21 stycznia, 2025
Coco Gauff za burtą Australian Open! Koszmar Amerykanki. I te błędy thumbnail
Sport

Coco Gauff za burtą Australian Open! Koszmar Amerykanki. I te błędy

Coco Gauff nie zagra o finał Australian Open! Amerykanka, która zanotowała wymarzoną końcówkę sezonu i kontynuowała swoją zwycięską serię w nowym roku, nie dała rady Pauli Badosie, przegrywając z nią 5:7, 4:6. Dla Hiszpanki to debiut w wielkoszlemowym półfinale. Lawina błędów Gauff w drugiej partii sprawiła, że jedna z wielkich faworytek pożegnała się z turniejem! ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl

Przegląd SportowyTenisAustralian OpenCoco Gauff za burtą Australian Open! Koszmar Amerykanki. I te błędy

Australian Open

Coco Gauff nie zagra o finał Australian Open! Amerykanka, która zanotowała wymarzoną końcówkę sezonu i kontynuowała swoją zwycięską serię w nowym roku, nie dała rady Pauli Badosie, przegrywając z nią 5:7, 4:6. Dla Hiszpanki to debiut w wielkoszlemowym półfinale. Lawina błędów Gauff w drugiej partii sprawiła, że jedna z wielkich faworytek pożegnała się z turniejem!

Coco GauffCoco Gauff (Foto: Hannah Peters / Getty Images)
  • Mistrzyni US Open sprzed dwóch lat przystąpiła do walki o półfinał po serii zwycięskich spotkań. Na korcie centralnym doszło jednak do niespodzianki
  • Paula Badosa skorzystała na znacznie gorszej dyspozycji dnia u rywalki (aż 41 niewymuszonych błędów!) i awansowała do pierwszego wielkoszlemowego półfinału w karierze
  • Wszystko wskazuje na to, że Australian Open Hiszpanka wróci do czołowej dziesiątki rankingu WTA
  • Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Po niemałych kłopotach w pierwszym secie Coco Gauff zdołała odwrócić losy spotkania i pokonała wracającą do najlepszej dyspozycji Belindę Bencic. I choć w drugiej i trzeciej partii Amerykanka wyglądała na korcie bardzo pewnie, to w rywalizacji z Paulą Badosą mogła spodziewać się co najmniej podobnych problemów.

Wszystko przez rosnącą formę Hiszpanki, która znów gra tak, jakby chciała udowodnić, że należy jej się miejsce w czołowej dziesiątce kobiecego tenisa. 27-latka przebrnęła przez pierwsze cztery rundy pewnie, tracąc seta jedynie w starciu z Martą Kostiuk. W ten sposób osiągnęła swój trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał w karierze i chciała zrobić wszystko, by w starciu z Gauff ustanowić nową „życiówkę”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyrównany początek. I nagle cios!Już od początku spotkania Badosa stawiała na mocne, płaskie uderzenia. Angażowanie się w wymiany przy temperaturze, jaka panowała od rana w Melbourne, nie mogło być korzystne dla żadnej z zawodniczek. W momencie rozpoczęcia spotkania termometry pokazywały 28 stopni Celsjusza, a można było się spodziewać, że z czasem będzie jeszcze goręcej.

Obie panie miały okazje do przełamania już na początku spotkania, ale nie doszło do złamania kolejności serwisu. Gauff ratowała się kapitalnymi serwisami, natomiast Badosa radziła sobie odrobinę lepiej przy dłuższych wymianach. Stało się jasne, że to może być mecz, w którym o zwycięstwie decydować będzie pojedyncze przełamanie.

  • Zobacz także: Tak rywalka Igi Świątek nazwała Danielle Collins. Nie uwierzycie. Trzy słowa

I w pierwszym secie dokładnie tak się stało. Ku zaskoczeniu widzów na korcie centralnym imienia Roda Lavera, to Paula Badosa okazała się skuteczniejsza w wyniszczającej batalii w końcówce pierwszej partii. Hiszpanka zadała Gauff cios w jedenastym gemie przy stanie 5:5, a potem pewnie utrzymała serwis, przybliżając się do pierwszego w karierze wielkoszlemowego półfinału. Pomogły jej w tym kapitalne zagrania, jakimi zachwyciła publiczność w Melbourne.

Trzecia rakieta świata miała poważny problem, który wynikał z bardzo niepewnej dyspozycji forhendowej. A pierwszy gem drugiego seta był dla niej prawdziwym koszmarem. Coco Gauff wyglądała na nieco zrezygnowaną, przestał działać także serwis, przez co tuż po przegraniu partii Amerykanka dała się przełamać i Paula Badosa była już naprawdę blisko sprawienia sporej niespodzianki.

Wielka niespodzianka w Australian OpenPrzy prowadzeniu Hiszpanki 7:5, 2:0 mogło wydawać się, że Gauff w końcu odzyskuje koncentrację i wiarę w zwycięstwo. Mistrzyni US Open sprzed dwóch lat odrobiła stratę przełamania, ale cóż z tego, skoro kolejne dwa gemy powędrowały już na konto Badosy. Błędy na moment zniknęły, ale potem błyskawicznie wróciły. Mowa ciała Amerykanki nie zdradzała optymizmu przed końcową fazą drugiego seta.

Patrząc z perspektywy Gauff, sytuacja stała się koszmarna. Po podwójnym błędzie serwisowym „podarowała” Badosie jeszcze jedno przełamanie, po którym od półfinału Hiszpankę dzielił już tylko jeden gem. I choć roztrwoniła część przewagi, tracąc serwis do zera, to przy drugiej okazji była już bezlitosna dla rywalki.

  • Zobacz również: „Agresywny”. Szokujące skargi na trenera Jeleny Rybakiny. Trwa śledztwo

Tym samym Paula Badosa wywalczyła awans do półfinału Australian Open, który będzie jej debiutem na tak wysokim poziomie. Coco Gauff była zdecydowaną faworytką tego spotkania, ale seria błędów nie pozwoliła jej na powrót do gry w drugim secie (w całym meczu było ich aż 41!). Tym samym to Hiszpanka zagra o finał albo z Aryną Sabalenką, albo z Anastazją Pawluczenkową! A już teraz może być niemal pewna powrotu do czołowej dziesiątki rankingu WTA, choć wiele zależy od rezultatów pozostałych ćwierćfinałów. Tę radość zapamiętamy na długo!

Coco Gauff — Paula Badosa 5:7, 4:6

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Przegląd Sportowy Onet

Data utworzenia:

21 stycznia 2025 03:30

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Przeczytaj także
Rok temu myślała o końcu kariery. A teraz zagra o finał Australian Open!
Australian OpenAustralian Open 29 min.

Rok temu myślała o końcu kariery. A teraz zagra o finał Australian Open!Jeszcze rok temu nie przewidywała, że może wrócić na tak wysoki poziom. Choć była wiceliderką rankingu WTA tuż za plecami Igi Świątek, nigdy nie awansowała do wielkoszlemowego półfinału. Aż do dzisiaj! Paula Badosa spełniła swoje wielkie marzenie, a chwilę później ujawniła, że rok temu poważnie rozważała koniec kariery. Sama nie spodziewała się, że po roku wejdzie na tak wysoki poziom i zagra o finał Australian Open.

Coco Gauff za burtą Australian Open! Koszmar Amerykanki. I te błędy
Australian OpenAustralian Open 1 godz.

Coco Gauff za burtą Australian Open! Koszmar Amerykanki. I te błędyCoco Gauff nie zagra o finał Australian Open! Amerykanka, która zanotowała wymarzoną końcówkę sezonu i kontynuowała swoją zwycięską serię w nowym roku, nie dała rady Pauli Badosie, przegrywając z nią 5:7, 4:6. Dla Hiszpanki to debiut w wielkoszlemowym półfinale. Lawina błędów Gauff w drugiej partii sprawiła, że jedna z wielkich faworytek pożegnała się z turniejem!

Coco Gauff - Paula Badosa [RELACJA NA ŻYWO]RELACJA

Tenis 3 godz.

Coco Gauff – Paula Badosa [RELACJA NA ŻYWO]Coco Gauff – Paula Badosa to pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Australian Open w rywalizacji pań! Trzecia rakieta świata mierzy się z dwunastą zawodniczką rankingu WTA, a obie tenisistki straciły podczas trwającej imprezy tylko jednego seta. Czy Amerykanka wywiąże się z roli faworytki? A może w półfinale nieoczekiwanie zamelduje się deblowa partnerka Igi Świątek podczas ostatnich zawodów w Abu Zabi? Przekonajmy się. Zapraszamy na relację z meczu Coco Gauff – Paula Badosa. Początek we wtorek, 21 stycznia o godzinie 1:30.

