16 stycznia, 2025
Psycholog ocenił zachowanie Podolskiego. Wzbudza niepokój thumbnail
Sport

Psycholog ocenił zachowanie Podolskiego. Wzbudza niepokój

Nie milkną echa faulu Lukasa Podolskiego na towarzyskim turnieju Spodek Super Cup. Były reprezentant Niemiec ostro potraktował rywala na boisku, a kolejni eksperci zabierali głos o jego zachowaniu. Teraz z medycznego punktu widzenia ocenił to psycholog sportu. – Nie chce widzieć, że popełnił błąd – przyznał Bartosz Pietruszewski w Kanale Sportowym.”, — informuje: www.sport.pl

Nie milkn echa faulu Lukasa Podolskiego na towarzyskim turnieju Spodek Super Cup. Byy reprezentant Niemiec ostro potraktowa rywala na boisku, a kolejni eksperci zabierali gos o jego zachowaniu. Teraz z medycznego punktu widzenia oceni to psycholog sportu. – Nie chce widzie, e popeni bd – przyzna Bartosz Pietruszewski w Kanale Sportowym.

W ostatnim czasie Lukas Podolski ostro traktuje rywali na boisku i nie inaczej było podczas turnieju towarzyskiego Spodek Super Cup. Podczas meczu Grnika Zabrze z Wisłoką Debica mistrz świata z 2014 roku wykonał niebezpieczny wślizg i trafił prosto w kolano przeciwnika. Kiedy ten upadł, to jeszcze rzucił w jego kierunku piłką i twierdził, że nie było przewinienia.

Zobacz wideo Bohaterowie „Piłkarskiego pokera” znów w akcji. Łezka zakręciła się w oku

Psycholog sportu ocenił zachowanie Lukasa Podolskiego. „Syndrom atrybucji zewnętrznej” – To jest bandytyzm – mówił o zachowaniu Podolskiego Dariusz Dziekanowski. – Może puściły mu jakieś zwoje na chwilę? – komentował z kolei Michał Listkiewicz. Podobnych głosów o zachowaniu byłego reprezentanta Niemiec było znacznie więcej. Teraz głos postanowił zabrać specjalista i wyjaśnił, o co może chodzić w przypadku zawodnika Górnika Zabrze.

W Kanale Sportowym przemówił psycholog sportu Bartosz Pietruszewski. – Nawet jeżeli zostanie odgwizdany faul i on dostaje kartki, to dalej idzie w zaparte, on dalej się wykłóca. To się nazywa syndrom atrybucji zewnętrznej – powiedział specjalista na samym początku. 

– Czyli on szuka przyczyny na zewnątrz. Tak jakby nie chce widzieć tego, że popełnił błąd, że ma jakąś słabość – dodał w dalszej części Pietruszewski. – Podolski zachowaniem chce powiedzieć, że bardzo chce. To widać, ale sposób, w jaki to robi, jest mało mistrzowski. Możliwe, że agresją nadrabia słabości, które już się pojawiają. Oczywiście nie techniczne, ale motoryczne. Nie przypominam sobie, żeby u szczytu kariery był brutalny, chamski – podsumował ekspert. 

Czytaj także: Stało się! Niewypał transferowy opuszcza Legię

Po ostatniej „akcji” Podolski przeprosił przeciwnika za faul i zrobił to też publicznie. Nie zmieniło to jednak faktu, że jego zagranie oceniono jako skrajnie nieodpowiedzialne i po prostu głupie. Być może do startu rundy wiosennej w ekstraklasie mistrz świata zmieni swoje zachowanie i nie będzie już oglądać takich fauli w jego wykonaniu. 

Powiązane wiadomości

Sławomir Nitras oskarża Radosława Piesiewicza o kłamstwo. Nagle pada: nie będzie się pasł!

przegladsportowy .onet.pl

Dramat reprezentanta Polski. W 44. minucie usiadł na murawie. „Niestety”

sport. pl

Czerwona kartka Szczęsnego i gol Lewandowskiego w El Clasico

rmf24 .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej