5 grudnia, 2024
"Czy my jesteśmy idiotami?". Jest głośno o Świątek i Sinnerze thumbnail
Tenis

„Czy my jesteśmy idiotami?”. Jest głośno o Świątek i Sinnerze

Iga Świątek i Jannik Sinner zostali niedawno przyłapani na dopingu, ale udowodnili swoją niewinność. Mimo to są pod lupą całego środowiska tenisowego. Część osób nie rozumie decyzji podejmowanych przez władze tenisa i uderza w zawodników. – Czy my jesteśmy idiotami, czy co? – pyta rosyjska dziennikarka.”, — informuje: www.sport.pl

Po ostatnich incydentach z udziałem Igi Świątek i Jannika Sinnera świat tenisa jest podzielony. Część środowiska wspiera zawodników, którzy udowodnili swoją niewinność, po oblaniu testów antydopingowych. Są też tacy, jak Nick Kyrgios, którzy otwarcie ich krytykują i nie rozumieją, jak można nie być tego świadomym.

Zobacz wideo Zamieszanie wokół Igi Świątek. „To zostało bardzo dziwnie zakomunikowane”

Mocne słowa nt. Igi Świątek i Jannika Sinnera W związku z tą sytuacją Iga Świątek otrzymała miesięczne zawieszenie, a w trakcie trwania śledztwa musiała wycofać się z azjatyckiej serii turniejów w Seulu, Pekinie i Wuhan. Do gry dopiero wróciła na WTA Finals i Billie Jean King Cup. Z kolei Jannikowi Sinnerowi po tymczasowym zawieszeniu, odjęto punkty za Indian Wells oraz odebrano nagrodę finansowo (325 tys. dolarów).

Na łamach rosyjskiego portalu championat.com głos na temat topowych tenisistów zabrała Rosjanka – Sofia Tartakova. Dziennikarka otwarcie skrytykowała przebieg śledztwa nt. badań antydopingowych. „Najbardziej mnie wkurza, że zaczynamy się martwić o zawodnika. Czy my jesteśmy idiotami, czy co? Dlaczego nie możemy po prostu powiedzieć: jest śledztwo i próbujemy ustalić wyniki testów antydopingowych? Dlaczego po raz drugi z rzędu jesteśmy traktowani jak jacyś kretyni, zarówno w przypadku Sinnera, jak i Świątek” – czytamy.

Rosjanka: To szkodzi zawodnikom Warto podkreślić, że w przypadku Igi Świątek i Jannika Sinnera kwestia wpadek antydopingowych nie wyszła na jaw od razu, lecz po śledztwie.

Zdaniem Rosjanki informowanie o takich rzeczach po fakcie szkodzi nie tylko mediom, ale i zawodnikowi. „Będę mówiła za siebie – zaczęłam się zastanawiać: dlaczego? Iga Świątek mogła od razu odkryć wszystkie karty – zakończyła Tartakova.

Powiązane wiadomości

Włosi już obwieścili światu ws. Huberta Hurkacza. „Historia tenisa…”

sport. pl

Świątek potraktowana zbyt łagodnie? „Dlaczego jednych zawieszają na miesiąc, a innych na kilka lat?”

polsatsport pl

Tenisowa skandalistka tęskni za grą w Rosji. „Nie tylko ja”

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej