“Słynny portugalski skrzydłowy Nani ogłosił zakończenie kariery. – Nadszedł czas pożegnania – napisał na swoim profilu na platformie X. Tym samym wykluczył możliwość gry w… Górniku Zabrze, do czego namawiał go Lukas Podolski. Nani wspomniał też o planach na przyszłość. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl
Słynny portugalski skrzydłowy Nani ogłosił zakończenie kariery. – Nadszedł czas pożegnania – napisał na swoim profilu na platformie X. Tym samym wykluczył możliwość gry w… Górniku Zabrze, do czego namawiał go Lukas Podolski. Nani wspomniał też o planach na przyszłość.
- Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Mistrz Europy z 2016 r., były as Manchesteru United Nani oficjalnie zakończył karierę. Ogłosił to na platformie X (dawny Twitter).
– Przyszedł czas pożegnania. Postanowiłem zakończyć karierę jako profesjonalny piłkarz. To była niesamowita podróż i chciałbym podziękować każdej osobie, która mi pomogła i wspierała mnie podczas wzlotów i upadków w karierze, która trwała ponad 20 lat i dała mi tak wiele niezapomnianych wspomnień. Czas zacząć nowy rozdział i skupić się na nowych celach i marzeniach. Do zobaczenia wkrótce – napisał na portalu X (dawny Twitter).
Kariera Naniego od dawna nie toczyła się w dobrą stronę38-latek od dłuższego czasu odcinał kupony od sławy. Grał w Orlando City w lidze MLS, w Venezii (tylko 10 meczów w Serie A w sezonie 2021/22), Melbourne Victory, Adana Demirspor. Latem wrócił do Portugalii, trafił do Estreli Amadora. W tym sezonie wystąpił w niej w dziesięciu meczach, w pięciu w pierwszym składzie, strzelił jednego gola. Ostatni mecz rozegrał 1 listopada ze Sportingiem Lizbona, w którym zaczął wielką karierę.
Jej szczyt przypadał na grę w Manchesterze United, do którego trafił w 2007 r. i przez dwa pierwsze lata tworzył duet skrzydłowych z jeszcze słynniejszych rodakiem Cristiano Ronaldo. Na Old Trafford spędził siedem lat, zdobył z klubem 12 trofeów, w tym triumfował w Lidze Mistrzów w 2008 r., czterokrotnie świętował mistrzostwo Anglii.
- Zobacz także: Poprosił gwiazdę o podpis. Nagle… ukradła jego koszulkę [WIDEO]
Tyle że już od 2012 r., gdy skończył dopiero 26 lat, jego kariera zaczęła iść w złym kierunku. W Manchesterze grał mniej, potem występował ponownie Sportingu, ale też Fenerbahce, Valencii i Lazio, ale już nie prezentował tej klasy co dawniej, a z czasem coraz bardziej obniżał loty.
Nani miał ofertę z Górnika ZabrzeW reprezentacji Portugalii wystąpił aż 112 razy, zdobył 24 bramki. Był jednym z kluczowych zawodników portugalskiej kadry podczas Euro 2016, gdy ta drużyna dość nieoczekiwanie sięgnęła po złoto. Ostatni raz zagrał w niej w 2017 r.
- Zobacz także: Ale to byłby transfer! Górnik Zabrze chciał mistrza Europy. Namawiał go sam Podolski
Nanim jeszcze niedawno interesował się… Górnik Zabrze. Na przejście do śląskiego klubu – w 2023 r., jak i tego lata – namawiał go najsławniejszy piłkarz tego zespołu Lukas Podolski. Słynny skrzydłowy za pierwszym razem wybrał grę w Turcji, za drugim powrót do ojczyzny.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
8 grudnia 2024 23:07
Polki w Euro, czyli za dużo błędówPo porażce z Węgierkami 21:31 Polki straciły szanse na półfinał EURO. W niedzielę uległy Czarnogórze 28:30. Ostatni mecz turnieju rozegrają we wtorek z Rumunią.
A jednak! Legendarny skrzydłowy kończy karierę. I nie trafi do Górnika ZabrzeSłynny portugalski skrzydłowy Nani ogłosił zakończenie kariery. – Nadszedł czas pożegnania – napisał na swoim profilu na platformie X. Tym samym wykluczył możliwość gry w… Górniku Zabrze, do czego namawiał go Lukas Podolski. Nani wspomniał też o planach na przyszłość.
