“Iga Świątek zakończyła Australian Open na półfinale. W nim lepsza okazała się późniejsza triumfatorka pierwszego Wielkiego Szlema w tym roku, czyli Madison Keys. Mimo porażki Polka zagrała naprawdę solidnie, co jest świetnym prognostykiem na cały sezon, który wiosną zawita na mączce. Ostatnio o odważną spekulację gry Świątek na kortach ziemnych pokusiła się Rennae Stubbs. Jej słowa nie pozostawiają złudzeń.”, — informuje: www.sport.pl
Rennae Stubbs przemówiła ws. Świątek. Zwróciła uwagę na jedno – Na pewno nie jest to przyjemne przegrać po piłce meczowej, ale nie zawsze wszystko potoczy się tak, jak chcemy, więc po prostu trzeba to zaakceptować teraz i wyciągnąć wnioski – pracować żeby spróbować w kolejnych latach wygrać tutaj coś więcej – mówiła tuż po ostatnim gemie druga rakieta świata.
Choć nasza tenisistka przegrała z późniejszą triumfatorką Australian Open, to jej gra w Melbourne naprawdę mogła się podobać. Występ Polki docenili nie tylko kibice, ale i eksperci. – Widziałam dramatyczne mecze, ale szczerze uważam, że to najlepszy mecz, jaki Iga zagrała na twardym korcie. A przecież wygrała US Open. Uderzała piłkę tak dobrze, że wszystko szło zgodnie z planem i prawdopodobnie powinna była wygrać to spotkanie. Miała piłkę meczową przy swoim podaniu i nie zagrała złego serwisu. Potem wycofała się i zagrała do słabszej strony Madison – mówiła niedawno Rennae Stubbs, cytowana przez portal essentiallysports.com.
Przy okazji australijska czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa w grze podwójnej odniosła się do dalszej części sezonu. Już niebawem światowa czołówka z twardych kortów przeniesie się na mączkę. Nie od dziś wiadomo, że to ulubiona nawierzchnia Igi Świątek, na której wygrywała już mnóstwo turniejów. W końcu cztery puchary Roland Garros nie wzięły się znikąd.
Zobacz też: Atakował Świątek, a potem się skompromitował. Tak się tłumaczy
Zdaniem Stubbs w tym roku polska zawodniczka znów kompletnie zdominuje rywalizację na mączce. Co więcej, legenda twierdzi nawet, że Świątek może dokonać tego bez żadnej porażki. – Nie było niczego, co można by poważnie skrytykować. Myślę, że Iga Świątek nie przegra meczu na mączce w tym roku. Jeśli gra tak na kortach twardych, życzę wszystkim powodzenia na mączce – powiedziała 53-latka w rozmowie z thetennisgazette.com. Zanim jednak wiceliderka rankingu WTA zawita na ziemne korty, najpierw czekają ją turnieje w Dausze (9-15 lutego) i Dubaju (16-22 lutego), gdzie królują twarde nawierzchnie.