“Minęło 13 miesięcy, odkąd Michał Probierz został selekcjonerem reprezentacji Polski. I choć na początku wszystko wyglądało dobrze, to w ostatnich miesiącach pojawiło się coraz więcej wątpliwości, zwłaszcza po bolesnych porażkach naszej drużyny. Probierz nie może być spokojny o posadę, a dziennikarz Mateusz Borek zdradził teraz nazwiska dwóch trenerów, którzy mogliby go zastąpić.”, — informuje: www.sport.pl
Borek zdradził, kto może zastąpić Michała Probierza w reprezentacji Polski. Dwa nazwiska – Jak będę miał uwagi, powiem to osobiście trenerowi. Byłoby nieelegancko mówić o tym w mediach. Trener Probierz ma aktualny kontrakt, który nie wygasa ani dziś, ani jutro. Jeśli decyzja zostanie podjęta z całą pewnością, poinformujemy o niej. Najpierw trenera i pikarzy, a następnie media i kibicw. Na razie nie mam odpowiedzi na ten temat – przekazał we wtorek w rozmowie ze Sport.pl prezes Cezary Kulesza. Nie minęło dużo czasu, a teraz kwestię przyszłości Probierza rozważył dziennikarz Mateusz Borek.
– Mam zagwozdkę w głowie, co powinien zrobić prezes PZPN. Nie jest tak, że wszystko, co zrobił Michał Probierz, było złe – oznajmił na antenie Kanału Sportowego. Borek sądzi, że selekcjoner powinien na pewno wzmocnić sztab szkoleniowy. – Dorzuciłbym trenerowi kogoś do sztabu, takiego, żeby się z trenerem więcej pokłócił, poboksował na argumenty, żeby Probierz się nie zamykał na inne systemy taktyczne – wyjaśnił. Nie ma jednak wątpliwości, że jeśli Kulesza zdecydowałby się zwolnić Probierza, to aktualnie jest tylko dwóch kandydatów, którzy mogliby go zastąpić.
– Po tym, czego doświadczaliśmy w ostatnich latach, przez trenerów z zagranicy, to uważam, że powinniśmy zostać w polskim kręgu. I tak pewnie zostaniemy. Na ten moment na liście potencjalnych selekcjonerów jest tylko dwóch kandydatów: Jan Urban i Maciej Skorża – przekazał. Wykluczył za to pomysł o zatrudnieniu Marka Papszuna, który rok temu rywalizował o posadę z Probierzem.
– Sądzę, że dopóki prezesem jest Cezary Kulesza, to Marek Papszun nie jest brany pod uwagę jako selekcjoner. Zresztą podpisał nowy kontrakt, ma swoje cele z panem Świerczewskim i będzie pracował na chwałę Rakowa Częstochowa – wyznał.
Zadowolony z ostatnich wyników kadry nie był również były prezes PZPN Zbigniew Boniek. Mimo to zaznacza, że Probierz mu „nie przeszkadza”. – Niech dalej będzie trenerem. Pod jednym warunkiem: niech się nie obraża, niech nie myśli, że po jego stronie są tylko ci, którzy go poklepują po plecach, bo tak nie jest. Krytyki niech stara się użyć jako bodźca do zrobienia prawdziwego postępu z reprezentacją – podsumował.