“Wilfredo Leon nie będzie dobrze wspominał ostatniego swojego meczu w PlusLidze. Reprezentant Polski zepsuł m.in. aż osiem z jedenastu zagrywek. Mocno skrytykował go teraz były kadrowicz – Zbigniew Bartman.”, — informuje: www.sport.pl
Zbigniew Bartman mocno skrytykował Wilfredo Leona Statystyki Wilfredo Leona w tym spotkaniu były bardzo słabe. 31-letni przyjmujący zdobył tylko trzynaście punktów, miał tylko 12 proc. perfekcyjnego przyjęcia. W dodatku Leon, co w jego przypadku jest rzadko spotykane, nie miał żadnego asa! Mało tego siatkarz zepsuł aż osiem z jedenastu zagrywek. Jedyny pozytyw w jego grze to 56 proc. skuteczność w ataku.
Postawę Wilfredo Leona skrytykował Zbigniew Bartman, były reprezentant Polski.
– Pierwszy raz widzę coś takiego, by ktoś na zagrywce miał 78 proc. błędów. W ataku oczywiście nie można mieć do niego pretensji, bo miał 56 procentowa skuteczność. Jednak to, co działo się na zagrywce, to przepraszam, ale totalna padaka. Jest jednym z najlepszych zagrywających na świecie. Jak trafia dzień, to potrafi rozstrzygać sam mecze. Myślę, że jest już na tyle doświadczony, że trzeba mieć świadomość, że w ten dzień nie trafiłem. Trzeba zacząć ograniczać błędy, bo to zabija zespół i wynik – powiedział Bartman w programie „Siatkarskie ligi” na YouTube.
Cały odcinek programu można zobaczyć tutaj.
To nie pierwszy raz, kiedy Bartman krytykuje Leona. – Nie wiem, czy wszyscy zwróciliśmy uwagę na to, że jako jedyny nie śpiewał naszego hymnu. Na pewno hymn kubański by zaśpiewał, a polskiego nie śpiewa. To tak podsumowując, dlaczego nie akceptuję tego, że Leon gra w reprezentacji Polski – mówił Bartman po ubiegłorocznym meczu Ligi Narodów z Niemcami. Bartman szybko zreflektował się po tych słowach i przeprosił. – W żadnym wypadku nie było moją intencją obrazić, zranić, przysporzyć przykrości Wilfredo Leonowi czy Jego Bliskim. Jeżeli tak się stało, to przepraszam – napisał w mediach społecznościowych.
„Nic nie słyszałem, skupiam się na graniu, moja głowa jest w Rotterdamie” – odpowiedział krótko Leon.
Leon i tak jednak jest liderem w PlusLidze wśród najlepiej zagrywających zawodników rozgrywek. W 42 setach posłał 28 asów – najwięcej w lidze (średnia 0,67 na set). Drugi w tej klasyfikacji jest Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie, 27 asów), a trzeci Nicolas Szerszeń (Indykpol AZS Olsztyn, 23 asy).