Piękna SEC Girl wyjawiła, co lubi najbardziej podczas świąt. Na to czeka najbardziej

“Gorący okres przedświąteczny był bardzo pracowity u Klaudii Kamińskiej, jednej z SEC Girls, którą możemy podziwiać podczas zawodów mistrzostw Europy. Piękna blondwłosa Polka opowiedziała nam, jak wyglądają święta w jej domu. Nie zabrakło także tematów żużlowych. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl

• Do żużla trafiła dzięki tacie, który jest mechanikiem
• Miała ciężki rok i wciąż czeka na pierwszą gwiazdkę
• Klaudii Kamińskiej w kuchni przed świętami nie zobaczycie. Robi zupełnie coś innego

Artur Kąciak (Przegląd Sportowy Onet): Skąd żużel pojawił się w twoim życiu? Czym Cię urzekł?

Klaudia Kamińska (SEC Girls): Żużel poznałam dzięki mojemu Tacie — jest mechanikiem żużlowym i to on po raz pierwszy zabrał mnie na stadion.

Jak to się stało, że zostałaś SEC Girls?

Zgłosiłam się na casting, odezwali się do mnie na Instagramie, umówiliśmy się na rozmowę i jakoś tak wyszło, że z organizatorami złapaliśmy wspólny język i tak właśnie trafiłam do teamu SEC Grils.

Jakie zawody w tym roku wspominasz najlepiej?

Zdecydowanie finał SEC, pierwszy raz byłam podprowadzającą na tak ogromnym wydarzeniu i stadionie, te zawody były dla mnie magiczne i muszę przyznać, że wiele razy miałam łezki w oczach podczas ich trwania.

Jakie masz pasje i zainteresowania?

Moją ogromną pasją jest oczywiście żużel, poza tym interesuje się kosmetologią i makijażem.

• Czytaj także: Cieślak poproszony o zbudowanie potęgi. Motor Lublin bez szans na kolejne złoto

Czym zajmujesz się na co dzień?

Pracuję jako recepcjonistka na torze kartingowym.

Powoli zbliżamy się do końca 2024 roku. Jakbyś mogła w kilku zdaniach podsumować, jaki to był dla Ciebie rok?

To był bardzo ciężki dla mnie rok pod każdym względem.

Mamy okres świąteczny, więc ciężko nie zapytać i o to. Czy odczuwasz różnicę między teraźniejszymi świętami a świętami, które spędzałaś jako dziecko?

Jak najbardziej, uwielbiałam święta jako dziecko, klimat był zupełnie inny niż teraz i o wiele bardziej je odczuwałam. Chociaż muszę przyznać, że na początku w tym roku również czułam świetną magię świąt, niestety dzisiaj wiem, że nie będą to najlepsze święta w moim życiu.

Jakie jest twoje ulubione danie wigilijne?

Uwielbiam świąteczne jedzenie, dlatego ciężko mi wybrać jedną rzecz. Najczęściej natomiast sięgam po barszcz z uszkami, sałatkę jarzynową mojej mamy i pierogi, ale koniecznie zrobione przez moją ukochaną babcię Jadzię.

Masz jakieś wyjątkowe wspomnienia związane ze świętami, które spędzałaś jako dziecko?

Zawsze lubiłam dzień po wigilii, wtedy spotykaliśmy się wszyscy w większym gronie u mojej babci.

• Czytaj także: Działacz Apatora ma zaskakujący pomysł. Ciekawe co na to Zmarzlik

Czy nadal czekasz na pierwszą gwiazdkę?

Tak i dalej po jej zobaczeniu myślę sobie jedno życzenie, które chciałabym aby się spełniło.

Jak u Ciebie w domu wyglądają przygotowania do Świąt? W czym w głównej mierze pomagasz w przygotowaniu do wigilii?

U mnie przygotowania do świąt są raczej dosyć luźne i nowoczesne, część rzeczy mamy po prostu gotowych kupionych. Ja zajmuje się bardziej dekorowaniem mieszkania i muszę przyznać, że dzień przed wigilią zawsze staram się pracować do nocy, aby zostawić gotowanie bardziej kompetentnym ludziom (śmiech).

O jakim prezencie marzysz? Co chciałabyś dostać w tym roku pod choinkę?

Kompletnie nie potrzebuję rzeczy materialnych. Chciałabym, aby wszyscy moi bliscy byli po prostu zdrowi i szczęśliwi.

Gdzie spędzisz świąteczne dni i w jakim gronie?

W domu z najbliższą rodziną.

Jakie masz plany na noc sylwestrową? Domówka, czy jakiś wyjazd?

Końcówka tego roku była dla mnie bardzo trudna, dlatego Sylwestra spędzę w domu, w łóżku, ze swoim ukochanym pieskiem.