„Stephen Colbert udał się do Filadelfii na przedwyborczy wywiad Late Show z Timem Walzem, podczas którego trener piłki nożnej ze szkoły średniej, który został wicekandydatem na prezydenta, wygłosił przed wtorkiem ostatnie przemówienie motywujące Amerykę. „Gub. Walz nie mógł przyjść do teatru Eda Sullivana ze względu na to, że ten budynek nie jest stanem swingowym” – Colbert”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
„Gub. Walz nie mógł przyjść do Ed Sullivan Theatre, ponieważ ten budynek nie jest stanem swingowym” – zażartował Colbert w poniedziałkowy wieczór, zanim przedstawienie zostało przerwane do nagranego wcześniej wywiadu z kandydatką Kamali Harris, nakręconego w Johnson Kawiarnia Hall w hrabstwie Bucks w Pensylwanii.
Na początek wywiadu Colbert zapytał Walza o jego wzloty i upadki na szlaku kampanii — kiedy kandydat na veep powiedział, że nie ma żadnych upadków, Późny pokaz gospodarz zapytał „nawet nie dzielisz sceny z JD Vance’em?”
„OK, to nie było wspaniałe” – przyznał Walz.
(Wzloty? „Widzę moich byłych uczniów” – powiedział Walz. „Wielu z nich wraca… Będę ich widzieć na wszystkich wydarzeniach.”)
W 10-minutowym wywiadzie Walza dotyczącym softballu omówiono historię poznania swojej żony Gwen, jego sympatii do Diet Mountain Dew i najlepsze obelgi ze Środkowego Zachodu: „Nie jestem na ciebie zły, jestem zły z powodu twojego zachowania”. Duet rozegrał także rundę papierowej piłki nożnej.
Zapytany, czy był zaskoczony remisem w sondażach wyborczych, Walz odpowiedział, że nie. „To mnie rozczarowuje, ponieważ uważam, że wybór jest tak trudny” – powiedział. „Ale nie jest to zaskakujące, kraj jest naprawdę podzielony”.
Następnie, zgodnie z prośbą Colberta, wyjaśnił koncepcję gospodarki szans za pomocą języka naprawy samochodów.
„Więc Twój samochód pracuje trochę nierówno, nadal jeździ, ale jest wiele rzeczy, które możesz zrobić” – powiedział Walz. „A teraz, jeśli jest to starszy pojazd, można w nim wyczyścić gaźnik. Możesz zainwestować pieniądze w naprawdę ważny element, powiedzmy gaźnik, będąc klasą średnią. Zainwestowałeś trochę w ten gaźnik. Cały pojazd jeździ lepiej. To wprowadza tlen do całego układu. Inwestujesz więc w klasę średnią… dzięki niej wszystko inne działa”.
Segment zakończył się motywującą przemową Walza. „Wiemy, że przed nami ostatnie dwie minuty tego meczu” – powiedział. „Damy z siebie 110 procent, wiemy, że musimy zostawić to na boisku, ponieważ stawką jest tutaj demokracja”.
Ostatni tydzień dzisiaj wieczorem gospodarz John Oliver dołączył do Colberta po Walz, podczas którego obaj komicy opowiedzieli o swoich doświadczeniach z Donaldem Trumpem przez prawie dziesięć lat.
„2016 nadszedł i nigdy nie odszedł” – powiedział Colbert. „Od ośmiu lat jesteśmy obecni w cyklu informacyjnym 2016”.
Colbert grał także w 2015 roku Późny pokaz klip przedstawiający Olivera, który mówi, że „nie przejmuje się” ogłoszeniem przez Donalda Trumpa swojej pierwszej kandydatury na prezydenta. „Czy nie byłoby wspaniale wrócić do takich czasów?” Colbert powiedział w poniedziałek.
Oliver zgodził się, mówiąc: „Nadal nie daję… o nim, po prostu muszę. Chcę po prostu znaleźć się w sytuacji, w której nie będę już musiała się niczym przejmować. Wracam więc do mojego pierwotnego stanu, czyli ten facet nic nie znaczy. Dlatego tak bardzo chcę, żeby się to wydarzyło.”
W innym miejscu wywiadu Colbert zapytał Olivera o jednostronny spór Elona Muska z Ostatni tydzień dzisiaj wieczorem komik.
„Myślę, że jedną z rzeczy jest to, że on wyraźnie uwielbia komedie” – Oliver powiedział o miliarderze, zwolenniku Trumpa, który często ściga Olivera w Internecie. „Więc chce być zabawny. I niestety za pieniądze tego nie można kupić – w głębi duszy nigdy nie będzie zabawny i to musi go pożerać żywcem, bo tak bardzo się stara, żeby być zabawnym. I za każdym razem, gdy próbuje, musi sprawiać wrażenie, że wydaje się on coraz bardziej od niego oddalony, ten śmiech, za którym zawsze goni, ale nigdy go nie dogoni. I przez długi czas będzie to próżnia w centrum jego duszy.”