Co za pogoń Atletico! Z 1:3 na 4:3! Kluczowe wieści dla BarcelonyFC Barcelona ostatnio mocno zawodzi w LaLiga, ale wydawało się, że do ekipy Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego znów uśmiechnie się szczęście. Ale tylko do 62. minuty. Piłkarze Atletico Madryt w nieco ponad pół godziny strzelili trzy bramki i odwrócili losy meczu z Sevillą, triumfując ostatecznie 4:3! Walka nabiera rumieńców, bo na horyzoncie pojawił się jeszcze kolejny konkurent. Zobacz, jak wygląda sytuacja w tabeli hiszpańskiej LaLiga.
Bolesna porażka Polonii Warszawa. Przegrała wszystkie kwartyW Warszawie odbył się emocjonujący mecz ekstraklasy koszykarek, w którym SKK Polonia Warszawa zmierzyła się z Enea AZS Politechnika Poznań. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny z Poznania wynikiem 79:63. Mecz rozegrano w czterech kwartach, a każda z nich przyniosła przewagę gościom.
Kara Igi Świątek ją zabolała. Simona Halep nie odpuszcza. Tajemniczy nocny wpisTuż przez 22.00 Simona Halep opublikowała tajemnicze słowa na swoim Instagramie. Rumunka w ostatnich dniach nie kryła wielkiego żalu, reagując na zawieszenie Igi Świątek. Jasno dawała do zrozumienia, że w swojej opinii sama została potraktowana niesprawiedliwie. Pod osłoną nocy Rumunka podzieliła się tajemniczym cytatem, nie tłumacząc go szerzej.
Dramatyczna kontuzja Polaka! Wzruszający gest kolegów z drużynyPiłkarze, działacze i sztab holenderskiego klubu SC Heerenveen pozdrowili występującego w tym zespole reprezentanta Polski Pawła Bochniewicza. Po zakończeniu niedzielnego ligowego meczu z Willem II (2:1) ustawili się do zdjęcia i pokazali wielki transparent z wyrazami wsparcia dla naszego rodaka, który doznał poważnej kontuzji. To nie wszystko, co zrobili.
Strzelał gole dla ŁKS Łódź, ale rzucił piłkę i został profesorem. Po latach tłumaczy, dlaczego– Przez wiele lat nie oglądałem meczów i w ogóle nastąpiło u mnie wyparcie futbolu. Gdzieś w środku czułem się za bardzo skrzywdzony emocjonalnie – mówi Robert Kozielski. 31 lipca 1988 r. jako niespełna 20-letni debiutant strzelił trzy gole dla ŁKS-u w ekstraklasowym meczu ze Stalą w Mielcu (3:3). 14 miesięcy później zagrał ostatni raz, a potem… został cenionym profesorem Uniwersytetu Łódzkiego.
Absolutny rekord! Łukasz Żygadło z niezwykłym wyczynem w PlusLidzeHistoria pisze się na naszych oczach! Łukasz Żygadło w niedzielny wieczór został najstarszym siatkarzem, który zagrał w PlusLidze! Rozgrywający Norwida Częstochowa pojawił się na parkiecie w Bełchatowie w starciu ze Skrą Bełchatów. 45-letni były reprezentant Polski pobił osiągnięcie Jarosława Macionczyka. Co ciekawe Żygadło od poprzedniego roku jest… dyrektorem sportowym częstochowskiego klubu.
Jaromir Jagr znowu strzela! Nie do wiary, w jakim wiekuJaromir Jagr, legendarny czeski hokeista, zdobył gola dla swojego zespołu Kladno Knights, mając 52 lata, dziewięć miesięcy i 23 dni. Tym samym poprawił własny rekord jako najstarszy strzelec bramki w czeskiej lidze. Mecz odbył się w niedzielę w Mladej Boleslav, gdzie Kladno pokonało gospodarzy 6:2, przerywając serię czterech porażek.
