“Coco Gauff w znakomitym stylu zakończyła sezon 2024 i wygrała turniej WTA Finals. Najpierw, choć popełniała mnóstwo błędów, po raz drugi w karierze pokonała w fazie grupowej Igę Świątek, a potem wygrała jeszcze z Aryną Sabalenką oraz w finale z Qinwen Zheng. Portal Tennis.com przedstawił właśnie pięć najlepszych statystyk tego roku, a w tym gronie znalazło się właśnie imponujące osiągnięcie Amerykanki.”, — informuje: www.sport.pl
„Herkulesowy wyczyn” Coco Gauff. Dołączyła do imponującego grona Sporym echem odbiło się również zwycięstwo Gauff z Aryną Sabalenką, choć liderka światowego rankingu nie miała ochoty jej docenić. – Muszę przyznać, że po prostu miała szczęście, zdobywając kilka punktów pod koniec pierwszego seta. Jakoś tak się złożyło, że się wtedy zdekoncentrowałam i odpuściłam grę. Potem było już za późno na powrót w tie-breaku i przegrałam pierwszego seta – przekazała.
Tym samym Amerykanka pokonała dwie najlepsze tenisistki na świecie w przeciągu tygodnia. Portal Tennis.com przyznał, że to „herkulesowy wyczyn”, zwłaszcza że nie ma nawet skończonych 21 lat. Jak się okazało, stała się zatem najmłodszą kobietą w historii, która tego dokonała od czasów Marii Szarapowej podczas US Open w 2006 roku. Ta pokonała wówczas liderkę rankingu Amelie Mauresmo w półfinale oraz drugą rakietę świata Justine Henin w finałowym starciu. „Gauff miała wtedy zaledwie dwa lata” – czytamy.
Dzięki temu sukcesowi Gauff dołączyła również do imponującego grona. Tylko siedem Amerykanek było w stanie pokonać dwie najlepsze tenisistki rankingu na jednym turnieju. Najwięcej, bo aż osiem razy, dokonała tego legendarna Serena Williams. Czterokrotnie taki wyczyn świętowała za to jej siostra Venus, a poza nimi osiągnęły to: Tracy Austin (trzy razy), Martina Navratilova (dwa razy) oraz po razie Jennifer Capriati i Monica Seles.
Coco Gauff zakończyła sezon 2024 z 6530 punktami na koncie, mając 2886 pkt straty do Aryny Sabalenki oraz 1840 pkt do Igi Świątek. Członek Galerii Sław amerykańskiego tenisa Rick Macci uważa, że lada moment do rywalizacji między dwiema najlepszymi zawodniczkami dołączy też właśnie Amerykanka.
„Jej ogólna szybkość to numer jeden. Jej (tenisowy – red.) kręgosłup to numer jeden. Jej serwis slajsowany w polu równowagi to numer jeden. Już wkrótce Coco Gauff będzie numerem jeden” – napisał w październiku na portalu X.