“Daniił Miedwiediew wściekł się na sędziego w trakcie meczu w turnieju ATP w Rotterdamie. – Otwórz oczy i zacznij używać mózgu! – wrzeszczał Rosjanin do arbitra, z którym już wcześniej miał na pieńku.”, — informuje: www.sport.pl
W pierwszym secie przy stanie 6:5 dla Miedwiediewa Rosjanin miał wielkie pretensje do sędziego. 28-latkowi bardzo nie spodobało się ostrzeżenie, jakie otrzymał od arbitra za przedłużanie wznowienia gry. Sędzia upomniał zawodnika, co bardzo go zdenerwowało.
W trakcie przerwy między gemami Miedwiediew zaczął krzyczeć do sędziego. Rosjanin nie zgadzał się z ostrzeżeniem, tłumacząc się, że nie dostał piki od dziewczynki za to odpowiedzialnej. – Dlaczego to zrobiłeś? Możesz otworzyć oczy? Ty w ogóle je masz? Jesteś złym sędzią – zaczął Rosjanin.
Później Miedwiediew nawiązał do spięcia z tym samym arbitrem z przeszłości. – Pamiętam, co stało się w meczu z Karenem Chaczanowem. Ty masz ze mną jakiś problem? W każdym meczu jesteś do bani – kontynuował Miedwiediew.
Miedwiediew wściekły na sędziego – Byłem bardzo spokojny, a ty wciąż szukasz problemów. Najwyraźniej coś jest z tobą nie tak. Niczego nie mówiłem, nic nie zrobiłem, a ty dałeś mi ostrzeżenie. (…) Otwórz oczy i zacznij używać mózgu! Wiem, że tylko tam siedzisz, ale spróbuj czasem pomyśleć – pieklił się Rosjanin.
Sytuacja, do której nawiązywał Miedwiediew, miała miejsce w kwietniu zeszłego roku w Monte Carlo. W trakcie drugiego seta Rosjanin wściekł się na sędziego, który – jego zdaniem – nie zauważył autowego uderzenia Chaczanowa.
– Oni nie potrafią sędziować! Czy ktoś coś z tym zrobi? Kto weźmie za to odpowiedzialność? Ja nie jestem odpowiedzialny za to, żeby sędziować mecze. Ten człowiek w okularach i tak nic nie widzi, więc chyba nie potrzebuje tych okularów i nie powinien być arbitrem? Ten człowiek jest słabym sędzią i powinien być wykluczony z kręgu sędziowskiego – pieklił się Rosjanin w rozmowie z komisarzem zawodów.
W 1/8 finału turnieju w Rotterdamie Miedwiediew zagra ze zwycięzcą spotkania Mattia Bellucci – Mees Rottgering.