“Rozgrywki Superpucharu Hiszpanii w tym roku przypadły do gustu FC Barcelonie i to nie tylko piłkarzom męskiego zespołu. Śladami drużyny Hansiego Flicka poszły zawodniczki „Dumy Katalonii” z Ewą Pajor w składzie, które w środę zdobyły trofeum.”, — informuje: sportowefakty.wp.pl
- Start
- Piłka nożna
- Pajor jak „Lewy”! Wyjątkowy dzień dla polskiej piłkarki
Rozgrywki Superpucharu Hiszpanii w tym roku przypadły do gustu FC Barcelonie i to nie tylko piłkarzom męskiego zespołu. Śladami drużyny Hansiego Flicka poszły zawodniczki „Dumy Katalonii” z Ewą Pajor w składzie, które w środę zdobyły trofeum.
Po kapitalnym spotkaniu zwyciężyła „Duma Katalonii”, wygrywając 5:2. Od pierwszych minut w barwach Barcelony wystąpił Wojciech Szczęsny. Co prawda golkiper otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko, ale ostatecznie mógł celebrować swoje pierwsze trofeum w hiszpańskim klubie.
Śladami kolegów poszły zawodniczki FC Barcelony. W środowym finale Superpucharu Hiszpanii stoczyły bój z Atletico Madryt.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!
Jeszcze przed przerwą Claudia Pina popisała się pięknym strzałem w długi róg, umieszczając piłkę w siatce. Bramkarka rywali nie miała żadnych szans.
W drugiej połowie 23-latka podwyższyła prowadzenie, praktycznie rozstrzygając losy spotkania. W samej końcówce wynik meczu ustaliła Caroline Graham Hansen, a zawodniczki „Dumy Katalonii” mogły świętować zwycięstwo.
Na boisku nie zabrakło także Ewy Pajor, która rozegrała pełne 90 minut. Co prawda reprezentantka Polski nie wpisała się na listę strzelczyń, ale zapewne zapamięta ten dzień na długo – było to jej pierwsze trofeum zdobyte w barwach FC Barcelony.