“To nie tak miało wyglądać! Hubert Hurkacz przegrał z Tomasem Machacem 5:7, 6:3, 4:6 starcie otwierające mecz Polaków z Czechami w United Cup, którego stawką jest awans do ćwierćfinału. Teraz polska kadra musi liczyć na błysk Igi Świątek. Wiceliderka rankingu zagra z Karoliną Muchovą. Hurkacz w środowym meczu zdołał odrobić straty po pierwszym secie, jednak w decydującym momencie zawiódł jego główny atut. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl
- Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Hubert Hurkacz w pierwszym grupowym meczu z Norwegią rywalizował z Casperem Ruudem, który bez większych problemów poradził sobie z Polakiem, wygrywając 7:5, 6:3. Kolegę z kadry uratował jednak duet Iga Świątek/Jan Zieliński, który wygrał decydujący mecz miksta.
W meczu z Czechami o pierwsze miejsce grupy B i awans do ćwierćfinału Hurkacz otworzył rywalizację starciem z Tomasem Machacem. Spotkanie w australijskim Sydney od początku stało na wysokim poziomie, a Hurkacz musiał wymieniać ciosy z ofensywnie nastawionym rywalem, którego pokonał w lutym 2024 r. w Marsylii.
Zacięty pierwszy set meczu Hubert Hurkacz — Tomas MachacPierwszego seta Hurkacz rozpoczął od mocnego uderzenia, wygrywając własne podanie do zera. Po chwili jednak odpowiedział Machac, pokazując przy okazji, że przewidywania ekspertów o wyrównanym meczu nie były chybione.
W drugim gemie Hurkacz ponownie nie oddał rywalowi choćby punktu, ale ten ponownie szybko odpowiedział i Polak musiał zacząć zastanawiać się, jak poradzić sobie z dobrze dysponowanym 24-latkiem.
Ten jednak ani myślał o oddaniu inicjatywy trzy lata starszemu rywalowi, który z każdym kolejnym gemem nie dość, że nie potrafił znaleźć recepty na serwis Czecha, to na domiar złego sam zaczął uderzać niepewnie.
Rywal przełamał Hurkacza w decydującym momenciePochodzący spod Pragi Machac wykorzystał słabszy okres Hurkacza w 11. gemie, przełamując go w arcyważnym momencie i obejmując prowadzenie 6:5. Na domiar złego Hurkacz przegrał gema po fenomenalnym uderzeniu Czecha w samą linię, co jeszcze bardziej napędziło go do ofensywnej gry. Pokazał to 12. gem, w którym Machac pewnie wygrał swoje podanie i całego seta 7:5.
Druga partia podobnie jak pierwsza rozpoczęła się od mocnych serwisów obu tenisistów, którzy w pierwszych kilku gemach pewnie wygrywali swoje podania. W piątym gemie Hurkacz wygrał do zera i kilka minut później, prowadząc 3:2, miał dwie szanse na przełamanie Machaca. Ten jednak ponownie popisał się wyrachowaną grą, która przyniosła mu trzeciego gema i wynik 3:3 w drugim secie.
Czech w siódmym gemie mógł przełamać Hurkacza, jednak nie wykorzystał break pointa, a to napędziło Polaka. Hurkacz zdołał wygrać siódmego, a także ósmego i dziewiątego gema, co dało mu wygraną w drugim secie 6:3. Szczególnie udany był dla urodzonego we Wrocławiu tenisisty ósmy gem, który padł jego łupem do zera i to przy serwisie rywala.
Decydujący trzeci set. Problemy HurkaczaW decydującej partii obaj tenisiści grali zachowawczo, skupiając się na wygrywaniu gemów serwisowych. To przyniosło prowadzenie Czecha 4:3. Ósmego gema przy własnym serwisie Hurkacz rozpoczął od niespodziewanego błędu, po wydawało się łatwym uderzeniu z woleja. Moment zawahania się Polaka przyniósł Machacowi dwa break pointy. Wrocławianin jednak zdołał wyjść z opresji i doprowadzić do remisu 4:4.
W dziewiątym gemie Machac serwował rewelacyjnie i pewnie objął prowadzenie 5:4. W 10. gemie Hurkacz zagrał zaskakująco źle, tracąc własny serwis i przegrywając gema do zera. Finalnie Czech wygrał spotkanie 7:5, 3:6, 6:4.
Polacy liczą na Igę ŚwiątekTeraz Hubert Hurkacz i cała polska kadra trzyma kciuki za Igę Świątek, która zmierzy się z Karoliną Muchovą. Wiceliderka rankingu musi wygrać to spotkanie, jeśli chce utrzymać w grze Biało-Czerwonych.
Polscy tenisiści podczas zeszłorocznej edycji United Cup dali kibicom dużo radości, ale i emocji, docierając do wielkiego finału. W nim jednak lepsi okazali się Niemcy. W tym roku Biało-Czerwoni liczą na poprawę wyniku, choć ostatnie trudne miesiące Huberta Hurkacza mogą utrudnić to zadanie.
- Polecamy: Piorunujące uderzenie Aryny Sabalenki. 65 minut. Tak się otwiera sezon [WIDEO]
Trzecia edycja United Cup zapowiedzią Australian OpenW Sydney i Perth do rywalizacji przystąpiło 18 drużyn, podzielonych na sześć grup po trzy zespoły. Zwycięzcy grup wchodzą do ćwierćfinałów, podobnie jak po jednej najlepszej drużynie z drugich miejsc w obu miastach. Faza finałowa odbędzie się w Sydney.
United Cup przygotowuje kibiców i tenisistów do wielkoszlemowego Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia. Do zdobycia w United Cup jest po 500 pkt do rankingów ATP i WTA, a pula nagród wynosi 10 mln dol.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
1 stycznia 2025 02:38