“Wojciech Szczęsny w środę ma podpisać kontrakt z FC Barcelona, a we wtorkowy wieczór pojawił się na trybunach, by oglądać nowych kolegów. Barca wygrała 5:0 w Lidze Mistrzów z Young Boys Berno, a na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Robert Lewandowski.”, — informuje: www.rmf24.pl
Aktualizacja: 1 godz. 33 minuty temu
Było to pierwsze trafienie „Lewego” w obecnym sezonie Ligi Mistrzów, a 95. w karierze w tych elitarnych rozgrywkach.
Po pierwszej połowie Barcelona prowadziła 3:0, a krótko po przerwie „Lewy” zapisał na swoim koncie kolejną bramkę, ponownie trafiając z najbliższej odległości.
Na kwadrans przed końcem regulaminowych 90 minut Lewandowski opuścił boisko, a zastąpił go Pau Victor. Ekipa Polaka ostatecznie triumfowała 5:0.
Z trybun popisy swojego dobrego kolegi oglądał Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz, który w środę ma podpisać kontrakt z Barcą, usiadł we wtorkowy wieczór na trybunach stadionu olimpijskiego.
Miejsce dla Szczęsnego w loży VIP było przygotowane już wcześniej (z kartką, na której widniało jego imię i nazwisko), a krótko po rozpoczęciu zawodów, czyli po godz. 21, światowe media obiegło zdjęcie polskiego bramkarza na trybunach.
34-letni golkiper, który w Barcelonie przebywa już od poniedziałku, ma podpisać umowę do końca sezonu.
W połowie sierpnia Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem, a wkrótce potem ogłosił zakończenie kariery. Sytuacja zmieniła się przed tygodniem, gdy poważnej kontuzji kolana doznał podstawowy bramkarz Barcelony Marc-Andre ter Stegen (nie zagra do końca sezonu).
Jego miejsce zajął na razie w pierwszym składzie dotychczasowy zmiennik, 25-letni Inaki Pena, ale klub chciał też bardziej doświadczonego golkipera. Dlatego ściągnięto z piłkarskiej „emerytury” Polaka.