17 stycznia, 2025
Flick przemówił ws. bramkarza Barcelony. Króciutko thumbnail
Sport

Flick przemówił ws. bramkarza Barcelony. Króciutko

Na początku stycznia Wojciech Szczęsny trzy razy z rzędu pojawiał się w podstawowym składzie Barcelony. Hansi Flick pozwolił zadebiutować mu w Pucharze Króla, a następnie wystawiał go w meczach Superpucharu Hiszpanii. Teraz jego zespół czeka powrót do rozgrywek La Liga. Czy w takiej sytuacji między słupkami znów stanie Inaki Pena? – Będziemy spać spokojnie – powiedział Niemiec na konferencji prasowej.”, — informuje: www.sport.pl

Na pocztku stycznia Wojciech Szczsny trzy razy z rzdu pojawia si w podstawowym skadzie Barcelony. Hansi Flick pozwoli zadebiutowa mu w Pucharze Krla, a nastpnie wystawia go w meczach Superpucharu Hiszpanii. Teraz jego zesp czeka powrt do rozgrywek La Liga. Czy w takiej sytuacji midzy supkami znw stanie Inaki Pena? – Bdziemy spa spokojnie – powiedzia Niemiec na konferencji prasowej.

Kiedy Wojciech Szczęsny na początku października zeszłego roku sensacyjnie przechodził do FC Barcelony, wydawało się, że od razu zostanie podstawowym bramkarzem pod nieobecność Marca-Andre ter Stegena. Tymczasem Hansi Flick konsekwentnie stawiał Inakiego Penę, który jest zdecydowanie mniej doświadczonym golkiperem.

Zobacz wideo Iga Świątek atakowana przez wielką rywalkę! Otwarty konflikt [To jest Sport.pl]

Flick przemówił ws. bramkarza. Jest nadzieja dla Szczęsnego Szansę na debiut Polak otrzymał dopiero na początku nowego roku. Wystąpił w meczu Pucharu Króla przeciwko czwartoligowemu Barbastro (4:0). Zachował czyste konto, a tej samej sztuki dokonał w półfinałowym spotkaniu Superpucharu Hiszpanii, w którym Barcelona pokonała Athletic Bilbao 2:0. Wówczas zastanawiano się, czy trener pozwoli mu wystąpić w meczu o tytuł z Realem Madryt.

Ostatecznie Flick postawił na Szczęsnego również w El Clasico. Do 56. minuty były golkiper naszej kadry spisywał się świetnie. Niestety w jednej z akcji zahaczył Kyliana Mbappe, przez co wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Na szczęście jego koledzy w dziesiątkę poradzili sobie z drużyną Carlo Ancelottiego, rozbijając ją 5:2.

W środę Katalończycy na własnym stadionie zagrali z Betisem Sevilla. Wojciech Szczęsny mecz oglądał z trybun, a między słupkami stał Pena. Barcelona dała kolejny popis. Bez najmniejszych problemów zwyciężyła 5:1 i awansowała do ćwierćfinału krajowego pucharu. Już w sobotę ekipa Hansiego Flicka powróci do rozgrywek La Liga, gdzie w 20. kolejce zmierzy się z Getafe.

Wielu kibiców i ekspertów spodziewało się, że Niemiec na przedmeczowej konferencji prasowej znów ogłosi, że w ligowym starciu w bramce zobaczymy 25-letniego Hiszpana, tak jak robił to w pierwszej części sezonu. Tymczasem Flick zaskoczył wszystkich. – Kto będzie jutro w bramce? Z nikim nie rozmawiałem. Będziemy spać spokojnie i zdecydujemy jutro – powiedział na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami.

Zobacz też: Jest komunikat ws. Stadionu Śląskiego! PZPN ogłasza

– Ważne jest, abyśmy grali tak, jak chcemy, abyśmy byli dobrze skoncentrowani – dodał. Oznacza to, że Wojciech Szczęsny ma realną szansę na debiut w La Liga! Być może 59-latek przekonał się do umiejętności Polaka i będzie stawiał na niego częściej. Regularne występy Szczęsnego w Barcelonie z pewnością uszczęśliwiłyby polskich fanów. Spotkanie z Getafe rozpocznie się w sobotę o godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl.

Powiązane wiadomości

​Tyson Fury kończy karierę. Na ringu przegrywał tylko z Usykiem

rmf24 .pl

Australian Open. 19-letni Czech sprawcą ogromnej sensacji

przegladsportowy .onet.pl

WYNIKI NA ŻYWO Premier League: Jota zdobywa punkt dla Liverpoolu, James zdobywa bramkę w doliczonym czasie gry dla Chelsea, Man City remisuje w końcówce

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej