej mapie pod względem tonu, treści i gatunku, reżysera Shinzo Katayamy”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
Ambitny film reżysera Shinzo Katayamy na całym świecie pod względem tonu, treści i gatunku stara się odtworzyć surrealistyczną seksualną atmosferę wojennych wspomnień Tsuge’a, które za jednym zamachem przechodzą od akcji, przez komedię, po erotykę. Film nie każdemu przypadł do gustu i być może najlepiej przypadł do gustu lokalnej publiczności. Film jest bardziej godny podziwu ze względu na błyskotliwą reżyserię niż ze względu na wyczerpujące zwroty akcji.
Lokal: Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Tokio (konkurs)
Rzucać: Ryo Narita, Eriko Nakamura, Go Morita, Naoto Takenaka, Xing Li
Reżyser-scenarzysta: Shinzo Katayama, na podstawie mangi Yoshiharu Tsuge
2 godziny 12 minut
Katayama zrezygnował z pracy jako asystent reżysera Bonga Joon-ho, po czym nakręcił dwa filmy pełnometrażowe, w tym dobrze przyjęty film o seryjnym mordercy z 2021 r., Zaginiony. Ale choć emanuje energią i stylem podobnym do koreańskiego mistrza, Katayamie brakuje zawziętej precyzji Bonga i nikczemnego poczucia humoru.
Rejestracja trwa ponad dwie godziny, Pożądanie w deszczu przeciąga powitanie przez początkowe 80 minut, podczas których nic nie ma całkowicie sensu, zanim w ostatniej godzinie skupi się na bardziej istotnych tematach, które przeskakują pomiędzy kilkoma alternatywnymi rzeczywistościami – do tego stopnia, że nigdy do końca nie wiemy, co jest prawdziwe, a co nie.
Na początku Katayama wrzuca nas w dziwaczny trójkąt miłosny pomiędzy początkującym artystą mangi, Yoshio (Ryo Narita, Twoje imię); starszy pisarz Imori (Do cienia); oraz lokalna femme fatale, Fukuko (Eriko Nakamura, sierpnia w Tokio), która być może zamordowała własnego męża lub nie. Ustawienie czasu jest niejasne, podobnie jak samo miejsce: cała trójka mieszka w odległej wiosce zwanej North Town, oddzielonej strażą graniczną od innego miejsca zwanego South Town.
Nieśmiałego Yoshio, który pełni rolę raczej nierzetelnego narratora, nękają fantazje seksualne, które przekształca w plansze do swoich komiksów. Należą do nich scena na samym początku – od której wziął się tytuł filmu – gdzie podczas ulewy podstępnie zmusza młodą kobietę do rozebrania się, a następnie gwałci ją w błocie. (Gwałt, należy dodać, który przeradza się w namiętny seks.)
W prawdziwym życiu Yoshio jest zauroczony Fukuko, który wprowadza się do swojego ciasnego mieszkania wraz z równie podejrzaną Imori. Oboje głośno się kochają, podczas gdy Yoshio leży w sąsiednim pokoju, tworząc jeszcze większe napięcie seksualne między trio. Mam wrażenie, że jeden z mężczyzn może w końcu zabić drugiego. Albo jakby wszyscy zgodzili się stworzyć szczęśliwą parę. Trudno powiedzieć.
Odtąd sprawy stają się coraz dziwniejsze, chociaż również nieco się układają. Nie zdradzając zbyt wiele (lepsze fragmenty są w drugiej połowie), zdajemy sobie sprawę, że wszystko, co widzieliśmy, tak naprawdę dotyczy okupacji północnych Chin przez Japonię podczas II wojny światowej, w tym masakr ludności cywilnej. Nagle fantazje Yoshio nabierają zupełnie innego blasku – wydają się nie bełkotami pożądliwego artysty, a raczej żołnierza cierpiącego z powodu nieustannego rozlewu krwi.
To za dużo i być może za późno. Katayama nigdy do końca nie wzbudza naszego zainteresowania, oscylując pomiędzy pragnieniami dorastania, krwawymi okrucieństwami i erotycznym surrealizmem. Doskonałym tego przykładem jest sekwencja, w której Yoshio podąża za tajemniczą dziewczyną ze swoich snów przez kilka ciemnych uliczek, aż do chwili, gdy jest świadkiem jej brutalnego potrącenia przez samochód. Znajduje jej ciało leżące bez życia na polu ryżowym, po czym przygotowuje się do zbezczeszczenia go palcem.
Powtórzę raz jeszcze: jest to gust nabyty – prawdopodobnie najlepiej odpowiadający miłośnikom Tsuge’s manga watakushi (forma autobiografii literackiej specyficznej dla Japonii), w której autor daje swobodę pamięci, wyobraźni i swemu wszechpotężnemu libido. Katayama pracuje po godzinach, aby przełożyć obsesje Tsuge’a na ekran, stosując imponujący styl w scenach wojennych i elegancką intymność dla wszystkich płci, zarówno rzeczywistych, jak i fantazjowanych.
Niedoszły romans w sercu Pożądanie w deszczu niosą Narita i Nakamura, którzy są przekonujący jako dwie zagubione dusze, które nigdy do końca się nie łączą. Problem w tym, że tak duża część filmu opiera się na niepewnym gruncie, że nigdy nie wierzymy w to, co widzimy. A jeśli nie wierzysz, to dlaczego miałoby cię to obchodzić? W końcowych fragmentach intymny epos Katayamy rozgrywa się jak pokręcona opowieść Angielski pacjentgdzie miłość i wojna zderzają się w szalony sposób. A jednak stawka nigdy nie wydaje się wystarczająco wysoka.
Firma produkcyjna: Sedic International Inc.
Obsada: Ryo Narita, Eriko Nakamura, Go Morita, Naoto Takenaka, Xing Li
Reżyseria, scenarzysta: Shinzo Katayama, na podstawie mangi Yoshiharu Tsuge
Autor zdjęć: Naoya Ikeda
Scenograf: Sayaka Isogai
Projektant kostiumów: Isao Tsuge
Kompozytor: Hyoko Takai
Sprzedaż: Celluloid Dreams
W języku japońskim, mandaryńskim
2 godziny 12 minut
Subskrybować Zapisać się