„Z powodu choroby Carlos Alcaraz przegrał już mecz otwarcia finałów ATP„, informuje: sport.ua
W poniedziałek Hiszpan przegrał mecz otwarcia grupy z Casperem Ruudem, po czym oznajmił, że od kilku dni choruje.
Carlos w dalszym ciągu ma problemy z oddychaniem, ale na razie nie zamierza wycofywać się z zawodów w Turynie. Co ciekawe, przez ostatnie cztery dni Alcaraz przyjmował antybiotyki, ale one mu nie pomogły.
Alcaraz koncentruje się na regeneracji i regeneracji. Swój kolejny mecz rozegra 13 listopada w finałach ATP przeciwko Andriejowi Rublowowi.
Juan Carlos Ferrero, który jest trenerem Carlosa, tak mówił o samopoczuciu tenisisty:
„Ma problemy z oddychaniem podczas poruszania się, lekki ucisk w klatce piersiowej. Nieodpowiedni czas na chorobę. Nie musimy zgadywać, czy jutro zagra, czy nie.
Wszyscy graliśmy w takich okolicznościach. Wydaje mi się, że nie dotrze do momentu kręcenia filmu. Będzie mu jednak trudno być w 100% gotowym na jutrzejszy mecz.
❌🇪🇸 Carlos Alcaraz właśnie zakończył sesję treningową wcześniej, zaledwie po 5-10 minutach.Nie wyglądało świetnie, poważnie przy pogodzie… pic.twitter.com/WNAURX2fP7
— Olly 🎾🇬🇧 (@Olly_Tennis_) 12 listopada 2024
— Vamos por Movistar Plus+ (@vamos) 12 listopada 2024 r