24 września, 2024
Reżyser „We Will Dance Again” o debatach wokół dokumentu z 7 października: „Ten film to niekończąca się historia” thumbnail
Rozrywka

Reżyser „We Will Dance Again” o debatach wokół dokumentu z 7 października: „Ten film to niekończąca się historia”

Tekst logo We Will Dance Again, dokument Paramount+ o masowych zabójstwach i wzięciu zakładników przez bojowników Hamasu uczestników festiwali muzycznych w południowym Izraelu — części większego ataku, który wywołał trwającą wojnę w Strefie Gazy — zadebiutował we wtorek, tuż przed pierwszą rocznicą masakry z 7 października. Wciągający film reżysera Yariva Mozera”, — informuje: www.hollywoodreporter.com

Tekst logo

Będziemy tańczyć jeszcze razdokument Paramount+ o masowych zabójstwach i wzięciu zakładników przez bojowników Hamasu uczestników festiwali muzycznych w południowym Izraelu — części większego ataku, który wywołał trwającą wojnę w Strefie Gazy — zadebiutował we wtorek, tuż przed pierwszą rocznicą masakry z 7 października. Wciągające podejście reżysera Yariva Mozera pomija komentarz. Zamiast tego trzyma się wstrząsających zeznań ocalałych, wspieranych przez drastyczne nagrania wideo nagrane w czasie rzeczywistym, w tym materiały odzyskane od napastników. „To wydarzenia dzieją się na twoich oczach” — wyjaśnia producentka filmu Susan Zirinsky, była szefowa CBS News. „Nie ma w tym żadnej przesady, żadnego upiększania”.

Mozer rozmawiał z Reporter z Hollywood o tym, dlaczego nie uważa, że ​​projekt jest polityczny, kiedy prawdziwa przemoc jest dla widzów zbyt uciążliwa oraz w jaki sposób międzynarodowi kupcy podchodzą do filmu w odmienny sposób.

***

Jaka jest geneza projektu?

7 października siedziałem w swoim mieszkaniu w Tel Awiwie. Pomyślałem: „Jaka jest moja odpowiedzialność, mój obowiązek jako dokumentalisty? Gdzie powinienem być?”. Minęły dwa dni, zanim udało mi się dotrzeć na południe, aby być świadkiem [the Nova festival site] na własne oczy. To było naprawdę jak nic, co widziałem w życiu. Ludzie wciąż szukali rzeczy osobistych. Zapach był okropny. To był punkt wyjścia.

Jak to się stało, że trafiło do Paramount+?

Wszystko zaczęło się od współpracy z izraelskim kanałem dokumentalnym Hot8. Następnie dołączyło MGM, poprzez Fulwell 73. Następnie, gdy dołączyła Susan Zirinsky, podpisało się pod tym Paramount+.[[Zirinsky’s See It Now Studios jest częścią Paramount Global.]

Czy obawiasz się, że film dokumentalny będzie oglądany przez pryzmat ściśle spolaryzowanych ideologicznie poglądów?

Jestem zaniepokojony. Film nie jest polityczny. Jest opowiadany oczami ocalałych i oczami Hamasu. Jest jedna prawda o tym, co się wydarzyło.

Czy potencjalni nabywcy mieli jakieś zastrzeżenia co do filmu?

Proponowałem to kilku innym amerykańskim platformom streamingowym, ale powiedziano mi, że boją się poruszać ten temat, 7 października, ze względu na obawy związane z sytuacją polityczną.

Co dzieje się z dystrybucją międzynarodową?

Film został sprzedany do Australii, Hiszpanii. Hot8 pokaże go w Izraelu.

To ciekawe. RTL w Niemczech zdecydowało się wyemitować go w primetime, na kanale linearnym z przerwami na reklamy, co, jak sądzę, nie miało miejsca od czasów Listy Schindlera.

Następnie BBC, wersja, którą wyemitują, nie będzie określać Hamasu jako terrorystów. To była cena, którą byłem gotów zapłacić, aby brytyjska opinia publiczna mogła zobaczyć te okrucieństwa i zdecydować, czy to organizacja terrorystyczna, czy nie.

Narracja jest pełna brutalnych ujęć. Jak zdecydowałeś, co wykorzystać, ile to wystarczy, co angażuje, a co przytłacza?

To była nieustanna dyskusja [among the creative team]. Byłem za tym, żeby pokazać więcej. Chciałem zachować jak najwięcej, żeby móc pokazać, jak ogromna była skala tego ataku i jak brutalne były te okrucieństwa wobec ludzi, którzy nie mogli się bronić.

Inni byli po stronie tego, co pomyślą widzowie lub z czym widzowie będą mogli sobie poradzić. I to była dobra rzecz, ten wkład. To był zdrowy proces.

