24 października, 2024
QPR plasuje się na dnie Championship po KOLEJNEJ porażce… ale oto dlaczego NIE powinni zwalniać Cifuentesa thumbnail
Sport

QPR plasuje się na dnie Championship po KOLEJNEJ porażce… ale oto dlaczego NIE powinni zwalniać Cifuentesa

MARTI CIFUENTES dokonał niemal cudu, utrzymując QPR w mistrzostwach w zeszłym sezonie, ale na Loftus Road znajduje się pod presją. Zespół Hiszpana — po letnim optymizmie — znajduje się na dnie z jednym zwycięstwem z pierwszych 10 meczów. 7 Marti Cifuentes znalazła się pod presją na Loftus Road”, — informuje: www.thesun.co.uk

MARTI CIFUENTES dokonał niemal cudu, utrzymując QPR w mistrzostwach w zeszłym sezonie, ale na Loftus Road znajduje się pod presją

Podopieczni Hiszpana – po lecie pełnym optymizmu – znajdują się na dnie tabeli z jednym zwycięstwem w pierwszych 10 meczach.

Po słabym początku Marti Cifuentes znalazł się pod presją na Loftus Road

7

Po słabym początku Marti Cifuentes znalazł się pod presją na Loftus Road

Zwycięstwo Portsmouth pozostawia QPR na samym dnie mistrzostw

7

Zwycięstwo Portsmouth pozostawia QPR na samym dnie mistrzostwNieszczęście fanów Rs było spowodowane tym, że w sobotę wyszli na prowadzenie na Loftus Road, a następnie przegrali z drużyną z Portsmouth, która nie wygrała jeszcze meczu.

Niektórzy fani QPR zaczynają jako problem podawać Cifuentes.

Niektórzy zarzucali mu, że nie ma zbyt dużego planu gry, że jest zbyt zagmatwany w przekazie i taktyce, podczas gdy inni obwiniają dyrektora generalnego Christiana Nourry’ego i szefa rekrutacji Andy’ego Belka za pozyskanie zbyt wielu zawodników tego lata.

Dokonali dziewięciu transferów, a 12 pozwolili odejść.

CZYTAJ WIĘCEJ NAJLEPSZY PIŁKA NOŻNA

Ostatni punkt jest słuszny. Zespół QPR nabrał wielkiego rozpędu pod koniec poprzedniego sezonu – wygrywając pięć z ostatnich ośmiu meczów, w tym zapierające dech w piersiach zwycięstwo 4:0 z Leeds, co skutecznie przekreśliło ich nadzieje na automatyczny awans.

QPR znalazło w Cifuentes zwycięską formułę — a Ty często zastanawiasz się, po co naprawiać coś, co nie jest zepsute?

Jednak Nourry chciał tego lata zrównoważyć skład, myśląc o podejściu klubu bardziej długoterminowo, a robiąc to, wybrał takie, które ma większą głębię.

Klub pozyskał młodszych zawodników, którzy według nich będą rozwijać się wraz z nimi lub których będą mogli później sprzedać z zyskiem, aby umożliwić im rywalizację w lidze z kilkoma mocnymi zawodnikami.

Pomimo tego, że QPR ma korzenie w przeszłości w Premier League, nie grają na tym samym boisku co Leeds, Sunderland czy West Brom.

DARMOWE ZAKŁADY NA PIŁKĘ NOŻNĄ I OFERTY REJESTRACJI

W tym sezonie nie byli specjalnie atakowani.

Jednak w obecnej sytuacji nie udało im się przekroczyć linii mety w meczach – z wyjątkiem Luton – i zremisowali już cztery razy.

Były bohater Watford i Gillingham, Andy Hessenthaler, dzieli się szaloną historią EFL po tym, jak został zaatakowany przez właściciela. I Co do EFL?!

Martwię się, że w ostatniej tercji nie wyglądają wystarczająco klinicznie – w tylu meczach zdobyli tylko 10 punktów – ale bardziej niepokojące jest to, że grają nieszczelnie w obronie.

Osiemnaście straconych dotychczas bramek nie napawa optymizmem. Muszą zaostrzyć tę decyzję, w przeciwnym razie walka o utrzymanie będzie nieunikniona.

Wiele klubów mówi o etosie i tożsamości… a to oczywiście jest ważne.

Jednak futbol polega na wygrywaniu. Nie ma znaczenia, w jaki sposób wygrasz, jest wiele różnych sposobów, aby to zrobić. Pep Guardiola nie wymyślił koła na nowo w Manchesterze City za pomocą tippy-tappy.

Ale wszystko i koniec wszystkiego to trzy punkty.

Fani QPR nie widzieli tego wystarczająco dużo w ostatnich latach. Zamiast tego byli świadkami zbyt wielu zmian i zmian na szczycie.

Cifuentes próbuje uzyskać wskazówki dojazdu do swoich graczy QPR na Loftus Road

7

Cifuentes próbuje uzyskać wskazówki dojazdu do swoich graczy QPR na Loftus Road

Dyrektor naczelny QPR, Christian Nourry, chciał tego lata zrównoważyć skład

7

Dyrektor naczelny QPR, Christian Nourry, chciał tego lata zrównoważyć składMieli nieszczęście, że były szef Michael Beale okazał się fałszywy w swojej szczerości, chcąc rozwijać się wraz z drużyną R, podczas gdy ostatecznie nie mógł się doczekać, aż włoży płaszcz i pobiegnie do Ibrox, gdy tylko Rangersi zadzwonią.

Okazał się tam katastrofą, spisał się fatalnie także w Sunderland, przez co jego reputacja w piłce legła w gruzach.

Uważam, że gdyby pozostał w klubie, który był dla niego znacznie lepiej dostosowany, mógłby stanowić teraz wyzwanie w fazie play-off. Nie jest tak nie do pomyślenia, że ​​mogli zrobić Luton i dostać się do Premier League.

Jego kolega z czasów, gdy był trenerem Liverpoolu, Neil Critchley, okazał się okropnym spotkaniem i niestety styl gry Garetha Ainswortha nie pasował na Loftus Road.

Cifuentes jednak pasuje. On wie, co robi. Ma dobre, jasne pomysły, a gracze są po jego stronie.

Nie mogą popełnić błędu, zwalniając go teraz i wprowadzając więcej zmian na szczycie.

Utrzymał klub w dobrym stanie w zeszłym sezonie i zrobi to ponownie. Ale wszystko musi się zakończyć w pierwszej kolejności zwycięstwem, a w drugiej kolejności budowaniem kultury i etosu.

To dwutorowe podejście, które musi iść w parze, ponieważ spadki do League One nie pozwalają mieszkańcom zachodniego Londynu myśleć o spadku.

Wilder grozi zakochaniem się w rywalizującym Leeds CHRIS WILDER nie krył pochwał dla Leeds… mimo że fani nieustannie śpiewali „Dah, Dah, Dah.. Wilder is aw****r”.

Chris Wilder był świadkiem przemocy wobec psa na Elland Road, ale po meczu odgryzł się

7

Chris Wilder był świadkiem przemocy wobec psa na Elland Road, ale po meczu odgryzł sięMenedżer Sheffield United uważa, że ​​jest mało prawdopodobne, że ktokolwiek będzie w tym sezonie lepszy od podopiecznych Daniela Farke’a, po tym jak jego zespół przegrał 2:0 na Elland Road z drużyną na własnym parkiecie.

Jednak po konferencji prasowej po meczu zapytał zgromadzonych dziennikarzy: „Czy sądzicie, że mam szansę zostać ponownie zaproszony do Konkursu Popularności w Leeds?” A potem zwrócił się do nadawcy Radia Leeds, Adama Pope’a, i powiedział: „Popey, widziałem, jak śpiewałeś: «Wilder jest okropny».

Zrozpaczona rodzina EFL otrzymuje pełne wsparcieNAJGŁĘŻSZE wyrazy współczucia od wszystkich w SunSport dla napastnika QPR Matta Smitha z powodu utraty dwumiesięcznego synka Maddisona, który był także wnukiem menadżera Blackpool Steve’a Bruce’a

Obaj, co zrozumiałe, byli poza meczem drużyny R z Derby i starciem Seasiders z Barnsley, podczas gdy szef Salford Alex Bruce, syn Steve’a i wujek Maddisona, był nieobecny na meczu przeciwko Crewe.

W takich chwilach społeczność piłkarska jednoczy się i gromadzi, aby udzielić wsparcia. Bez wątpienia stanie się to teraz, aby zapewnić im, mamie Maddison i córce Bruce’a, Amy, całą miłość i wsparcie, jakiego potrzebują.

Wszystko w porządku, Jack w wieku… 105 latJACK SIMMONS był najstarszym fanem, który wziął udział w meczu w ten weekend… miał 105 lat.

Wieloletni kibic Charltona wziął udział w starciu swojego ukochanego klubu w League One z drużyną Stockport County w The Valley.

Jack wspiera klub od ponad DZIEWIĘĆ PIĘĆ lata.

Jack Simmons (z przodu po lewej) w The Valley podczas meczu Charltona ze Stockport

7

Jack Simmons (z przodu po lewej) w The Valley podczas meczu Charltona ze StockportChociaż, co zrozumiałe, ma obecnie trudności z uczęszczaniem na mecze, regularnie czyta komentarze z meczów na stronie internetowej klubu i ogląda także transmisje na żywo.

Powiedział: „Moja szkoła mieściła się w Charlton Central, niedaleko The Royal Standard i wielu z nas było fanami Charlton.

„W wieku dziewięciu lat wychylałem się przez okno ciotki i mogłem za darmo zobaczyć połowę boiska!”

Jack mówi, że pierwszy mecz, na którym był, odbył się przeciwko Port Vale w 1934 roku… na krótko przed tym, jak Sam Bartram dołączył do Charltona z Boldon Villa!

Zapytany jednak, jaki jest jego ulubiony mecz, odpowiedział: „Mam jeden, ale najbardziej wyróżnia się ten, w którym zdobyliśmy Puchar Anglii w 1947 roku!”

Jego ulubionym zawodnikiem był Dan Welsh – „świetny środkowy skrzydłowy, jak ich wówczas nazywano”.

I na koniec zapytany, kto będzie jego podstawową jedenastką w Charlton, odpowiedział: „Kogokolwiek wybierze menadżer, on wie najlepiej”.

Trzymając się Charltona, nastąpił wzruszający moment, gdy ich trener społeczny Matt Phillips ponownie spotkał się z 78-letnim mężczyzną, któremu uratował życie.

Alan Ford upadł podczas gry w piłkę nożną, a Matt pobiegł na miejsce zdarzenia, wykonując resuscytację krążeniowo-oddechową i używając defibrylatora, zanim pomoc przejęli ratownicy medyczni.

Alan był nieprzytomny przez 30 minut i musiał przejść poczwórną operację bajpasów serca w szpitalu Royal King’s Hospital w Londynie oraz założyć osobisty defibrylator.

Alan powiedział: „Po prostu nie wiem, jak mógłbym wystarczająco podziękować Mattowi z całego serca i mojej żonie Sue. Bardzo go kochamy. Bardzo ważne jest, aby ludzie wiedzieli, jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy coś się wydarzy .

CZYTAJ WIĘCEJ HISTORII SŁOŃCA
Trener społeczności Charlton Matt Phillips z Alanem Fordem

7

Trener społeczności Charlton Matt Phillips z Alanem Fordem„To trzeba zrobić. Jeśli martwisz się, że możesz je skrzywdzić, pamiętaj, że pomagasz je ocalić. Poza tym posiadanie tam defibrylatora i kogoś, kto go przeszkolił, jest niezwykle ważne i naprawdę konieczne, aby wszystkie obiekty sportowe, miejsca pracy, parki, gdziekolwiek, miały taki defibrylator. Nigdy nie wiesz, co się wydarzy, tak jak przydarzyło się mnie.”

Sponsorzy EFL, firma SkyBet, prowadzą obecnie kampanię „Każda minuta ma znaczenie”, zachęcając wszystkich do nauki wykonywania resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Powiązane wiadomości

Tak w Hiszpanii piszą o Lewandowskim po hicie Ligi Mistrzów

sport. pl

Cash przerywa milczenie ws. kadry. Powiedział to wprost o Probierzu

sport. pl

Historyczny sukces! Reprezentacja Polski zagra w ćwierćfinale mistrzostw świata

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej