„MORGAN GIBBS-WHITE potrzebował zaledwie siedmiu minut, aby rzucić im w twarz drwiny fanów Wolves. Kapitan Nottingham Forest poprowadził drużynę Nuno Espirito Santo, która odniosła szóste zwycięstwo w Premier League i wraz z Arsenalem zajęła drugie miejsce w tabeli. 12 Morgan Gibbs-White strzelił czwartego gola dla Prem w sezonie w ciągu siedmiu minut”, — informuje: www.thesun.co.uk
The Nottingham Kapitan drużyny leśnej poprowadził drużynę Nuno Espirito Santo, która odniosła szóste zwycięstwo w Premier League i wraz z Arsenalem zajęła drugie miejsce w tabeli.
12
Morgan Gibbs-White strzelił czwartego gola dla Prem w sezonie w ciągu siedmiu minutŹródło: PA
12
Gwiazdor Anglii włożył palce w uszy, gdy dawni fani dawali mu kij w MolineuxŹródło: Rex
12
Leśny bramkarz Matz Sels trzymał Wilki na dystans kilkoma świetnymi interwencjami w pierwszej połowieŹródło: AFP
12
W 44. minucie Chris Wood podwyższył prowadzenie dla gościŹródło: Rex
12
Późny rezerwowy Taiwo Awoniyi po śmierci podwyższył na 3:0Źródło: Getty
12
Menedżer reprezentacji Anglii Thomas Tuchel patrzył, jak Gibbs-White zainspirował Foresta do zwycięstwaŹródło: GettyChris Wood strzelił swojego 12. gola w sezonie, aby utrzymać Wolves na dystans przed przerwą, gdy moda na Nuno Espirito Santo nabrała tempa.
Gibbs-White przeszedł przez szeregi Wolves, zanim dwa i pół roku temu przeprowadził się do Forest o wartości ponad 25 milionów funtów.
Nie spodobało się to wiernym Molineux i od tego czasu stale go o tym informują.
Kibice od początku wygwizdywali Gibbsa-White’a, a następnie zaczęli niesmacznie skandować na temat jego dziewczyny.
Atakujący z Forest nie potrzebował drugiego zaproszenia, aby zapewnić doskonałą odpowiedź.
Ruszył do ucieczki z własnej połowy i nie napotkał żadnych przeszkód, po czym podał Anthony’emu Elangę z prawej strony.
Elanga ponownie odnalazła Gibbsa-White’a, a on nawrócił się, dążąc do osiągnięcia czystej prostoty.
Gibbs-White uwiecznił ten moment, organizując standardową uroczystość dla fanów Wolves – palec w każdym uchu.
DARMOWE ZAKŁADY NA PIŁKĘ NOŻNĄ I OFERTY REJESTRACJI
Być może będą miło wspominać cztery pełne sukcesów cztery lata Nuno w Molineux, ale jego powitanie z pewnością zaczyna być słabsze wśród zwolenników.
To był jego trzeci powrót od czasu opuszczenia klubu w 2021 roku i trzecie zwycięstwo.
Do dwóch zwycięstw ligowych i pucharowych, które zanotował tutaj z Tottenhamem, dodał, aby zatopić swoją byłą drużynę.
Nuno mówi, że nikt go jeszcze nie zapytał, czy Forest jest pretendentem do tytułu.
Drużyny takie jak Chelsea i Arsenal są od razu postrzegane jako potencjalni rywale Liverpoolu, gdy zajmują drugie miejsce.
Ale Forest schodzi na dalszy plan – i to właśnie lubi Nuno.
To był pierwszy raz, kiedy Forest odniósł sześć zwycięstw w najwyższej klasie rozgrywkowej od 58 lat.
I powrót do Europa jest dla nich w tym formularzu.
Portugalski trener nie lubi jednak takich rozmów o klubie, który przez ostatnie dwa sezony unikał degradacji.
12
Wolves nie zagrali zawieszony Matheus Cunha, a trener Vitor Pereira dokonał pięciu zmian po tym, jak pozostawał niepokonany w pierwszych trzech meczach.
Choć była to jego pierwsza porażka od czasu przejęcia sterów od Gary’ego O’Neila, będzie on widział pozytywne strony w ataku, jeśli nie w obronie.
W tym tygodniu do klubu ma dołączyć jedna nowa twarz, a Wolves uzgodniło z Reims kwotę 16,6 miliona funtów za środkowego obrońcę Wybrzeża Kości Słoniowej Emmanuela Agbadou, który ma przylecieć, aby dokończyć przeprowadzkę do Molineux.
Wilki dobrze zareagowały na bramkę Gibbsa-White’a i dwukrotnie były blisko zdobycia gola w ciągu minuty.
12
Gibbs-White przeszedł przez szeregi Wolves, zanim został sprzedany do ForestŹródło: PAMurillo wybił piłkę po strzale z bliskiej odległości Jorgena Stranda Larsena, po czym bramkarz drużyny Forest Matz Sels znakomicie obronił zacięte uderzenie Rodrigo Gomesa.
Larsenowi ponownie zabrakło bramki w 29. minucie, kiedy Sels zablokował jego główkę po dośrodkowaniu Gomesa.
Na tym etapie utrzymujący się w formie belgijski bramkarz Sels był osobą, która powstrzymywała Wilki przed powrotem do gry.
Jednak podopiecznym Pereiry udało się szczęśliwie uciec, gdy wydawało się, że Rayan Ait-Nouri poradził sobie z dośrodkowaniem Oli Ainy i oddał rzut karny.
Decyzja trafiła do VAR i uznano, że nie warto wskazywać miejsca.
Jednak Forest powiększył prowadzenie na minutę przed przerwą, gdy Wood strzelił drugiego gola w kolejnych meczach, a Wilki ponownie znalazły się w defensywie.
12
Jorgen Strand Larsen zmarnował trzy okazje przy wyniku 1:0Źródło: Getty
12
Forest mógł podyktować rzut karny na 1:0 po tym, jak piłka uderzyła w ramię Rayana Ait-NouriegoŹródło: RexPo długim uderzeniu Selsa po lewej stronie znalazł się Callum Hudson-Odoi, który wyprzedził obrońcę Wilków Matta Doherty’ego, po czym trafił Wooda, który wrzucił piłkę do bramki.
Pozwoliło to utrzymać rekord Kiwi w liczbie bramek dla trzech różnych klubów – Burnley, Newcastle i Forest – przeciwko Wilkom.
Larsen nadal sprawiał wrażenie groźnego i po raz kolejny dobrze obronił Selsa.
Jednak występ Forest w drugiej połowie miał na celu zdławienie wszelkich nadziei Wilków na powrót do gry.
Podopieczni Nuno utrzymali dowodzenie po przerwie, choć nie była ona spektakularna.
Wilki pożałują swoich szans na wyrównanie wyników i być może posuną się dalej.
Stwierdzili jednak, że Sels jest w doskonałej formie, a Nuno nawet machał do podróżujących kibiców Forest przed bramką Awoniyi w końcówce meczu.
12
W czwartej minucie doliczonego czasu gry Awoniyi sprawił Wilkom jeszcze więcej kłopotówŹródło: Reuters
12