“Obrazki pod Wielką Krokwią mówią wprost, że skoki narciarskie nie umarły. Tylko to połowa prawdy. Druga jest taka, że dobijają je sami działacze. Krok po kroku wszystko wytłumaczymy, bo najwyraźniej ktoś zapomniał, że to sport ekstremalny, a nie nudy, które czasem trudno zrozumieć z trybun. Nawet w Zakopanem oglądaliśmy zdumiewające decyzje jury, w których brakuje jakiejkolwiek logiki. A takich chwil w sezonie jest mnóstwo. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl
Obrazki pod Wielką Krokwią mówią wprost, że skoki narciarskie nie umarły. Tylko to połowa prawdy. Druga jest taka, że dobijają je sami działacze. Krok po kroku wszystko wytłumaczymy, bo najwyraźniej ktoś zapomniał, że to sport ekstremalny, a nie nudy, które czasem trudno zrozumieć z trybun. Nawet w Zakopanem oglądaliśmy zdumiewające decyzje jury, w których brakuje jakiejkolwiek logiki. A takich chwil w sezonie jest mnóstwo.
- Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Zmiana pokolenia, brak liderów, spadek zainteresowania – trudno zliczyć, ile razy czytaliśmy i słyszeliśmy o tym w ostatnim czasie w kontekście skoków narciarskich. Tych polskich szczególnie. I nawet trudno się nie zgodzić, bo zmianę pokolenia w naszej kadrze widać gołym okiem. Kłopoty Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, czy – szczególnie – Piotra Żyły są jeszcze wyraźniejsze, a wyniki oglądalności to twarde liczby. Tylko to nie działa tak wprost. To, że FIS ma sporo zadań do wykonania, jest jasne. Tak jak i PZN. Tylko jedni i drudzy, przynajmniej w Polsce, wciąż mają duży kredyt zaufania u kibiców. Widzieliśmy to na własne oczy pod Wielką Krokwią.
Za płotem Wielkiej Krokwi były tłumy
Dosłownie pod skocznią. „Bilety się nie sprzedają” – pisały media w ostatnich dniach. I faktycznie, najpewniej nie sprzedawały się najlepiej, choć ostatecznie wolne miejsca na trybunach były tylko na wysokości lotu skoczków. Czyli te najdroższe. Bo były drogie, przede wszystkim. 200 za sobotę, drugie tyle za niedzielę. Dla czteroosobowej rodziny, doliczając koszt dojazdu, jedzenia i zakwaterowania… Robi się mała fortuna. A jednak 90 proc. miejsc na Wielkiej Krokwi była zajęta. Jeśli tak wygląda kryzys po polsku, to Norwegowie bardzo nam go zazdroszczą. Kredyt zaufania fanów to jednak przede wszystkim ogromna grupa tych, których na bilet nie było stać, a i tak stali pod skocznią. Za płotem, całymi rodzinami, z odległości, z której nie widać skoczka, tylko punkcik, a nazwisko znają tylko dzięki temu, że wydziera się spiker. Ci ludzie trwają przy skoczkach. Bez biletów i bez dobrych wyników, bo umówmy się, że w tym sezonie nie mamy się czym szczególnie podniecać.
Dwa piąte miejsca Pawła Wąska to świetne osiągnięcia i wszyscy w skokach czują, że Polakowi został mały kroczek, żeby wejść na podium, ale to tylko jeden błysk w raczej smutnym świecie polskich skoków. Tylko Wąsek, nawet na podium, tego wszystkiego nie pociągnie. Potrzeba innych. Lepszych niż Dawid Kubacki i Kamil Stoch w trzeciej dziesiątce. Nie wiem, czy nasi mistrzowie wrócą tej zimy do formy, która da im i nam radość z oglądania walki o podium. Nie wiem nawet, czy kiedykolwiek to nastąpi. Wiem za to, że potrzeba więcej „Wąsków”. Tych, na których można opierać plan na skoki na kolejne lata. Kibice dzisiaj są, nawet gdy wyników brakuje, bo mają w głowie wciąż nie tak odległe wspomnienia wielkich chwil. Co kiedy się zatrą? Niektórzy zostaną, wiadomo, i będą zawsze, ale to znacznie mniejsza grupa. Właściwie ta najmniejsza.
Ta grupa zresztą może się obruszać na innych, którzy do trwania przy dyscyplinie potrzebują idoli, ale takie ich prawo. Jednych i drugich. Za nami dwie dekady tak spektakularnych sukcesów Polaków, że wielu trudno zadowolić się czymś przeciętnym.
