“Podczas niedawno zakończonego Australian Open zabrakło Simony Halep, która wciąż próbuje odbudować swoją pozycję w światowym tenisie po odbyciu zawieszenia na skutek pozytywnego testu antydopingowego. Rumuńska tenisistka swój następny start zaplanowała na początek lutego w turnieju Transylvania Open w Cluj. Będzie to jej pierwszy występ w ojczyźnie od ponad trzech lat.”, — informuje: www.sport.pl
W marcu 2024 roku była liderka WTA Simona Halep wróciła do zawodowej rywalizacji po półtorarocznej przerwie. W tym czasie rumuńska tenisistka starała się udowodnić swoją niewinność w procesie dopingowym. Pierwotnie została ukarana czteroletnim zawieszeniem, lecz później zostało ono zmniejszone do kilkunastu miesięcy. 33-latka musiała odbudowywać swój ranking od nowa, ale w ubiegłym sezonie przez liczne problemy zdrowotne zagrała raptem pięć meczw. Zanotowała w nich jedno zwycięstwo.
Wielkie ogłoszenie ws. Simony Halep. Czekała na to 1192 dni Tegoroczny sezon Simona Halep zainaugurowała w pokazowym turnieju World Tennis League. W singlu uległa Elenie Rybakinie, natomiast w deblu zagrała trzy spotkania. Po rywalizacji w Zjednoczonych Emiratach Arabskich tenisistka postanowiła wycofać się z Australian Open. „Po grze w Abu Zabi niestety ponownie poczułam ból w kolanie i ramieniu. Po długich rozmowach z moim zespołem uzgodniliśmy, że najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie opóźnienie rozpoczęcia sezonu. Nie tego chciałam” – zakomunikowała w mediach społecznościowych.
Teraz rumuńskie media zdradziły najbliższe plany swojej tenisistki. Jak dowiedział się portal Sport.ro, była liderka rankingu WTA na początku lutego zagra w imprezie WTA 250 Transylvania Open w Cluj. „Tenisistka przebywa już w Cluj, gdzie trenuje do swoich pierwszych oficjalnych zawodów w 2025 roku. Z kolei dyrektor turnieju Patrick Ciorcila ujawnił datę, kiedy Halep wyjdzie na kort na swój pierwszy mecz w tym roku” – czytamy. Odbędzie się on we wtorek 4 lutego.
Występ Simony Halep w turnieju rangi WTA w ojczyźnie to sytuacja, która nie miała miejsce od 2021 roku. Rumuńskie media wyliczyły, że 4 lutego minie równo 1192 dni od jej ostatniego pojedynku, który miał miejsce także w imprezie w Cluj. „Wydaje się, że 33-letnia Simona Halep odkłada emeryturę pomimo problemów zdrowotnych, z którymi się boryka, właśnie po to, aby w tym sezonie cieszyć się tenisem w inny sposób, bez presji rankingów oraz bez fizycznego i psychicznego wysiłku na korcie” – podsumowuje Sport.ro.