“FC Barcelona przegrała 1:2 z Las Palmas w 15. kolejce La Liga. Po meczu miny piłkarzy, a także trenerów nie były najlepsze. Większość z nich opuściła stadion w ciszy i bez jakiegokolwiek wyjaśnienia do kibiców. Inaczej zachował się Hansi Flick, o czym donieśli dziennikarze katalońskiego „Sportu”. Niemiec miał w wymowny sposób przeprosić fanów. Choć nie odezwał się ani słowem, to wykonał ważne gesty. „Jego charyzma jest niewątpliwa” – podkreślono.”, — informuje: www.sport.pl
Hansi Flick zatrzymał auto i stało się to. Wymowne przeprosiny po porażce z Las Palmas Nie ma wątpliwości, że nastał pierwszy kryzys za kadencji Flicka. Dziennikarze i eksperci już rozpisują się nad możliwymi przyczynami takiej sytuacji. Niemcowi nie jest do śmiechu. „Mizerna Barcelona. Bez rytmu, bez tempa, bez dobrych decyzji. (…) A Flick ma nad czym myśleć, bo zjazd jest absurdalny” – pisał na X Jakub Seweryn ze Sport.pl.
Mimo że przed Flickiem teraz sporo pracy, gdzie jego głównym celem będzie znalezienie rozwiązań wyjścia z kryzysu, to nie zapomina o kibicach. Jak donosi kataloński „Sport”, po sobotnim meczu wielu piłkarzy opuściło stadion ze zwieszonymi głowami, omijając kibicw czekających przed bramą. Inaczej miał postąpić za to szkoleniowiec. Zdobył się na wyjątkowy gest, za pomocą którego przeprosił fanów za porażkę.
„Flick zatrzymał auto, przeprosił rękoma i wysłał buziaka do kibiców skandujących jego imię. Nie opuścił okna, nie robił zdjęć, ani nie rozdawał autografów, ale był bardzo elegancki i jego gesty fani przyjęli oklaskami. Jego charyzma jest niewątpliwa” – pisali dziennikarze.
Flick ma nad czym myśleć Hansi Flick przeszedł do Barcelony latem tego roku. Poprowadził ją już w 20 meczach we wszystkich rozgrywkach. 15 z nich wygrał, jeden zremisował, a cztery zakończył porażką. I mimo że ostatnio Katalończycy przeżywają delikatny spadek formy, to nie można zapomnieć o tym, że to właśnie Niemiec wyprowadził ich z kryzysu. Z kryzysu, który notowali w zeszłym sezonie. Wówczas nie zdobyli ani jednego trofeum. Dodatkowo zawodził Robert Lewandowski. Jednak po przyjściu Flicka Polak na nowo odżył. Efekt? 22 gole i dwie asysty w 20 spotkaniach.