30 stycznia, 2025
Wysokie zwycięstwo Barcelony w La Liga. Lewandowski z bramką thumbnail
Sport

Wysokie zwycięstwo Barcelony w La Liga. Lewandowski z bramką

7:1 – takim wynikiem zakończył się niedzielny mecz w lidze hiszpańskiej pomiędzy FC Barceloną a Valencią. Wysokim triumfem cieszyła się drużyna ze stolicy Katalonii, z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w składzie. Lewandowski, grający od 60. minuty, zdobył 17. gola w tym sezonie La Liga.”, — informuje: www.rmf24.pl

Wczoraj, 27 stycznia (06:45)

7:1 – takim wynikiem zakończył się niedzielny mecz w lidze hiszpańskiej pomiędzy FC Barceloną a Valencią. Wysokim triumfem cieszyła się drużyna ze stolicy Katalonii, z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w składzie. Lewandowski, grający od 60. minuty, zdobył 17. gola w tym sezonie La Liga.

„Duma Katalonii” odniosła pierwsze zwycięstwo w hiszpańskiej ekstraklasie od prawie dwóch miesięcy. W ostatnich tygodniach świetnie spisywała się w pucharowych rozgrywkach – Lidze Mistrzów i Pucharze Króla (na dodatek zdobyła w styczniu Superpuchar Hiszpanii), ale zawodziła w hiszpańskiej ekstraklasie.

Z ośmiu poprzednich meczów ligowych Barcelona wygrała tylko jeden – rozegrany awansem 3 grudnia z Mallorcą 5:1, gdy Lewandowski był przez całe spotkanie rezerwowym.

W niedzielę wieczór 36-letni napastnik znów rozpoczął na ławce. Od początku zagrał natomiast Szczęsny, mimo krytyki pod jego adresem po dwóch błędach w pierwszej połowie wtorkowego meczu Ligi Mistrzów na wyjeździe z Benficą Lizbona, zakończonego zwycięstwem gości 5:4.

Dla Szczęsnego to był ligowy debiut w barwach Barcelony, ale wcześniej w styczniu wystąpił łącznie w czterech meczach w innych rozgrywkach – Pucharze Hiszpanii (Króla), turnieju o Superpuchar Hiszpanii i wspomnianej Lidze Mistrzów.

Mimo słabszej serii w Primera Division Barcelona była zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu na Stadionie Olimpijskim. Broniąca się przed spadkiem Valencia to uznana firma, która jednak po odejściu wielu czołowych piłkarzy w ostatnich latach znacznie obniżyła loty. Popularne „Nietoperze” zajmują dopiero 19. miejsce, czyli przedostatnie, z dorobkiem 16 pkt.

Losy spotkania rozstrzygnęły się już… na początku. Po 24 minutach gospodarze prowadzili 4:0, a gole strzelili kolejno: Frenkie de Jong (w 3. minucie), Ferran Torres (8.), Raphinha (14.) i Fermin Lopez (24.).

W 33. minucie po ewidentnym faulu Szczęsnego w polu karnym na Hugo Duro sędzia podyktował „jedenastkę”. Doświadczony bramkarz miał jednak szczęście. Okazało się bowiem, że na początku tej akcji faulowany był… zawodnik gospodarzy Jules Kounde i po weryfikacji VAR arbiter zmienił decyzję, dyktując rzut wolny dla Barcelony.

A gospodarze nie zamierzali się zatrzymywać. W doliczonym czasie pierwszej połowy do siatki ponownie trafił aktywny Fermin Lopez.

W 59. minucie jedyną bramkę dla Valencii zdobył Hugo Duro, a chwilę potem na boisko wszedł Lewandowski.

Najskuteczniejszy napastnik Barcelony nie potrzebował wiele czasu na poprawienie swoich statystyk. W 66. minucie dostał podanie od Lopeza, wbiegł na pole karne i płaskim strzałem w długi róg podwyższył na 6:1.

To 17. trafienie Lewandowskiego w bieżącym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy. Polak prowadzi w klasyfikacji strzelców, wyprzedza o dwa gole Kyliana Mbappe z Realu Madryt.

Wynik został ustalony kwadrans przed końcem po samobójczym golu Cesara Tarregi.

To jeden z dwóch meczów Barcelony z Valencią w najbliższym czasie. Oba zespoły trafiły bowiem na siebie w 1/4 finału Pucharu Króla – spotkanie odbędzie się 6 lutego na Estadio Mestalla w Walencji.

W tabeli hiszpańskiej ekstraklasy „Duma Katalonii” zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 42 punktów i traci siedem do Realu, a trzy do Atletico.

Oba madryckie kluby grały w sobotę. „Królewscy”, po hat-tricku Mbappe, wygrali na wyjeździe z ostatnim Realem Valladolid 3:0, zaś Atletico zremisowało u siebie z piątym w tabeli Villarreal FC 1:1.

Powiązane wiadomości

Świetne eliminacje. Polak wystąpi w turnieju głównym w Cleveland

sportowefakty .wp.pl

Jedna z najpiękniejszych prezenterek skradła show. Co za kreacja!

przegladsportowy .onet.pl

Ależ się zabawił! Tak wyprowadził Barcelonę na prowadzenie

sportowefakty .wp.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej