“Michał Probierz we wrześniu 2023 roku przejmował reprezentację Polski, która bardzo słabo spisywała się pod wodzą Fernando Santosa. Nowemu selekcjonerowi dość szybko udało się ocieplić wizerunek drużyny narodowej, a co najważniejsze – po barażach awansować na Euro 2024. Tam, mimo odpadnięcia w grupie, również zebrał sporo pochwał. O ocenę dotychczasowej kadencji pokusił się prezes PZPN Cezary Kulesza.”, — informuje: www.sport.pl
Krótka i bardzo nieudana kadencja Fernando Santosa wymusiła zmiany. We wrześniu 2023 roku PZPN zakończył współpracę z Portugalczykiem, a misję odbudowy reprezentacji powierzył Michaowi Probierzowi. Od tych wydarzeń minął już ponad rok, a to w futbolu wieczność. Cezary Kulesza – szef polskiej federacji – postanowił podsumować minione 12 miesięcy.
Kulesza zabrał głos. Podsumował Prezes PZPN w rozmowie z WP Sportowe Fakty zauważył, że Probierz obejmował drużynę w trudnym momencie. Reprezentacja nie wzbudzała wtedy pozytywnych emocji – panował kryzys wizerunkowy i sportowy, a mimo to nowy selekcjoner scalił zespół i awansował na Euro 2024.
Podczas turnieju Polacy zdobyli jeden punkt, ale mimo tego w wielu momentach byli chwaleni. Kulesza cytowany przez wspomniane źródło zdradził także, że według niego Probierz musi zmagać się z poważnym problemem. – Nasi kadrowicze po prostu nie grają regularnie w klubach. Później wszystko odbija się w spotkaniach reprezentacji. Selekcjoner zmaga się z dużym problemem już przy powołaniach – powiedział.
Biorąc pod uwagę tylko ostatni czas trudno nie przyznać mu racji. Problemy z regularną grą ma Jakub Kiwior z Arsenalu – podstawowy obrońca drużyny narodowej. W skutek zawirowań transferowych miejsce w Romie stracił także Nicola Zalewski – jeden z najlepszych piłkarzy ostatnich miesięcy w kadrze. Nie wiadomo, jak będzie kształtować się przyszłość Piotra Zielińskiego – pewniaka w Napoli – do czasu przesądzonego odejścia – ale w Interze zawodnika, który ma sporą konkurencję.
Kulesza dodał, że jego zdaniem kadra rozwija się jednak w odpowiednim kierunku. – Trener dwoi się i troi z całym sztabem szkoleniowym, by przy różnych problemach „ulepić” coś pozytywnego na boisku. Wybiera możliwie najbardziej ofensywnych i kreatywnych zawodników, którzy chcą grać odważnie. Były kontuzje, problemy z regularną grą piłkarzy – przyznał.
Podczas wrześniowego zgrupowania Polacy pokonali na wyjeździe Szkotów (3:2), a także minimalnie przegrali z Chorwacją (0:1). Już w październiku czekają ich dwa prestiżowe, domowe starcia. Także w ramach rozgrywek Ligi Narodów zagrają kolejno z Portugalią i ponownie z reprezentacją Chorwacji.