“Legenda polskich freak fightów – Jacek Murański – stoczyła kolejną emocjonującą walkę. Na gali Prime MMA 11 56-latek walcząc razem z Krzysztofem Rytą mierzyli się przeciwko kickbokserowi Dominikowi Zadorze. Zadora pokazał się w tym pojedynku z bardzo dobrej strony i wygrał jednogłośnie na punkty.”, — informuje: www.sport.pl
Jedna z ostatnich walk Jacka Murańskiego. „Mistrz świata nie zdołał powalić 55-letniego aktora” Jacek Murański to legenda polskich freak fightów, która jednak powoli planuje sportową emeryturę. – Jeżeli wygram z Zadorą, to zawalczę jeszcze w rzymskiej klatce z Tazzym – zapowiadał w rozmowie z Eska.pl przed sobotnią galą Prime MMA 11. „Murański planuje rozpocząć karierę polityczną, chce wystartować w wyborach prezydenckich. Deklaruje, że ma już sztab i że zbierze 100 tys. podpisów, niezbędnych do rejestracji komitetu. Pytany o wyrok i pobyt w więzieniu odpowiada: Formalnie jestem niekarany, sąd zdecydował o zatarciu” – dodawał portal Radia Eska.
W sobotni wieczór Murański oraz Krzysztof Ryta walczyli we dwóch przeciwko Dominikowi Zadorze na takich zasadach, że Ryta miał walczyć przez pierwsze dwa minuty każdej rundy, a Murański zmieniać go na ostatnią minutę. W praktyce wyglądało to tak, że w trakcie rywalizacji Zadory z Rytą walka przypominała tę sportową, a gdy do gry wchodził nabuzowany Murański zmieniała się w uliczną bitkę.
W trzeciej rundzie nawet Krzysztof Ryta poszedł na całość, ale Zadora świetnie się bronił i walczył znacznie lepiej technicznie od swoich przeciwników. To też sprawiło, że choć walka trwała pełne trzy rundy, to właśnie Dominik Zadora został wybrany zwycięzcą poprzez jednogłośną decyzję sędziów.
– Cały sztab pracował nad tym, żebym nie dał się sprowokować na konferencjach itp. To buzowało w środku, ale na walkę byłem spokojny. Chciałem podejść taktycznie, bo wiedzieliśmy, jak ta walka będzie wyglądała. To się udało i Murański teraz wygląda jak durszlak. Mam nadzieję, że będzie patrzył w lustro przez dwa tygodnie i myślał sobie „Zadora, Zadora!” Zesrałeś się w gacie. To jest dzika świnia, śmieć, a nie człowiek – cisnął po Murańskim Dominik Zadora.
– Ma dobry management i pewnie dlatego wygrał – nie mógł się pogodzić z werdyktem Krzysztof Ryta, który zgodził się na kolejną walkę z Zadorą, ale już w K-1. – Półgłówek, podludź i śmieć cieszy się, że nie udało mu się w trzech rundach znokautować 55-latka. Chciałbym zobaczyć karty punktowe. Czy jak podludź wygrał, to jest tym, kim mnie nazwał? Brawo za logikę neandertalczycy. Niepotrzebnie się zgodziłem na oddzielne punktowanie – grzmiał Murański. – Mistrz świata nie zdołał powalić 55-letniego aktora. Z czego się śmiejecie małpy? Z samych siebie się śmiejecie – krzyczał do kibicw Zadory.
Karta walk Prime Show MMA 11: Walka wieczoru:
- Kasjusz „Don Kasjo” Życiński vs Marcin Wrzosek – boks, klasyczne rękawice
Karta główna:
- Arkadiusz Tańcula vs Paweł Jóźwiak – boks, małe rękawice
- Jacek Murański & Krzysztof Ryta vs Dominik Zadora – Murański i Ryta zmieniają się w trakcie rundy, boks małe rękawice
- Adam Soroko vs Bartosz Szachta – K-1, małe rękawice
- Patryk „Robalini” Śliwa & Jaś Kapela vs Daniel „Dags” Szwaba – MMA
- Karolina Porzucek & Paulina Porzucek vs Ewa Brodnicka – boks, małe rękawice
- Bartosz „Noras” Iwanowski vs Janusz „Janusz ze Złomowiska” Pawłowski – boks, małe rękawice
- Magdalena Loskot vs Karolina „Stwoichs” Dziak – MMA
- Jarosław „Ninja” Sobonkiewicz vs Patryk „Black Panther” Akinyeye – K-1, małe rękawice
Karta wstępna:
- Mateusz „Mavs” Szczypior vs Grzegorz „Hellboy” Głuszcz – boks, małe rękawice
- Cezary Oleksiejczuk vs Marcin „Cyborg” Naruszczka – boks, małe rękawice