FIS musi odrobić lekcje z logiki. Teraz bywa bez sensuJest jeszcze coś… na samym początku pisałem, że swoje zadania do wykonania ma FIS. Dobrze by było, gdyby do tych zadań podeszli na serio. Czasem nie da się wytłumaczyć decyzji jury żadnym argumentem. Popatrzmy na Zakopane. Austriacy, trochę tradycyjnie w tym sezonie, skaczą sobie w swojej lidze, tym razem w serii próbnej, aż nagle przychodzi pierwsza seria konkursowa i jeden Anże Lanisek odlatuje im o 7-9 m. Cud? Niestety, decyzja jury o tym, że Słoweniec rusza z rozbiegu ustawionego dwie belki wyżej, a na progu jest dużo szybszy (ostatecznie i tak nie wygrał, bo popsuł drugą próbę).
Alibi w postaci rekompensat nie przekona nikogo, zwykłego kibica szczególnie. A właśnie poczucia logiki i sprawiedliwości dotyczy gra o przyszłość skoków narciarskich. Im szybciej szef tego sportu Sandro Pertile i ludzie wokół niego to zrozumieją, tym lepiej. Tak jak i skracanie rozbiegów po każdym nieco lepszym skoku. Bezpieczeństwo jest bardzo ważne, ale dzisiaj to i tak o wiele bardziej bezpieczny dyscyplina niż kilka lat temu. No i to wciąż jest sport ekstremalny, także dlatego kochają go kibice. No właśnie…
Ci w Norwegii czy Finlandii już dawno machnęli ręką i poszli do domu. W Niemczech, Austrii czy w Polsce fani zgrzytają zębami, ale trwają. Tylko nie da się żyć ciągle na kredycie.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
19 stycznia 2025 20:35
Legenda wprost o polskich skoczkach. Paweł Wąsek na plus, reszta do treninguWojciech Fortuna, złoty medalista olimpijski i mistrz świata z 1972 r., ocenił występy polskich skoczków podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem. Jego zdaniem jedynie Paweł Wąsek zaprezentował dobrą formę, zajmując 5. miejsce. Pozostali zawodnicy powinni skupić się na przygotowaniach do nadchodzących mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które odbędą się w Trondheim od 25 lutego do 9 marca.
Manchester United stracił gola już w piątej minucie. To był dopiero początekW meczu Premier League rozegranym na Old Trafford, Brighton & Hove Albion pokonało Manchester United trzy do jednego. Spotkanie obfitowało w emocje, a kluczowe momenty miały miejsce w obu połowach meczu.
Demolka w Jastrzębiu-Zdroju! Goście bez szansW Jastrzębiu-Zdroju, JKH GKS Jastrzębie pokonało Podhale Nowy Targ wynikiem 7:0 w meczu ekstraligi hokejowej. Spotkanie odbyło się przed 460 widzami, a gospodarze zdominowali rywali, zdobywając bramki w każdej tercji. Mecz zakończył się bezdyskusyjnym zwycięstwem drużyny z Jastrzębia-Zdroju.
Seria Górnika Wałbrzych trwa! Demolka w trzeciej kwarcieW emocjonującym meczu ekstraklasy koszykarzy, Górnik Zamek Książ Wałbrzych pokonał Śląsk Wrocław 77:60. Spotkanie odbyło się w Wałbrzychu, a gospodarze zdominowali rywali szczególnie w trzeciej kwarcie. Dzięki temu zwycięstwu Górnik umocnił swoją pozycję w tabeli.
Niemieckie podium w Pucharze Świata! Polki dalekoNiemieccy bobsleiści zdominowali zawody Pucharu Świata w Innsbrucku, które odbyły się w niedzielę. Załoga Francesco Friedricha triumfowała w konkurencji czwórek, a w kobiecych dwójkach całe podium zajęły Niemki. Polki, Linda Weiszewski i Klaudia Adamek, uplasowały się na ósmym miejscu.
Udany sparing Rakowa Częstochowa. Imponują formąPiłkarze Rakowa Częstochowa, przebywający na zgrupowaniu w Hiszpanii, rozegrali w Maladze mecz kontrolny z węgierskim zespołem Diosgyori VTK Miszkolc. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych trenera Marka Papszuna 2:0. Bramki dla Rakowa zdobyli Jonatan Braut Brunes i Peter Barath. To kolejny udany występ częstochowian podczas ich pobytu w Andaluzji.
Kapitalny mecz w Gorzowie Wielkopolskim! Emocje do końcaW emocjonującym meczu ekstraklasy koszykarek, który odbył się w Gorzowie Wielkopolskim, drużyna PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. przegrała z Enea AZS Politechnika Poznań 74:78. Spotkanie było wyrównane, a wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatnich minutach. Mecz zakończył się wynikiem 23:20, 13:21, 21:20, 17:17 w poszczególnych kwartach.