Czy to jest również powód, dla którego tak mało wspomina się o bojownikach Hamasu? przemoc seksualna i sadyzm przeciwko uczestnikom festiwalu?

Dużo dyskutowaliśmy o tym, co stałoby się z filmem, gdyby istniały takie świadectwa — audiowizualne świadectwa przemocy seksualnej, która miała miejsce. Czy stracilibyśmy widzów na platformach streamingowych? Ostatecznie uznaliśmy, że byłoby to zbyt wiele.

Pokazujemy [festivalgoer] Shani Louk jest [dead] ciało na ciężarówce Hamasu w Gazie i widzimy, jak ci ludzie to traktują. Myślę, że [footage]nie możesz przestać myśleć o tym, przez co ona przeszła. Czasami pozwalasz widzowi myśleć samemu o tym, przez co musieli przejść ci ludzie. Czasami nie mówisz o tych rzeczach bezpośrednio.

Byłem pod wrażeniem opisów uczestników festiwalu, którzy ukrywali się przed bojownikami Hamasu w przenośnych toaletach, śmietnikach, chłodniach i pod sceną festiwalu. Przypominało to Żydów ukrywających się pod podłogą przed nazistami.

Moja rodzina przeżyła Holocaust. Nie mogłem przestać myśleć o Holocaust. Dlatego postanowiliśmy zakończyć film stwierdzeniem, że 7 października był najkrwawszym dniem dla narodu żydowskiego od czasów Holocaustu.

Twoje poprzednie projekty skupiały się na ojcu założycielu Izraela, Dawidzie Ben-Gurionie, ówczesnym szefie armii kraju, i Adolfie Eichmannie, nazistowskim urzędniku, który zorganizował Holocaust. Czy Będziemy tańczyć jeszcze raz w rozmowie z nimi?

Jestem przyzwyczajony do wprowadzania widzów w historię. To opowieść, która wciąż jest przed naszymi oczami. Nie wiem, czy to już historia. Musiałem zmienić zakończenie filmu zaledwie kilka tygodni temu, aby zaktualizować to, co się stało [Nova festivalgoer] Hersh Goldberg-Polin, który został zamordowany po niewoli. Niestety, ten film to niekończąca się historia. Zakładników nie sprowadzono do domu i nie ma jeszcze zawieszenia broni.

Z dokumentu wynika, że ​​ofiarami byli głównie świeccy, postępowi ludzie – imprezujący, zażywający narkotyki, eksperymentujący ze swoją tożsamością – a ich oprawcy byli konserwatywnymi, religijnymi fundamentalistami.

Taka jest rzeczywistość. Brutalny ruch fundamentalistyczny obsesyjnie dąży do zniszczenia wartości zachodniego społeczeństwa. To byli młodzi ludzie na festiwalu muzycznym, świętujący życie, miłość i pokój: bardzo naiwni, bardzo wolni duchem. I stanęli twarzą w twarz z najbardziej przerażającymi ludźmi, którzy cenią śmierć.

Atak na festiwal Nova był szeroko relacjonowany przez media informacyjne. Czego, Twoim zdaniem, widzowie powinni się nauczyć z Twojego podejścia dokumentalnego?

Chcę, żeby ludzie poczuli się zanurzeni. Dlatego film jest opowiedziany w teraźniejszości — więc czujesz dokładnie to, co było w każdej chwili. Nie ma interpretacji. Jesteś tam. To jest zamierzone.

Opowiedz mi o procesie przeprowadzania wywiadów z uczestnikami festiwalu.

Mieliśmy psychologa na planie, aby spotkać się z ocalałymi zaraz po ich wywiadach. Mieli sesję, ponieważ bardzo im zależało na odzyskaniu traumy.

Dla nich wszystkich było koniecznością przybycie i opowiedzenie swojej historii dla dobra bliskich, których nie ma z nimi, w pamięci tych, którzy odeszli i w nadziei na powrót zakładników. Dla nich nie są w trakcie, ale wciąż radzą sobie i czekają na zakończenie tej historii. Ona trwa.

Będziemy tańczyć jeszcze raz można już oglądać na platformie Paramount+.

Powiązane wiadomości

Box Office: Czy „Transformers One” zapożyczy motyw ze „Spider-Verse” i odniesie sukces?

hollywoodreporter com

Barack Obama, Kevin Costner i Kate Winslet wśród gwiazdorskich mówców na temat historii

hollywoodreporter com

Shailene Woodley o podjęciu się historii Janis Joplin po latach podróży w celu nakręcenia filmu biograficznego (wyłącznie)

etonline com

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej