“Siatkarki PGE Grota Budowlanych Łódź zrobiły pierwszy krok w stronę awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Podopieczne trenera Macieja Biernata wygrały na wyjeździe z serbskim Tentem Obrenovac 3:0.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Siatkarki PGE Grota Budowlanych Łódź zrobiły pierwszy krok w stronę awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Podopieczne trenera Macieja Biernata wygrały na wyjeździe z serbskim Tentem Obrenovac 3:0.
ZOBACZ TAKŻE: Hitowy transfer gwiazdy reprezentacji Polski? Najnowsze doniesienia o znanej siatkarce
Przewagą PGE Grot Budowlanych, przynajmniej na papierze, miała być gra blokiem. Łodzianki są w tym elemencie znakomite – w dotychczasowych spotkaniach Ligi Mistrzyń zdobyły blokiem aż 73 punkty i przed fazą play-off wyprzedzały drugie Eczacibasi o 14 „oczek”. Liderkami ekipy trenera Macieja Biernata były w tym elemencie Paulina Damaske (16 punktowych bloków) i Sasa Planinsec (15).
Pierwszy set zdawał się potwierdzać to, o czym mówiła Blagojević: siatkarki gospodyń nie bały się ryzyka i początkowo to one były na prowadzeniu (5:3). Łodzianki odpowiedziały znakomitą serią punktową, po której odskoczyły rywalkom na trzy „oczka” (6:9), ale Tent nie dał się zdominować i był bliski sprawienia niespodzianki, ponieważ w końcówce pierwszego seta to ekipa z Obrenovaca prowadziła 22:21. Na szczęście dla PGE Grota Budowlanych ostatnie słowo należało do Polek, które zdobyły cztery „oczka”, tracąc tylko punkt i ostatecznie wygrały do 23.
Druga partia była już prawdziwym popisem ekipy trenera Macieja Biernata. Zawodniczki z Łodzi błyskawicznie uzyskały pięciopunktową przewagę (4:9), którą nie tylko utrzymywały, ale i zdołały w pewnym momencie powiększyć nawet do 8 „oczek” (12:20). Bardzo dobry serwis, uważna gra w obronie i różnorodność w ataku sprawiły, że dwukrotne zdobywczyni Pucharu Polski wygrały gładko do 16.
Początek trzeciej odsłony meczu należał do drużyny z Serbii, która wykorzystała chwilowe rozluźnienie w szeregach przyjezdnych i zyskała aż cztery punkty przewagi (7:3). Kiedy łodzianki złapały odpowiedni rytm, gospodynie zaczęły jednak popełniać błędy, czasami nawet bardzo proste, by wspomnieć choćby sytuację, gdy po zagrywce Sasy Planinsec Mina Mijatović rzuciła się ofiarnie na piłkę, która… ewidentnie szła na aut, dzięki czemu grająca dla PGE Grota Budowlanych Słowenka zaliczyła efektowny punktowy serwis. Dzięki kapitalnej serii polskiej drużyny z czteropunktowej przewagi Tentu dość szybko zrobiła się… pięciopunktowa przewaga drużyny trenera Macieja Biernata (8:13). Niewiele jednak brakowało, a łodzianki na własne życzenie przedłużyłyby to spotkanie o kolejną partię. Kolejne rozluźnienie w szeregach gości, przy bardzo dobrym fragmencie gospodyń, sprawiło, że Serbki doszły PGE Grota (22:22). Ostatnie słowo należało jednak do polskiej drużyny, która wygrała do 23 i zamknęła mecz w trzech setach.
MVP starcia została Paulina Damaske, przyjmująca PGE Grota Budowlanych Łódź, zdobywczyni 15 punktów.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 18 lutego w Łodzi.
Liga Mistrzyń – pierwszy mecz 1/8 finału
Tent Obrenovac – PGE Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 16:25, 23:25)
Przejdź na Polsatsport.pl