To nie żart. Tyle Maja Chwalińska zarobiła za życiowy sukcesHasło „Florianopolis” od teraz będzie u Mai Chwalińskiej wzbudzać wyjątkowe wspomnienia. Tym bardziej że Polka triumfowała tam zarówno w deblu, jak i grze singlowej. Historyczna wygrana w Brazylii oznacza też nagrodę finansową. Z gratyfikacjami z bardziej prestiżowych turniejów nie może się ona jednak równać.
Efektowne zwycięstwo Legii! Zmniejszyła stratę do Lecha [SKRÓT]Legia Warszawa pewnie pokonała Zagłębie Lubin 3:0. Awansowała na czwarte miejsce i zmniejszyła stratę do ścisłej czołówki. Lech wyprzedza ją o sześć punktów. Zobacz skrót meczu.
Niespodzianka w Krakowie! Niewykorzystana szansa Jagiellonii [SKRÓT]Jagiellonia Białystok tylko zremisowała z Puszczą Niepołomice 1:1. Przerwę zimową spędzi więc na trzeciej pozycji, a mogła wyprzedzić wicelidera Raków Częstochowa. Zdobycie jednego punktu i tak nie jest dla faworyta takie złe, bo w tym meczu dość długo przegrywał. Zobacz skrót meczu.
Bójka Andrzeja Gołoty z Dariuszem Michalczewskim: „Kazałem mu się wynosić z tym petem”Chociaż nie wygrał walk o mistrzostwo świata, Andrzej Gołota i tak pozostaje najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej w historii polskiego boksu zawodowego. Jego rówieśnikiem, także urodzonym w 1968 r. jest wieloletni czempion kategorii półciężkiej Dariusz Michalczewski. Drogi „Andrew” i „Tigera” skrzyżowały się w latach 80. w reprezentacji Polski juniorów, a następnie seniorów. Kolegami nie zostali. W kadrze ostro rywalizowali o rolę lidera, a nieraz dochodziło między nimi do poważnych spięć. — Przed walkami Andrzej denerwował się, zaciskał zęby. Nie miał tego cwancyku, luzu. Ogólnie ładnie boksował, ale usztywniał się. Psychicznie był bardzo słaby – ocenia „Tiger” i tłumaczy skąd wynikały konflikty między nimi dwoma.
Wielka kontrowersja w meczu Legii Warszawa. Bez złudzeń. „Najgorsze”— Dla mnie nie ma tu rzutu karnego — mówi bez cienia wątpliwości Adam Lyczmański i uważa, że sędzia Wojciech Myć pomylił się w meczu Zagłębia Lubin z Legią Warszawa (0:3). Sędziowski ekspert stacji Canal+ idzie o krok dalej i uważa, że powtórki takich sytuacji mogą wprowadzić arbitrów w błąd.
Oto zwycięzca Grand Prix Poznania na Cavaliadzie. Polacy rozczarowali kibicówIrlandczyk Harry Allen na koniu Calculatus zdobył pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie Grand Prix podczas międzynarodowych zawodów jeździeckich Cavaliada CSI4*-W w Poznaniu. Zawody odbyły się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, a pula nagród wynosiła 107 tys. euro. Żaden z polskich zawodników nie awansował do finałowej rozgrywki.
Rosjanie pokazali nową mapę kraju. PrzerażająceKibice mistrza Rosji Zenita Sankt Petersburg w meczu ligowym wywiesili skandaliczny transparent, przedstawiający okupowane przez rosyjskie wojska tereny Ukrainy jako część Rosji. „To jest nasza ziemia” – napisali. Nie dość, że wywołali skandal i obrazili Ukraińców, to naruszyli zasady obowiązujące w świecie futbolu.
W wykonywaniu rzutów wolnych nie ma żadnego postępu. A może nawet jest gorzej— 20 lat temu zobaczyłem, jak Brazylijczycy Juninho Pernambucano i Marcos Assunção stosują uderzenie z rotacją do przodu, tzw. „topspin”, dzięki któremu piłka opadała za murem i często lądowała w siatce. Doszedłem do wniosku, że to najlepsze rozwiązanie techniczne i wkrótce stanie się powszechne. Dziś nie trenuje się tego systematycznie i nie ma piłkarzy, którzy byliby na ich poziomie – analizuje Bartosz Sylwestrzak, specjalista od właściwego uderzania piłki, współpracujący z klubami m.in. z Anglii i Belgii.