“Iga Świątek pokonała w trzech setach Paulę Badosę i przypieczętowała awans Polek do ćwierćfinału Billie Jean King Cup Finals. Po zakończonym spotkaniu obie zawodniczki podeszły do siatki, przytuliły się i ucięły krótką pogawędkę. Świątek uchyliła rąbek tajemnicy, o czym rozmawiały. Wyraziła także nadzieję, że wkrótce spotkają się w finale Wielkiego Szlema.”, — informuje: www.sport.pl
Świątek zwróciła się do Badosy. Zdradziła, co powiedziała To nie był łatwy mecz dla Igi Świątek, ale ostatecznie Polka wygrała i przypieczętowała awans Polek do ćwierćfinału Billie Jean King Cup Finals. W nim zmierzą się z Czeszkami, a w przypadku wygranej ich kolejnymi rywalkami będą zwyciężczynie starcia Włochy – Japonia.
Po zakończonym spotkaniu kamery uchwyciły moment, w którym Badosa i Świątek podeszły do siebie, przytuliły i wzajemnie podziękowały za grę.
– Iga Świątek i Paula Badosa obejmują się przy siatce po meczu na Billie Jean King Cup. Po 2 godzinach i 37 minutach… na końcu jest sama miłość – komentował profil The Tennis Letter na portalu X. Wielu mogło zastanawiać się, o czym rozmawiały obie zawodniczki.
Takie też pytanie otrzymała Świątek tuż po zakończonych zawodach. – To było tylko między nami. Chciałam ją przeprosić za coś, co stało się w trakcie meczu. Ona była całkowicie w porządku z tym, najprawdopodobniej to było tylko w mojej głowie. Powiedziałam, że jestem szczęśliwa, że wróciła i zagrała tak dobrze. Na koniec powiedziałam jej, że mam nadzieję, że zagramy wkrótce w finale turnieju Wielkiego Szlema – przyznała Polka.
Paula Badosa nigdy nie zagrała w takim spotkaniu. Jej największym osiągnięciem jest 2. miejsce w rankingu WTA, które odnotowała w kwietniu 2022 roku.