26 października, 2024
Było 1:6. I nagle Polka włączyła tryb bestii thumbnail
Sport

Było 1:6. I nagle Polka włączyła tryb bestii

Olivia Lincer aktualnie bierze udział w turnieju ITF w Hilton Head Island. Polka pewnie przebrnęła przez pierwsze dwie rundy i w ćwierćfinale czekało ją starcie z Jenny Duerst . Nasza tenisistka przegrała pierwszego seta, a w drugim musiała bronić piłek meczowych. Ostatecznie jednak zaliczyła kapitalny powrót i wygrała 1:6, 7:6, 6:0.”, — informuje: www.sport.pl

Olivia Lincer (618. WTA) świetnie rozpoczęła zmagania na turnieju ITF w Hilton Head Island. Najpierw bez problemów pokonała 6:3, 6:1 Chieh-Yu Hsu (1229. WTA), a następnie ograła 6:4, 1:6, 6:3 Angelię Okutoyi (525. WTA). Tym samym awansowała do ćwierćfinału, gdzie czekało ją starcie z wyżej notowaną Jenny Duerst (385. WTA). 

Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. „Jestem bardzo podekscytowana”

Niesamowity powrót Olivii Lincer. Broniła piłki meczowe Zgodnie z oczekiwaniami lepiej to spotkanie rozpoczęła Szwacjarka. Bardzo szybko dwukrotnie przełamała Polkę i prowadziła 3:0. Utrzymała przy tym własne podanie i pewnie dążyła do zwycięstwa w pierwszym secie. Ostatecznie znów przełamała Lincer i wygrała 6:1. 

Drugą partię lepiej rozpoczęła nasza reprezentantka. Pierwszy gem przy podaniu rywalki padł jej łupem i prowadziła 2:0. Duerst szybko odwdzięczyła się jednak tym samym i doprowadziła do wyrównania. Następnie byliśmy świadkami serii przełamań po każdej ze stron. W efekcie na tablicy widniał wynik 4:4. Szwajcarka wróciła na odpowiednie tory, wygrała swoje podanie, a następnie była o krok od przełamania Polki. Nasza reprezentantka zaprezentowała się jednak kapitalnie i obroniła trzy piki meczowe. Przy wyniku 6:5 sytuacja się powtórzyła, ale Polka ponownie wytrzymała i tym razem obrobiła dwa meczbole.

Do rozstrzygnięcia potrzebny był zatem tie-break, w którym Lincer spisała się świetnie i wygrała 7:4. Decydująca partia była już koncertem w wykonaniu Polki. Nasza tenisistka całkowicie zdominowała rywalkę i wygrała 6:0. Tym samym zaliczyła kapitalny powrót i awansowała do pfinau.

Tam czekać ją będzie starcie z Elviną Kalievą (304. WTA). Spotkanie z Amerykanką odbędzie się w sobotę o godzinie 16:00. 

Powiązane wiadomości

Trener wziął mikrofon i się zaczęło. Szeremeta zmierzyła się z trudnymi pytaniami

sport. pl

Skąd żółte i czerwone kartki w piłce nożnej? To zrewolucjonizowało międzynarodowy futbol!

polsatsport pl

Kontrowersyjna tancerka breakdance z igrzysk olimpijskich Raygun wygląda nie do poznania, gdy prezentuje nowy, odważny wygląd na okładce magazynu

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej