28 listopada, 2024
Najpierw 2:6, potem 3:6. Polska tenisistka znowu to zrobiła! Kolejny horror thumbnail
Tenis

Najpierw 2:6, potem 3:6. Polska tenisistka znowu to zrobiła! Kolejny horror

Katarzyna Kawa jest już w ćwierćfinale Challengera w Buenos Aires! Po tym, jak Kawa grała z reprezentacją Polski w turnieju finałowym Billie Jean King Cup, teraz walczy o punkty do rankingu WTA. Kawa wróciła już do czołowej trzysetki w najnowszym notowaniu, ale jej sytuacja może wyglądać jeszcze lepiej. Kawa przegrała pierwszego seta 3:6, przegrywała 1:3, 40:AD w trzecim secie, ale ostatecznie wyeliminowała Pannę Udvardy z Węgier, wygrywając 3:6, 6:2, 6:3.”, — informuje: www.sport.pl

Katarzyna Kawa jest ju w wierfinale Challengera w Buenos Aires! Po tym, jak Kawa graa z reprezentacj Polski w turnieju finaowym Billie Jean King Cup, teraz walczy o punkty do rankingu WTA. Kawa wrcia ju do czoowej trzysetki w najnowszym notowaniu, ale jej sytuacja moe wyglda jeszcze lepiej. Kawa przegraa pierwszego seta 3:6, przegrywaa 1:3, 40:AD w trzecim secie, ale ostatecznie wyeliminowaa Pann Udvardy z Wgier, wygrywajc 3:6, 6:2, 6:3.

Katarzyna Kawa była częścią reprezentacji Polski podczas turnieju finałowego Billie Jean King Cup w Sevilli. Kawa grała z Igą Świątek w deblowych rywalizacjach z Czechami i Włochami. Para Kawa – Świątek najpierw wygrała 6:2, 6:4 z Marie Bouzkovą i Kateriną Siniakovą, ale później przegrała 5:7, 5:7 z duetem Sara Errani – Jasmine Paolini. – Z całym szacunkiem dla Kasi Kawy, która uczyniła w kadrze ogromny progres, patrząc realnie, odstawała od tych dziewczyn. Musiała nadrobić doświadczenie, wykorzystać umiejętnie to, że ma Igę obok siebie – mówił Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski w „Misji Sport”.

Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. „Jestem bardzo podekscytowana”

Występy Kawy w trakcie turnieju finałowego Billie Jean King Cup należy jednak uznać za duży sukces.

„Iga Świątek i Katarzyna Kawa na papierze miały takie szanse na pokonanie mistrzyń olimpijskich Jasmine Paolini i Sary Errani, jakie piłkarskiej reprezentacji Polski można by dać w starciu z piłkarską kadrą Italii” – pisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl po półfinałowej rywalizacji w Billie Jean King Cup. Kawa odnosiła więcej sukcesów w tenisowej karierze jako deblistka. W 2024 r. dotarła do finału w Austin z Holenderką Bibiane Schoofs, ale tam przegrała 2:6, 4:6 z australijsko-brytyjską parą Olivia Gadecki – Olivia Nicholls.

W końcówce listopada Kawa rywalizuje w singlu i deblu w Challengerze, który jest rozgrywany w Buenos Aires. We wtorek Kawa wygrała 2:6, 6:2, 6:4 z Amerykanką Warwarą Lepczenko w meczu pierwszej rundy Challengera. Warto dodać, że Kawa dostała się do tego turnieju dzięki rezygnacji innych zawodniczek, przez co znalazła się w górnej części drabinki.

Kawa znów to zrobiła. Ależ powrót w trzecim secie W drugiej rundzie Challengera w Buenos Aires rywalką Kawy była Panna Udvardy z Węgier. W pierwszym gemie aż pięciokrotnie dochodziło do przełamań. W szóstym gemie Kawa obroniła break pointa i uniknęła wyniku 2:4. Kluczowy okazał się ósmy gem, gdzie Kawa obroniła cztery break pointy, ale przy piątej próbie została przełamana. Udvardy wygrała tego seta 6:3. W drugim secie Kawa obroniła trzy break pointy i dała się przełamać tylko raz. Polka wykorzystała trzy możliwe okazje do przełamania rywalki i wygrała seta 6:2.

W trzecim secie sytuacja Kawy wyglądała już fatalnie. Polka przegrywała 1:3 i broniła break pointa przy stanie 40:AD. Kawa zdołała utrzymać własne podanie, a w następnym gemie odrobiła stratę przełamania. W ósmym gemie Udvardy została przełamana, a potem Kawa wykorzystała czwartą piłkę meczową i wygrała decydującego seta 6:3. Tym samym Kawa awansowała do ćwierćfinału Challengera, gdzie zagra z Łotyszką Darją Semenistają, która wygrała 6:3, 5:7, 6:4 z Emilianą Arango z Kolumbii.

W ten sposób Kawa jest już pewna awansu na 281. miejsce w najnowszym notowaniu rankingu WTA, a więc awansuje o 16 pozycji w porównaniu do poniedziałkowego notowania. W przypadku ewentualnego wygrania Challengera w Buenos Aires Kawa może awansować w okolice 213. miejsca w światowym rankingu.

Kawa zagra dzisiaj jeszcze jeden mecz, tym razem w deblu, gdzie w duecie z Mają Chwalińską będzie walczyć o półfinał z amerykańsko-australijskim duetem Jessie Aney – Amina Anszba.

Powiązane wiadomości

Wielka gwiazda wznawia karierę! Rzuci wyzwanie Świątek?

polsatsport pl

Dawid Celt nie ma złudzeń po Billie Jean King Cup. Tak nazwał Igę Świątek

sport. pl

Trudne chwile rywalki Świątek. Ujawniła wielki sekret, a teraz to

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej