10 stycznia, 2025
Żaden mężczyzna urodzony po 1990 roku nie zdobył Oscara za aktorstwo. Czy to może być rok, który się zmieni? thumbnail
Rozrywka

Żaden mężczyzna urodzony po 1990 roku nie zdobył Oscara za aktorstwo. Czy to może być rok, który się zmieni?

Osoby z pokolenia wyżu demograficznego i pokolenia X zdobyły niezliczone Oscary, uhonorowując całe swoje pokolenie (być może) małymi złotymi statuetkami. A starsi milenialsi – luźno urodzeni w latach 80. – od jakiegoś czasu cieszą się solidną passą Oscarów. Sama Emma Stone wygrała 4353 z nich. Ale młodsi milenialsi – mniej więcej wszyscy urodzeni w latach 90”, — informuje: www.hollywoodreporter.com

Osoby z pokolenia wyżu demograficznego i pokolenia X zdobyły niezliczone Oscary, uhonorowując całe swoje pokolenie (być może) małymi złotymi statuetkami.

A starsi milenialsi – luźno urodzeni w latach 80. – od jakiegoś czasu cieszą się solidną passą Oscarów. Sama Emma Stone wygrała 4353 z nich.

Jednak młodsi milenialsi – mniej więcej wszyscy urodzeni w latach 90. – nie zdołali wpłynąć na Akademię. Choć najstarszy z nich skończy w tym roku 35 lat, ani jeden mężczyzna urodzony w 1990 r. lub później nie zdobył nigdy Oscara za aktorstwo, natomiast tylko dwie kobiety – i żadna nie urodziła się po 1991 r. Wybaczcie im, że uznali tę całą ceremonię za trochę sugestywną. .

Ale przygotuj się na to, że to wszystko zmieni się w tym roku.

Może.

Na gali Oscarów szykuje się walka pokoleniowa. Jasne, może się wydawać, że jest to wyścig pomiędzy Brutalista architekci i niegodziwe czarownice, Anora striptizerki i zreformowane kingpiny. Ale nie dajcie się zwieść: w głębi serca toczy się dla nas bitwa między pokoleniami, pomiędzy tymi, którzy kiedyś powiedzieli: „Mów do ręki”, a tymi, którzy zastanawiają się, o czym do cholery mówisz.

Nawiasem mówiąc, jeśli nie uważasz, że istnieje różnica między młodszymi i starszymi milenialsami, zastanów się jeszcze raz. Starsi milenialsi pamiętają czasy, zanim pojawiły się smartfony, wiedzieli, co dzieje się 11 września, i pomogli Ameryce przejść do historii, wybierając pierwszego czarnego prezydenta. (Dosłownie – w stosunku 2 do 1 w 2008 r.). Młodsi milenialsi są tego wszystkiego świadomi, ale głównie dzięki TikTokowi.

A jednak pokolenie, które było jeszcze w szkole, kiedy Czarodzieje z Waverly Place I Zwycięski który był na antenie, ma teraz swoją kolej na podium Oscara. W rzeczywistości można to zrobić z aktorami, którzy faktycznie grali w serialu Czarodzieje z Waverly Place I Zwycięski.

Selena Gomez (ur. 1992) i Ariana Grande (ur. 1993) są pretendentkami do nagrody dla najlepszej aktorki drugoplanowej; dołączyła do nich Margaret Qualley (ur. 1994).

Timothée Chalamet (ur. 1995) jest faworytem do nagrody dla najlepszego aktora (za rolę ikony boomu, ale żebraków i wybieraczy itp.). Mikey Madison (ur. 1999, prawdopodobnie pokolenie Z) ma realną szansę na zdobycie nagrody dla najlepszej aktorki.

Nawet aktor drugoplanowy ma młodszego pretendenta z pokolenia milenijnego: Yurę Borysowa (ur. 1992). Przynajmniej teoretycznie jest możliwe – jeśli Akademia nie pójdzie i nie zrujnuje wszystkiego ponownie – że wygrają ludzie urodzeni w latach 90. wszystkie cztery nagrody aktorskie w tym roku.

Powtarzam: zrujnuj wszystko, ponieważ wydaje się, że wyborcy od dawna mają już dość tych, którzy nie postrzegają poczty jako czegoś, co wymaga koperty. Nie przyznali nagrody Paulowi Mescalowi (ur. 1996) za Po słońcu czy Austina Butlera (ur. 1991) za rolę Elvisa Presleya.

Nie uhonorowali Kristen Stewart (ur. 1990) za rolę Lady Di ani Stephanie Hsu (ur. 1990) za zrzucenie tego wszystkiego na bajgiel Wszystko Wszędzie Wszystko na raz.