Nocny wpis Agaty Wróbel.
Podnoszenie ciężarów 4 godz.

Nocny wpis Agaty Wróbel. „Zanim pójdę do szpitala”. Apeluje o pomocNa koncie polskiej wicemistrzyni olimpijskiej pojawił się szczery wpis. Tuż przed 23.00 Agata Wróbel zwróciła się o pomoc do swoich znajomych. „Muszę tylko pomóc moim kudłatym dzieciom, zanim pójdę do szpitala” — napisała była sportsmenka. Od kilku tygodni o dramatycznej sytuacji Wróbel mówi cała Polska. Kobieta cierpi na utratę wzroku oraz depresję.

Historyczny transfer w Premier League. Pierwszy piłkarz w historii kraju
Premier LeaguePremier League 6 godz.

Historyczny transfer w Premier League. Pierwszy piłkarz w historii krajuAbdukodir Khusanov, 20-letni środkowy obrońca z Uzbekistanu, dołączył do Manchesteru City, podpisując kontrakt na cztery i pół roku. Transfer z francuskiego Lens do mistrzów Anglii został ogłoszony w poniedziałek. Khusanov stał się najdroższym piłkarzem sprzedanym przez Lens, a jego przejście do Premier League jest historycznym wydarzeniem dla Uzbekistanu.

Artur Siódmiak staje w obronie Marcina Lijewskiego. Mówi o
Mistrzostwa Świata Piłkarzy Ręcznych 6 godz.

Artur Siódmiak staje w obronie Marcina Lijewskiego. Mówi o „wojnie”Reprezentacja Polski w piłce ręcznej nie zdołała awansować do kolejnej rundy mistrzostw świata, przegrywając z Niemcami (28:35) i Szwajcarią (28:30) oraz remisując z Czechami (19:19). Wyniki te zmusiły drużynę do walki o miejsca 25-32. Artur Siódmiak, były reprezentant Polski, w rozmowie z PAP ocenił, że mimo niepowodzenia, zespół się rozwija, a trener Marcin Lijewski powinien pozostać na swoim stanowisku.

W Rosji piszą o przemówieniu Donalda Trumpa. Pochwalił pupila Władimira Putina
Hokej na lodzie 6 godz.

W Rosji piszą o przemówieniu Donalda Trumpa. Pochwalił pupila Władimira PutinaAmerykańskie i rosyjskie media żyją wypowiedzią Donalda Trumpa podczas niedzielnego wiecu 45. i 47. prezydenta USA w Capital One Arena w Waszyngtonie. Trump bowiem nazwał rosyjskiego hokeistę Aleksandra Owieczkina — który jest pupilem Władimira Putina — „wielkim graczem”. Pisze o tym m.in. rosyjska agencja TASS. Głos zabrał nawet sam rzecznik prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow.

Tak rywalka Igi Świątek nazwała Danielle Collins. Nie uwierzycie. Trzy słowa
Australian OpenAustralian Open 6 godz.

Tak rywalka Igi Świątek nazwała Danielle Collins. Nie uwierzycie. Trzy słowaTen mecz ma ogromną stawkę. Iga Świątek zagra o awans do półfinału Australian Open, co stanowiłoby wyrównanie jej najlepszego występu w karierze w tym turnieju. Jej rywalką będzie Emma Navarro, która kilka miesięcy temu zaskoczyła kibiców swoim wyznaniem. Jak stwierdziła, jej bliską przyjaciółką w cyklu WTA jest Danielle Collins, którą nazwała… „wzorem do naśladowania”.

Umie odebrać krążek i ma snajperski nos. Oto nowy nabytek mistrzów Polski
Hokej na lodzie 6 godz.

Umie odebrać krążek i ma snajperski nos. Oto nowy nabytek mistrzów PolskiLauri Huhdanpää, zgodnie z naszymi doniesieniami, przeniósł się z Texom STS-u Sanok do Re-Plast Unii Oświęcim. Fiński napastnik podpisał kontrakt obowiązujący do końca obecnego sezonu.

Powiązane wiadomości

Historia tej koszulki

sport. pl

Żużel. Kolejne polskie zwycięstwo w Argentynie. Coraz większy ścisk w klasyfikacji

sportowefakty .wp.pl

Orlen Basket Liga w 5 sekund: Górnik to nie ogórki

przegladsportowy .onet.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej