“Organizatorzy United Cup, w którym już niedługo wystąpi reprezentacja Polski w składzie z Igą Świątek, spytali naszą tenisistkę o trzy powody, dla których kibice powinni dopingować w tej imprezie biało-czerwonych. Nagrano krótki filmik ze Świątek, pod którym ruszyła lawina komentarzy.”, — informuje: www.sport.pl
Iga Świątek szykuje się do powrotu do gry po blisko dwumiesięcznej przerwie. Ostatni raz wiceliderka światowego rankingu zagrała 4 września. Wtedy odpadła w ćwierćfinale US Open, przegrywając z Amerykanką Jessicą Pegulą (4. WTA) 2:6, 4:6.
Pokazali filmik ze Świątek i się zaczęło. Lawina komentarzy W sobotę, 2 listopada rozpocznie się turnieju WTA Finals, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek mijającego sezonu. W imprezie tej weźmie udział Iga Świątek i będzie próbować odzyskać numer jeden światowego rankingu. By jednak tak się stało, musiałyby się spełnić dwa warunki: zwycięstwo Polki w finale, a Aryna Sabalenka nie mogłaby wyjść z grupy.
Iga Świątek po turnieju WTA Finals zagra w reprezentacji Polski w dwóch imprezach: Billie Jean King Cup oraz United Cup. Organizatorzy tej ostatniej imprezy spytali Świątek o trzy powody, dla których kibice powinni dopingować Polskę. Pięciokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych wskazała następujące powody:
- Jesteśmy wspaniałym krajem ze wspaniałymi ludźmi. Więc z Twoim wsparciem będzie jeszcze lepiej,
- Prawie wygraliśmy w zeszłym roku, więc teraz jest świetna szansa zwyciężyć,
- My dobrze bawimy się na korcie.
Filmik ma już prawie 10 tysięcy wyświetleń. Jest też sporo komentarzy. Niemal wszystkie oczywiście wspierające Igę Świątek i polski zespół. Widać, że kibice stęsknili się za tenisistką.
- – Zawsze będę kibicował Polsce dzięki Tobie i moim przyjaciołom,
- – Możesz liczyć na moje wsparcie,
- – Mistrz Iga! Walczymy Polsko,
- – Dużo miłości dla drużyny Polski! Powodzenia Iga, Magda, Madzia, Maja, Janek i Hubi!
- – Do boju Polska! Kocham Igę i Polskę – to jedne z komentarzy.
United Cup rozpocznie się 29 grudnia tego roku i potrwa do 7 stycznia. Rozgrywany jest w dwóch australijskich miastach: Perth i Sydney.