“Juan Manuel Barrial w połowie października rozstał się z Indykpolem AZS Olsztyn. Jak się okazało, argentyński szkoleniowiec długo nie pozostał bez pracy. Znalazł ją w drużynie VK Lvi Praha, którą prowadził przed przybyciem do Olsztyna. Klub ze stolicy Czech zakończył współpracę z trenerem Damianem Arredondo i była to dość zaskakująca decyzja, bo zespół plasował się na czele ligowej tabeli z kompletem zwycięstw.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Juan Manuel Barrial prowadził Indykpol AZS Olsztyn w sześciu meczach obecnego sezonu PlusLigi.
Zobacz także: 16–1! Niesamowity popis siatkarzy Projektu (WIDEO)
Przygoda Barriala z olsztyńskim klubem nie trwała długo. Rozstał się z drużyną już w październiku, po sześciu ligowych meczach, z których udało się wygrać tylko jeden.
Jak się okazało, argentyński szkoleniowiec długo nie pozostał bez pracy. Wrócił do swego byłego zespołu z Pragi. Z drużyną rozstał się natomiast trener Damian Arredondo, choć VK Lvi pod jego wodą zanotowali komplet ośmiu zwycięstw w lidze i prowadzą w tabeli.
Niedługo po ogłoszeniu przez klub zmiany na stanowisku trenera, Barrial prowadził już drużynę VK Lvi Praha w Pucharze CEV. Jego podopieczni pewnie pokonali słowacki Black Volley Beskydy 3:0 w pierwszym meczu 1/16 finału.
Przejdź na Polsatsport.pl