“– W hali wybuchł gejzer słowackiej radości – tak podsumowano to, co wydarzyło się w 1/8 finału Billie Jean King Cup. Wielka rywalka Igi Świątek – Danielle Collins sensacyjnie przegrała i wraz z reprezentacją USA odpadła z rywalizacji. Lepsze okazały się tenisistki ze Słowacji, a w kraju prawdziwą bohaterką stała się Rebecca Sramkova. „Fantastyczna”, „niesamowita” – komplementuje ją miejscowa prasa.”, — informuje: www.sport.pl
Potężna wpadka Collins, a potem to. „Zmiotły amerykańskie oczekiwania” Collins fatalnie weszła w mecz, co Sramkova skrzętnie wykorzystała. Pierwszą partię wygrała do dwóch, a w kolejnej walczyła jak równy z równym, by ostatecznie pokonać Amerykankę 7:5. O końcowym rozstrzygnięciu zadecydowała gra podwójna. W niej Viktoria Hruncakova i Tereza Mihalikova pokonały Taylor Townsend i Ashlyn Krueger 6:3, 3:6, 10:8 i sensacja stała się faktem. „Słowaczki zmiotły amerykańskie oczekiwania” – cieszyli się dziennikarze sportnet.sme.sk
Słowacki portal szczególnie docenił wyczyn Sramkovej, którą nazwał „fantastyczną”. Zwrócił też uwagę na problemy Collins. – Amerykanka nie była w dobrym nastroju psychicznym i przy zmianie stron po piątym gemie zaczęła płakać – odnotowano.
Przywołano również słowa samej Sramkovej. – Wcale się nie denerwowałam, mówiłam sobie, że nie mam nic do stracenia. Mogłam być wyluzowana. Cieszę się, że zrealizowałam wszystko, co ustaliliśmy przed meczem z trenerem. Może Collins nie spodziewała się, że zacznę w ten sposób – tłumaczyła.
Słowacy wniebowzięci. Tak świętują sukces w BJK Cup. „Niesamowite” Radości nie krył też portal sportky.zoznam.sk. „Niesamowita Sramkova podniosła flagę Słowacji. Swoim triumfem nad jedenastką świata utrzymała nas w grze” – czytamy w tytule. Po meczu deblistek napisał zaś: „Mimo że nie wykorzystały sześciu piłek meczowych, siódmą już tak, a w hali wybuchł gejzer słowackiej radości”.
„Niewiarygodne! Słowaczki dokonały zwrotu i sensacyjnie wyeliminowały faworytki z USA” – brzmi z kolei tytuł w Sport.sk. – Słowaczki po raz pierwszy od 2013 roku, kiedy to prestiżowe zawody nosiły jeszcze nazwę Pucharu Federacji, awansowały do czołowej ósemki – możemy przeczytać. Sramkovą nazwano zaś „idealną”. W ćwierćfinale rywalkami Słowaczek będą Australijki.