24 października, 2024
Liga hiszpańska: Barcelona wciąż na pozycji lidera po zwycięskim meczu z Sevillą thumbnail
Sport

Liga hiszpańska: Barcelona wciąż na pozycji lidera po zwycięskim meczu z Sevillą

Katalończycy 5:1 pokonali Sevillę. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski. Szansy na pokaz umiejętności nie miał Wojciech Szczęsny.”, — informuje: www.rmf24.pl

Wczoraj, 20 października (23:00)

Katalończycy 5:1 pokonali Sevillę. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski. Szansy na pokaz umiejętności nie miał Wojciech Szczęsny.

Aż sześć bramek padło w spotkaniu 10. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej, w której zmierzyły się Barcelona z Sevillą.

Boisko szczęśliwi opuszczali Katalończycy, bo to oni zdobyli aż 5 ze wspomnianych 6 bramek.

Dwie bramki dla Barcelony, w tym jedną z rzutu karnego zdobył Robert Lewandowski. Z boiska zszedł dopiero w 66. minucie. Na ławce rezerwowych gospodarzy siedział bramkarz Wojciech Szczęsny.

Katalończycy zapewnili sobie triumf praktycznie już do przerwy, gdy prowadzili 3:0. Lewandowski trafił do siatki w 24. minucie z rzutu karnego, otwierając wynik, a także w 39. minucie, gdy podwyższył na 3:0.
Między jego golami trafienie zaliczył Pedri – w 28. minucie.

W końcówce meczu, gdy nie było już na murawie polskiego napastnika, dwie bramki dla gospodarzy zdobył 21-letni Pablo Torre, a Sevilla odpowiedziała tylko (przy stanie 0:4) trafieniem Stanisa Idumbo w 87. minucie.
Lewandowski z 12 golami zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców Primera Division.

Natomiast Barcelona jest liderem tabeli z 27 punktami. Trzy traci do niej broniący tytułu Real Madryt, który dzień wcześniej pokonał na wyjeździe Celtę Vigo 2:1.
„Dumę Katalonii” czekają w tygodniu dwa ważne spotkania: z Bayernem Monachium w 3. kolejce Ligi Mistrzów i El Clasico przeciwko Realowi na wyjeździe.

Powiązane wiadomości

Kto przespał, niech żałuje. Historyczna wygrana Polek na MŚ!

sportowefakty .wp.pl

Czas na prawdziwy hit Ligi Mistrzów w Barcelonie!

przegladsportowy .onet.pl

Co z nagrodami za fortunę dla Julii Szeremety? Poczeka. I to długo

przegladsportowy .onet.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej