4 stycznia, 2025
Klęska Manchesteru United. Cały świat mówi o tym, co się stało w 33. minucie thumbnail
Sport

Klęska Manchesteru United. Cały świat mówi o tym, co się stało w 33. minucie

Kolejny smutny wieczór dla fanów Manchesteru United. „Czerwone Diabły” przegrały już po raz dziewiąty w sezonie, ulegając na Old Trafford tym razem Newcastle United 0:2. Zespół Rubena Amorima został okrutnie wyśmiany w mediach społecznościowych, a symbolem tej porażki będzie sytuacja z pierwszej połowy. Wtedy to właśnie portugalski trener nie wytrzymał i jeszcze przed przerwą zdjął gracza sprowadzonego za grube miliony. Zespół wyrównał też koszmarny wynik sprzed… 60 lat!”, — informuje: www.sport.pl

Kolejny smutny wieczr dla fanw Manchesteru United. „Czerwone Diaby” przegray ju po raz dziewity w sezonie, ulegajc na Old Trafford tym razem Newcastle United 0:2. Zesp Rubena Amorima zosta okrutnie wymiany w mediach spoecznociowych, a symbolem tej poraki bdzie sytuacja z pierwszej poowy. Wtedy to wanie portugalski trener nie wytrzyma i jeszcze przed przerw zdj gracza sprowadzonego za grube miliony. Zesp wyrwna te koszmarny wynik sprzed… 60 lat!

Trwa absolutny koszmar Manchesteru United. Gdy zwolnionego za fatalne wyniki Erika ten Haga zastępował Ruben Amorim, wydawało się, że nowa nadzieja zaświtała nad Old Trafford. Portugalczyk robił wielkie rzeczy ze Sportingiem Lizbona, który pod jego wodzą miał w tym sezonie komplet ligowych zwycięstw (11/11). Rozbił też 4:1 Manchester City w Lidze Mistrzw.

Zobacz wideo Cuprum Stilon Gorzów pokonał Ślepsk Malow Suwałki. Kamil Kwasowski: Dużo pewności siebie na kolejne mecze

Amorim przeprowadza operację złymi narzędziami Szybko jednak okazało się, że zmiana trenera to nie wszystko. Amorimowi udało się co prawda wygrać w Premier League dwa mecze (4:0 z Evertonem i 2:1 z Manchesterem City), ale to były krótkie wzloty. I o ile porażki z silnymi Arsenalem (0:2) oraz Nottingham Forrest (2:3) można było zrozumieć, tak 0:3 z Bournemouth u siebie i 0:2 z Wolverhampton to już co innego. Mecz domowy z Newcastle w poniedziałek 30 grudnia miał zdefiniować, jak głęboki jest kryzys.

Szybka zmiana i łzy nowego nabytku I zdefiniował. Niestety dla Manchesteru United. Newcastle, całkiem mocne w tym sezonie, bo wygrana dawała im awans na 5. miejsce w tabeli, pokazało rywalom miejsce w szeregu. Nie minęło 20 minut meczu, a już było 2:0 dla gości. W 4. minucie obrońcy Manchesteru uznali, że krycie Alexandra Isaka w polu karnym jest w sumie niepotrzebne, za co Szwed skarcił ich golem głową. W 19. minucie zaś Joelinton zmasakrował wręcz w powietrzu Lisandro Martineza i także głową podwyższył na 2:0.

Co dokładnie było wówczas w głowie Rubena Amorima tego nie wiemy, ale zapewne coś między wściekłością a załamaniem. Przy czym bardziej wściekłością, bo Portugalczyk już w 33. minucie zdjął z boiska Joshuę Zirkzee. Tego samego, za którego Manchester latem zapłacił Bologni ponad 42 miliony euro. Holender nawet nie usiadł na ławce, tylko pomaszerował prosto do szatni. Wedle relacji angielskich mediów, w oczach miał łzy. Współczuł mu nawet były piłkarz Manchesteru United Gary Neville.

– Współczuję mu. Owszem zarabia sporo, ale to jest człowiek. Tymczasem kibice wręcz cieszą się z jego zmiany. To jest po prostu brutalne – powiedział Neville w telewizji ESPN UK. 

Newcastle spokojne, Manchester wyśmiany. „Podsumowanie dziadostwa” Pozbawieni pauzującego za czerwoną kartkę Bruno Fernandesa, gracze United nie byli w stanie wiele wykreować. Mogli zmniejszyć stratę w 60. minucie, ale strzał Harry’ego Maguire’a obił jedynie słupek. Poza tym kapitalną okazję zmarnował też Casemiro. Newcastle bez większych trudów kontrolowało mecz i dowiozło wygraną 2:0.

Występ United w tym meczu (i nie tylko w tym) został srogo skrytykowany, wręcz wyśmiany w mediach społecznościowych. „Podsumowaniem dziadostwa, jakie toczy klub” nazwał to Filip Macuda ze Sport.pl. Niektórzy przywoływali cytat z Davida Moyesa, który prowadząc ten zespół w 2013 roku, powiedział, że Manchester „musi poprawić się w niektórych elementach gry, takich jak: bronienie, podawanie i kreowanie sytuacji”. Pojawiło się też mnóstwo komentarzy, a nawet memów sytuacji z Zirkzee, która uważana jest za najlepsze podsumowanie bałaganu panującego w klubie.  

Tak źle nie było od 60 lat! Najmniej winnym tej sytuacji obwieszczono samego Rubena Amorima. „Ten skład nie został nawet pod niego zbudowany”, „Złamali go w 2 miesiące, upokarzają go. Zmieńcie skład, nie trenera” – to tylko niektóre z komentarzy. Co gorsza, „Czerwone Diabły” straciły w grudniu aż 18 goli. Jak wyliczył portal OptaJoe, to najgorszy wynik od 1964 roku!

Manchester United po tej porażce znalazł się na 14. miejscu w ligowej tabeli. Ich przewaga nad strefą spadkową to już tylko 7 pkt. I przy takiej dyspozycji, wcale nie powinni tego faktu ignorować.

Manchester United – Newcastle United 0:2 (Isak 4′, Joelinton 19′)

Powiązane wiadomości

Media: Spotkanie na szczycie ws. Olmo. Mina Laporty zdradziła wszystko

sport. pl

Wypadek francuskiego narciarza alpejskiego. Trafił do szpitala

rmf24 .pl

Polski bramkarz pomógł choremu chłopcu. Teraz ten się odwdzięczył [WIDEO]

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej