“Lawrence Stroll nie jest zadowolony z wyników Astona Martina w F1. Chociaż biznesmen wyłożył na ekipę z Silverstone setki milionów dolarów, to nadal nie walczy ona o zwycięstwa. Miliarder z Kanady się tym nie przejmuje.”, — informuje: sportowefakty.wp.pl
- Start
- Formuła 1
- Lawrence Stroll
- „Niecierpliwy” miliarder chce sukcesu. Zatrudnia kolejnych ludzi
Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Lawrence Stroll (z lewej) i Gordon Ramsay
Lawrence Stroll nie jest zadowolony z wyników Astona Martina w F1. Chociaż biznesmen wyłożył na ekipę z Silverstone setki milionów dolarów, to nadal nie walczy ona o zwycięstwa. Miliarder z Kanady się tym nie przejmuje.
Miliarder inwestuje w F1, bo chce, aby jego syn Lance Stroll został w przyszłości mistrzem świata. Pomóc w tym mają transfery najlepszych inżynierów w padoku – przede wszystkim Adriana Neweya. Dotychczasowy dyrektor techniczny Red Bull Racing dołączy do Astona Martina w pierwszym kwartale 2025 roku.
Lawrence Stroll znany jest ze swojej niecierpliwości. Gdy zespół zaczął zdobywać pierwsze podia na początku sezonu 2023 wydawało się, że w końcu na stałe dołączył do czołówki F1. Kolejne miesiące przyniosły rozczarowanie, a w ubiegłym roku ekipa zrobiła krok w tył – zajęła dopiero piąte miejsce w mistrzostwach. Wtedy też miliarder się wściekł i zagroził rewolucją w Astonie Martinie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: śmiać się czy płakać? Tak gra w piłkę gwiazdor MMA
– Ciągle nas wspiera. To widać, gdy spojrzysz na trwające rekrutacje. Wygląda na to, że mówi: „potrzebują więcej pomocy, potrzebują więcej wiedzy” i robi wszystko, abyśmy ją zyskali. Myślę, że to go charakteryzuje. Widać, że chce dobrze, chce wspierać, chce pomagać. Jest też niecierpliwy, co jest zrozumiałe, ale połączenie wsparcia, niecierpliwości, ale także zrozumienia, jak trudne to jest, doprowadziło do tego, że… Nie mówię, że daje nam czas, ale rozumie, że czasami to nie jest tak: „przekręć klucz” – wszystko ustawiasz i musi działać – powiedział Mike Krack, który jeszcze do niedawna był szefem Astona Martina.
Do rewolucji w Astonie Martinie doszło w ubiegłym tygodniu. Mike Krack po ledwie dwóch latach stracił stanowisko szefa ekipy F1. Ceniony inżynier został zdegradowany do roli szefa operacji torowych. Jego następcą został Andy Cowell.
W rozmowie z motorsport.com Krack podkreślił, że nie stracił wsparcia miliardera. – Myślę, że niedawno powiedział: „to jest najbardziej skomplikowany projekt, jaki miałem do tej pory”. To pokazuje, że także dla niego jest to wyzwaniem. Dlatego angażuje tak wiele osób, próbuje nacisnąć odpowiednie przyciski – dodał były już szef Astona Martina.
Punktem zwrotnym dla Astona Martina ma być rok 2026. Wtedy w F1 dojdzie do rewolucji w przepisach, a zespół ma skorzystać na nowej infrastrukturze i pracy zatrudnionych niedawno inżynierów. Dodatkowo ekipa będzie napędzana silnikami Hondy, do których zyskała wyłączność.
– Konkurencja w F1 jest niezwykle wyrównana. Nie ma złego zespołu w stawce i zobaczymy w 2026 roku, kiedy będziemy mieli nową w ekipę w mistrzostwach. Jestem ciekawy, jak to się potoczy, ponieważ poziom jest niesamowicie wysoki – podsumował Krack.
Majątek Lawrence’a Strolla szacowany jest na 4 mld dolarów. Kanadyjczyk dorobił się fortuny na rynku mody. Należą do niego takie marki jak Tommy Hilfiger, Michael Kors czy Ralph Lauren.
Zgłoś błąd w treści