I nie zaczynajmy od Saoirse Ronan (ur. 1994), która w latach 2016–2020 (i jeszcze w 2008!) była trzykrotnie nominowana do nagrody, ale nigdy nie zdobyła statuetki.

Jedyne dwie osoby urodzone w latach 90., które zdobyły Oscary za aktorstwo – Jennifer Lawrence i Ariana DeBose – urodziły się w pierwszych 13 miesiącach dekady. DeBose urodził się tydzień po wojnie w Zatoce Perskiej – pierwszej.

Może więc Oscary znów to zepsują. Złote Globy w pewnym sensie zepsuły wszystko 5 stycznia, unikając dzieciaków z lat 90.; Jedyne, co Young znalazło się w centrum uwagi, to moment, w którym kamera skierowała się na wąsy Chalameta.

Jak na ironię, osobami najbardziej blokującymi drogę młodszym millenialsom są przedstawiciele pokolenia X. Tak, pokolenie, które nie potrafi sobie nawet sprawić dobrego mema jak ci OK boomers.

I nie tylko przedstawiciele pokolenia X, ale ikonowy Pokolenie X. Dwie główne konkurentki Madison to Angelina Jolie i Nicole Kidman, które, gdyby jeszcze bardziej ucieleśniały swoje pokolenie, zmarnowałyby swoją młodość w Seattle.

Głównym konkurentem Chalameta jest Adrien Brody, jak również.

Tak naprawdę Brody – który właśnie zdobył Złoty Glob – jest tak charakterystycznym przedstawicielem tych głupkowatych dzieciaków z lat 70., że posiada historyczne wyróżnienie: jest pierwszym przedstawicielem pokolenia X, który zdobył nagrodę dla najlepszego aktora. Czy jest coś lepszego, co odzwierciedla śmiertelny uścisk chwały pokolenia X? Chalamet i jego hordy nadchodzą po nich. A Brody i jemu podobni rozsiadają się i mówią: „Teraz jesteśmy, zabawiajcie nas”.

To znaczy nie twierdzę, że Akademia woli doświadczonych aktorów, ale średni wiek zwycięzców najlepszych aktorów w latach 80. wynosił 44 lata. Można by pomyśleć, że ta liczba ulegnie obniżeniu dzięki dużemu naciskowi grupy wśród młodych wyborców. Myliłbyś się. Mediana wieku od 2010 roku wynosi… 46 lat. W tej dekadzie nikt poniżej 45. roku życia nie zwyciężył.

Nie jest to tylko odruchowa cześć dla wieku, choć pełne trudu kariery przemówienie Demi Moore na Globes pokazało, jak działa to zjawisko. Starsi aktorzy znają więcej ludzi i pracowali z większą liczbą ludzi, a ci ludzie głosują. Poza tym szarzy zwycięzcy tej dekady – Will Smith, Anthony Hopkins, Cillian Murphy, Brendan Fraser – są naprawdę znakomici.

Mimo to dzieciaki z lat 90. to, dosłownie, przyszłość aktorstwa. I w tym roku zaliczyli kilka świetnych występów. Zobacz, jak Grande szybuje jako Glinda; spójrzcie na Gomeza wijącego się w przywilejach. Posłuchaj narzędzia wielofunkcyjnego Chalamet; zobacz, jak Madison dzierży swoją moc.

Kiedy więc członkowie Akademii pytają, dlaczego więcej młodych ludzi nie ogląda ich programów, mogą również zadać sobie pytanie, dlaczego nie oglądają więcej młodych ludzi.

Najmłodszym człowiekiem, który kiedykolwiek zdobył nagrodę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, jest Brody — miał 29 lat i 343 dni, gdy zdobył bramkę dla Pianista w 2003 roku. Gdyby wygrał, Chalamet miałby 29 lat i 65 dni, stając się nie tylko pierwszym młodszym zwycięzcą tysiąclecia, ale także najmłodszym zwycięzcą płci męskiej w historii. Czasy się zmieniają.

Może.

Ta historia ukazała się w numerze magazynu The Hollywood Reporter z 9 stycznia. Kliknij tutaj, aby subskrybować.

Powiązane wiadomości

CES: Kierownictwo TikTok udostępnia świetlaną prognozę na przyszłość, ignorując zbliżający się zakaz

hollywoodreporter com

Bonnaroo 2025: Olivia Rodrigo, Tyler, twórca, Luke Combs, Hozier na pierwszych stronach gazet

hollywoodreporter com

Aktualizacja metafakty: co się zmienia na Facebooku?

hollywood life

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej