“Aż 7 bramek padło w rozegranym w Poznaniu meczu Lecha z Legią Warszawa. Triumfowali gospodarze – spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2. ”, — informuje: www.rmf24.pl
Aktualizacja: Wczoraj, 10 listopada (20:41)
Już w piątej minucie Ali Golizadeh otworzył wynik. Gabriel Kobylak odbił piłkę do narożnika pola karnego, dopadł do niej Irańczyk i przełożył ją na „gorszą” lewą nogę. Przymierzył jednak perfekcyjnie i golkiper gości nie był w stanie sięgnąć futbolówki.
Po okresie wyrównanej gry, znów Lech odszedł do głosu. Drugi gola dla gospodarzy padł w dość podobnych okolicznościach, co pierwszy. Kobylak odbił piłkę po uderzeniu Afonso Sousy, a Antoni Kozubal technicznym strzałem przy słupku trafił do siatki.
Losy spotkania rozstrzygnęły się na początku drugiej odsłony. Lech znów przejął inicjatywę i bliski zdobycia gola był Mikael Ishak, ale źle uderzył w piłkę po podaniu Joela Pereiry. Kolejna akcja „Kolejorza” była już nie tylko skuteczna, ale i efektowna. Antonio Sousa rozegrał „klepkę” z Ali Golizadehem, a potem podcinką pokonał Kobylaka.
Ishak zrehabilitował się za niewykorzystaną sytuację i tym razem wykorzystał kolejne dokładne zagranie Pereiry. Poznaniacy rozkręcali się, ale też Legia próbowała odpowiedzieć. Obrońcy Lecha kilka razy zablokowali strzały rywali, więcej pracy miał też Bartosz Mrozek.
Kolejny gol padł jednak dla gospodarzy. Po stracie piłki przez Marca Gaula, Kozubal idealnie dograł do Sousy, który tylko dołożył nogę.
Portugalczyk tym „zamknął” spotkanie, ale też z powodu urazu musiał opuścić boisko. W ostatnim kwadransie zabrakło już emocji.
Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę. Pięć minut przed końcem kontuzji doznał Alex Douglas, a chwilę wcześniej sztab szkoleniowy Lecha wykorzystał limit zmian.
Żółta kartka – Lech Poznań: Michał Gurgul, Patrik Walemark, Radosław Murawski. Legia Warszawa: Luquinhas, Wojciech Urbański, Jurgen Celhaka.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 40 838.
Legia Warszawa: Gabriel Kobylak – Paweł Wszołek, Radovan Pankov (82. Jan Ziółkowski), Steve Kapuadi, Ruben Vinagre – Kacper Chodyna, Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak (82. Jurgen Celhaka), Ryoya Morishita (75. Mateusz Szczepaniak), Luquinhas (63. Wojciech Urbański) – Marc Gual (75. Tomas Pekhart).