Co dalej z reprezentacją Polski po porażce na MŚ? Teraz Puchar PrezydentaReprezentacja Polski zawiodła i przegrała w meczu o wszystko ze Szwajcarią 28:30. To oznacza, że Biało-Czerwoni nie wywalczyli awansu do kolejnej fazy mistrzostw świata. Turniej wcale się jednak dla nich nie skończył. Ba, przed nimi jeszcze cztery spotkania w Pucharze Prezydenta IHF! Już teraz znamy rywali reprezentacji Polski. Oto terminarz Biało-Czerwonych.
Zmiana. Dobra wiadomość dla polskiego skoczka prosto od Thomasa Thurnbichlera— Porozmawiamy z trenerami oraz zawodnikami i ustalimy długofalową strategię, aż do mistrzostw świata w Trondheim — zapowiada Thomas Thurnbichler. Po niedzielnych zawodach w Zakopanem Austriak chwali Pawła Wąska i wierzy, że przyszły weekend może okazać się przełomowy dla Aleksandra Zniszczoła.
Anwil Włocławek triumfuje w Lublinie! Oto klucz do sukcesuW Lublinie odbył się emocjonujący mecz koszykówki, w którym Anwil Włocławek pokonał PGE Start Lublin 95:83. Spotkanie rozegrano w ramach rozgrywek ekstraklasy koszykarzy. Anwil zdominował rywalizację dzięki skuteczności w rzutach trzypunktowych. Michał Michalak wyróżnił się stuprocentową skutecznością z dystansu.
Tak Niemka nazwała Igę Świątek przed ich starciem w Australian Open”Chcę sprawić, by pojedynek był dla niej jak najtrudniejszy” — powiedziała Eva Lys w rozmowie z dziennikarzami przed starciem z Igą Świątek w 1/8 finału Australian Open. Niemiecka tenisistka zdaje sobie sprawę z klasy liderki światowego rankingu – nazwała ją „niesamowitą zawodniczką”.
Kluczowa wygrana Zagłębia Lubin! Walka do samego końcaPiłkarki ręczne KGHM MKS Zagłębie Lubin odniosły kolejne zwycięstwo w Lidze Europejskiej, pokonując na wyjeździe JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Mecz odbył się w Dijon i był częścią drugiej kolejki grupy C. To już druga wygrana mistrzyń Polski w tych rozgrywkach, co umacnia ich pozycję w tabeli.
Maryla Rodowicz znów to zrobiła. Wszystko przez Igę ŚwiątekMaryla Rodowicz nie ukrywa, że jest wielką fanką Igi Świątek. Z powodu meczów Polki gwiazda estrady nieraz zarywała noce. Nie inaczej było, gdy 23-latka grała na tegorocznym Australian Open z Emmą Raducanu. Piosenkarka była zmęczona po koncercie, ale postanowiła obejrzeć Świątek w akcji. „Na szczęście to był szybki mecz, rachu-ciachu” — wypaliła Rodowicz.
Dla niego Barcelona stanęła na głowie. A teraz znów złe wieściDani Olmo naciągnął mięsień płaszczkowaty w prawej nodze — poinformowała FC Barcelona za pomocą oficjalnych kanałów w mediach społecznościowych. Opuści przynajmniej jeden mecz, choć nie jest wykluczona dłuższa przerwa. To kolejny cios dla zawodnika, który jeszcze kilkanaście dni temu nie był pewny swojej przyszłości w Dumie Katalonii.
Kasprzak wyjawił największą tajemnicę reprezentacji? Nikt o tym nie wiedział!Tym finałem żył cały żużlowy świat. Był to 2009 rok i finał drużynowego pucharu świata w Lesznie. Stadion wówczas pękał w szwach. Wszystko storpedowała pogoda i zawody trzeba było przenieść na drugi dzień. Od początku naszej reprezentacji się nie układało, ale finalnie wszystko się skończyło dzięki wygranej Tomasza Golloba nad Leigh Adamsen w 25 biegu. Co ciekawe, Gollob wówczas jechał na motorze Krzysztofa Kasprzaka.
Rywalka Świątek nieuleczalnie chora. Wielu nawet nie wie o istnieniu tej chorobyEva Lys jest jedną z największych niespodzianek tegorocznego Australian Open. Zajmująca 128. miejsce w rankingu WTA reprezentantka Niemiec zmierzy się w czwartej rundzie z Igą Świątek. W ubiegłym roku o urodzonej w Kijowie tenisistce zrobiło się głośno, gdy podzieliła się informacją dotyczącą swojego zdrowia. Lys zakomunikowała w mediach społecznościowych, że cierpi na spondyloartropatię.
Hiszpanie donoszą o tajnej grze w Barcelonie. Stawka? Nawet 40 mln euroMłody gwiazdor Barcelony Ferran Torres może być jednym z głównych bohaterów letniego okienka transferowego, takie informacje podaje hiszpański serwis que.es. Klub z Camp Nou intensywnie pracuje nad planowaniem przyszłego sezonu, a sytuacja Hiszpana znajduje się w centrum uwagi.