20 września, 2024
Oto prawda o relacji Michalczewskiego z gwiazdą Hollywood. Można się zdziwić thumbnail
Sport

Oto prawda o relacji Michalczewskiego z gwiazdą Hollywood. Można się zdziwić

Dariusz Michalczewski był znakomitym bokserem, co dało mu wielką rozpoznawalność. Niewiele osób pamięta, że w przeszłości Polak wystąpił w teledysku. Na ekranie pojawił się z piosenkarzem, który obecnie jest znanym aktorem, a właściwie gwiazdą Hollywood. W rozmowie z „Super Expressem” były mistrz świata wrócił wspomnieniami do tamtych wydarzeń i wyjawił, jaka relacja łączyła go z aktorem.”, — informuje: www.sport.pl

Dariusz Michalczewski by znakomitym bokserem, co dao mu wielk rozpoznawalno. Niewiele osb pamita, e w przeszoci Polak wystpi w teledysku. Na ekranie pojawi si z piosenkarzem, ktry obecnie jest znanym aktorem, a waciwie gwiazd Hollywood. W rozmowie z „Super Expressem” byy mistrz wiata wrci wspomnieniami do tamtych wydarze i wyjawi, jaka relacja czya go z aktorem.

Dariusz Michalczewski to jeden z najwybitniejszych polskich bokserów. W dorobku posiada m.in. pasy federacji WBO, WBA i IBF w kategorii półciężkiej czy tytuł WBO w kategorii junior ciężkiej. Łącznie stoczył aż 50 walk – 48 wygrał, z czego 38 przez nokaut, a w zaledwie dwóch musiał uznać wyższość rywala. Karierę zakończył w 2005 roku. Polak zapisał się w historii nie tylko dzięki wielkim sukcesom, ale i… hulaszczemu stylowi życia. Wszędzie było go pełno. W tym czasie poznał też jedną z gwiazd Hollywood. Teraz wyjawił prawdę o ich relacji.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Michalczewski mówi wprost. Taką relację miał z Markiem Wahlbergiem Mowa o Marku Wahlbergu. To popularny amerykański aktor, znany głównie z takich produkcji, jak „Transformers”, „Infiltracja”, czy „Włoska Robota”. Karierę zaczynał jako… piosenkarz. Nagrał kilka utworów, a jeden nawiązywał do boksu. Jego tytuł to „No mercy”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „Bez litości”. Co więcej, Dariusz Michalczewski, ówczesny mistrz świata, wystąpił w teledysku razem z aktorem.

Teraz po latach Polak wyjawił w rozmowie z „Super Expressem” kulisy powstania tej piosenki i nawiązania znajomości z Wahlbergiem. – Mark był fanem boksu, a ja się dobrze znałem z szefem wytwórni EastWest, Jurgenem Ottersteinem. Teraz może niewiele osób pamięta, ale Mark wielką karierę rozpoczął od śpiewania hip-hopu. Wpadł kiedyś do mnie na trening, potem pokazałem młodszemu koledze jak wygląda życie w Hamburgu – opowiadał Michalczewski.

A na tym nie zakończył. Wyjawił, jak doszło do tego, że bokser i aktor pojawili się w teledysku. – Wspólny teledysk zaproponował Jurgen. A, że nie chciałem być tylko aktorem w nim, to zanim Mark zaczyna śpiewać, ja wypowiadam słowa modlitwy „Ojcze nasz”. Wyszło fajnie, tak naturalnie – dodawał. I okazuje się, że panowie nawiązali naprawdę silną więź. – W efekcie zaprzyjaźniliśmy się – zakończył.

Michalczewski nie daje o sobie zapomnieć Mimo że Michalczewski jest na sportowej emeryturze, to nie rezygnuje z aktywności w mediach. Często udziela wywiadów i zdradza nieznane dotąd wątki, zarówno dotyczące kariery, jak i życia prywatnego. Reaguje też często na sukcesy polskich sportowców. Zabrał głos np. po sukcesie Julii Szeremety na IO. Zaapelował, by jej również przyznano mieszkanie w nagrodę za medal, mimo że pierwotnie lokum oferowano jedynie mistrzom olimpijskim, a pięściarka wywalczyła srebro.

Powiązane wiadomości

Resovia – Nysa, oko Kurka i wesele w rodzinie Russella, czyli podsumowanie pierwszej kolejki PlusLigi

polsatsport pl

Spadek reprezentacji Polski w rankingu FIFA

rmf24 .pl

LM: atut własnej hali nie pomógł Wiśle

sportowefakty .wp.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej