“Włoskie media się nie myliły! AS Roma wybrała nowego szkoleniowca. Ivana Juricia oficjalnie zastąpi absolutna legenda klubu Claudio Ranieri. Będzie to trzeci epizod dla Włocha z ławką trenerską rzymskiej ekipy. W tym celu 73-latek przerwał nawet sportową emeryturę, ale czy na długo? Wiadomo, do kiedy będzie prowadził zespół Nicoli Zalewskiego. Kibice oszaleli już z radości.”, — informuje: www.sport.pl
AS Roma znalazła nowego trenera. Claudio Ranieri wraca na ławkę Roma zanotowała fatalny początek sezonu ligowego – zaledwie trzy punkty w czterech meczach przelały czarę goryczy i Daniele De Rossi został zwolniony. W jego miejsce zatrudniono wspomnianego Juricia, ale i jego praca nie powaliła – dziewięć „oczek” w ośmiu spotkaniach Serie A to również wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Władze klubu nie miały litości i zdecydowały się na kolejną zmianę na ławce trenerskiej. W kuluarach przewijało się wiele nazwisk, jak Paulo Sousa czy Vincenzo Montella. Jednak najgłośniej mówiło się o Claudio Ranierim, legendarnym piłkarzu AS Romy, który w przeszłości miał okazję prowadzić tę drużynę. I to dwukrotnie. Najpierw w latach 2009-2011 (średnia 1,87 punktów na mecz), a potem awaryjnie od marca do czerwca 2019 roku (średnia 1,83 punktów na mecz).
Zatrudnienie Ranieriego wieszczył szczególnie Gianluca Di Marzio, który informował w środę, że szkoleniowiec udał się na spotkanie z władzami klubu. I okazuje się, że doszedł tam do porozumienia. Efekt? W czwartek Roma ogłosiła, że Włoch został nowym trenerem pierwszego zespołu. Tym samym przerwał sportową emeryturę. Na ławce będzie zasiadał tylko do końca sezonu. Nie odejdzie jednak na dobre z rzymskiej drużyny.
Ranieri będzie miał wpływ na wybór własnego następcy „Po zakończeniu sezonu Claudio obejmie posadę starszego dyrektora. Tym samym będzie doradzał właścicielom we wszystkich sprawach sportowych” – czytamy w oficjalnym komunikacie. Ranieri wydaje się więc rozwiązaniem tymczasowym. Jego celem będzie wyciągnięcie drużyny z tarapatów. Ale co dalej? „Poszukiwania przyszłego trenera będą kontynuowane w ciągu najbliższych miesięcy. Claudio będzie miał również wpływ na tę decyzję” – dodano.
„Ranieri jest prawdziwym symbolem wartości Klubu. Dodatkowo jest jedną z najbardziej szanowanych postaci sportowych związanych z rzymskim zespołem” – czytamy dalej. Wybór Włocha na szkoleniowca Romy ucieszył kibicw. Ci dosłownie zwariowali na jego punkcie i już w środę powitali go na lotnisku. Zebrało się tam ponad sto osób, które wiwatowały na jego cześć i otoczyły Włocha.
Ranieri to absolutna legenda futbolu. Jako trener posiada w CV ponad 15 klubów. Prowadził m.in. Chelsea, SSC Napoli, Fiorentinę, Atletico Madryt czy reprezentację Grecji. Jeden z największych sukcesów odniósł z Leicester City. W sezonie 2015/16 zdobył bowiem mistrzostwo Anglii z zespołem, na który nikt nie stawiał.
Roma zajmuje obecnie dopiero 12. miejsce w tabeli Serie A. Ma 13 punktów na koncie i tyle samo traci do lidera Napoli. I to właśnie z tą ekipą rozegra kolejny mecz. Zaplanowano go na 24 listopada. Wtedy też dojdzie do debiutu Ranieriego.