20 listopada, 2024
Ledwo zaczął pracę w Śląsku, a już pozywa dziennikarza. "Zwykłe pomówienia" thumbnail
Sport

Ledwo zaczął pracę w Śląsku, a już pozywa dziennikarza. „Zwykłe pomówienia”

Mimo że trwa przerwa na mecze reprezentacji, to o Śląsku Wrocław zrobiło się głośno. Wszystko przez nowego dyrektora sportowego Rafała Grodzickiego. W ostatnich godzinach Piotr Potępa z igol.pl opublikował artykuł, w którym wyciągnął na światło dzienne wiele afer z udziałem działacza. Na reakcję Grodzickiego długo czekać nie trzeba było. Wysłał jasny komunikat dziennikarzowi, który nie spotkał się jednak z aprobatą internautów.”, — informuje: www.sport.pl

Mimo e trwa przerwa na mecze reprezentacji, to o lsku Wrocaw zrobio si gono. Wszystko przez nowego dyrektora sportowego Rafaa Grodzickiego. W ostatnich godzinach Piotr Potpa z igol.pl opublikowa artyku, w ktrym wycign na wiato dzienne wiele afer z udziaem dziaacza. Na reakcj Grodzickiego dugo czeka nie trzeba byo. Wysa jasny komunikat dziennikarzowi, ktry nie spotka si jednak z aprobat internautw.

Dziewięć punktów po 14 meczach i dopiero 18., a więc ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy – z pewnością nie takiego początku sezonu oczekiwali kibice Śląska Wrocław, jak i jego władze. Tak koszmarne wyniki wicemistrzów Polski zaowocowały sporymi zmianami. W trakcie przerwy na kadrę zwolniono Jacka Magierę. Ale na tym działacze się nie zatrzymali. Posadę stracił również dyrektor sportowy David Balda. Na jego miejsce klub zatrudnił Rafała Grodzickiego, który w przeszłości współpracował z wrocławską ekipą, ale w roli piłkarza.

Zobacz wideo Piłkarze wygwizdani na Narodowym po meczu ze Szkocją

– Dla mnie to wielkie wyróżnienie i radość wrócić do tak ważnego dla mnie klubu, jakim jest Śląsk Wrocław. Oczywiście jestem na bieżąco z wynikami, oglądałem mecze WKS-u i wiem, że przed nami spore wyzwanie, by wrócić do wygrywania. Mam swoje przemyślenia oraz pomysły i widzę ogromny potencjał w tym klubie. Jestem przekonany, że moje doświadczenie zarówno piłkarskie, jak i menadżerskie, zaprocentuje we Wrocławiu – mówił Grodzicki, cytowany przez klubowe media. I choć dopiero co rozpoczął pracę w Śląsku, to już jest o nim głośno. Chodzi jednak o kwestie pozasportowe.

Rafał Grodzicki odpowiada na nieprzychylny artykuł. Mocne słowa. „Porozmawiamy na ścieżce sądowej” We wtorek 19 listopada na łamach igol.pl ukazał się artykuł, w którym dziennikarze bliżej przyjrzeli się sylwetce Grodzickiego. Prześledzili jego karierę po odwieszeniu butów na kołek i mieli spore wątpliwości, na podstawie jakich kryteriów Śląsk zdecydował się powierzyć mu tak ważne stanowisko. „Grodzicki doświadczenia ma niewiele, a w klubach, w których je zdobywał, nie wspominają go najlepiej” – pisali na wstępie.

Następnie przytoczyli sporo kontrowersyjnych sytuacji z jego pracy w poprzednich klubach, takich jak Motor Lublin czy Warta Poznań. „Trzy kluby, Grodzicki twierdzi, że w każdym był 'nieformalnym’ dyrektorem sportowym. Fakty i oficjalne komunikaty klubowe jednak mówią coś zupełnie innego. Wnioski wyciągnijcie sami” – podsumowali.

Na artykuł Piotra Potępy szybko zareagował sam zainteresowany. Poinformował na X, że nie zamierza zostawić tak tej sprawy. „Panie Piotrze, ten artykuł w wielu miejscach to nieprawda, a niektóre 'zasłyszane tezy’ to zwykle pomówienia, o których szerzej porozmawiamy na ścieżce sądowej” – zapowiedział Grodzicki. 

Internauci szydzą z reakcji nowego dyrektora sportowego na artykuł. „Jeszcze nic nie zrobiłeś, a już szukasz wrogów” Pozostaje więc czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Na działania nowego dyrektora sportowego Śląska zareagowali już internauci. Pod wpisem Grodzickiego pojawiło się już mnóstwo komentarzy, w większości negatywnych dla działacza.

„Pierwsza decyzja dyrektora sportowego: pozwanie kibica klubu, w którym pracuje. Świetny początek”, „Świetnie się nam Pan przedstawia”, „Rafał, jeszcze nic nie zrobiłeś, a już szukasz wrogów. Udowodnij w pracy, że to, na co autorzy powoływali się w tekście to nieprawda”, „I zamiast wzmocnieniami dla ostatniej drużyny w tabeli, to będziemy żyć sprawami sądowymi. No jestem po prostu wniebowzięty” – pisali. 

Już wkrótce piłkarze Śląska wrócą na boisko. Kolejny mecz rozegrają w piątek 22 listopada. Ich rywalem będzie mistrz Polski Jagiellonia Białystok. Jeszcze w poprzednim sezonie to starcie mogłoby mieć miano wielkiego hitu kolejki. Teraz wydaje się, że faworyt jest jeden. I nie jest to Śląsk.

Powiązane wiadomości

Pierwszy gol dla nowego klubu! Oto co teraz robi Josue

sport. pl

Włodzimierz Lubański grzmi po blamażu kadry. „Te słowa do mnie nie trafiają”

przegladsportowy .onet.pl

Wtopa Brazylijczyków w walce o mundial! Sytuacja się komplikuje

przegladsportowy .onet.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej