6 lutego, 2025
Sabalenka nigdy wcześniej o tym nie mówiła "Miałam siedem albo dziewięć lat" thumbnail
Tenis

Sabalenka nigdy wcześniej o tym nie mówiła „Miałam siedem albo dziewięć lat”

Pod koniec stycznia Aryna Sabalenka niespodziewanie przegrała z Madison Keys w finale Australian Open. Teraz liderka rankingu WTA przygotowuje się do kolejnych turniejów. W międzyczasie znalazła kilka chwil na zobowiązania medialne. Ostatnio udzieliła wywiadu portalowi highsnobiety.com, w którym poruszyła ważne dla siebie kwestie. – Moja rodzina i ja mieliśmy jedno marzenie – wspominała tenisistka.”, — informuje: www.sport.pl

Pod koniec stycznia Aryna Sabalenka niespodziewanie przegraa z Madison Keys w finale Australian Open. Teraz liderka rankingu WTA przygotowuje si do kolejnych turniejw. W midzyczasie znalaza kilka chwil na zobowizania medialne. Ostatnio udzielia wywiadu portalowi highsnobiety.com, w ktrym poruszya wane dla siebie kwestie. – Moja rodzina i ja mielimy jedno marzenie – wspominaa tenisistka.

Aryna Sabalenka nie zdołała zgarnąć trzeciego z rzędu tytułu Australian Open. W finale pierwszego Wielkiego Szlema w sezonie Białorusinka poniosła niespodziewaną porażkę z Madioson Keys, która kilka dni wcześniej wyeliminowała z gry Igę Świątek. Teraz pierwsza rakieta świata przygotowuje się do zawodów w Dausze i Dubaju.

Zobacz wideo Polska sztafeta z brązowym medalem mistrzostw Europy w short tracku. Pierwszy raz od 12 lat!

O tych słowach Sabalenki będzie głośno. „Poświęcamy o wiele więcej” Niedługo po zawodach w Melbourne Sabalenka uaktywniła się medialnie. Nawiązała współpracę m.in. z  magazynem „Flaunt”, w ramach której wzięła udział w sesji zdjęciowej oraz udzieliła obszernego wywiadu. W nim poruszyła wiele prywatnych, trudnych tematów. – Miałam może siedem albo dziewięć lat. Pamiętam, jak urządziliśmy przyjęcie w domu, spojrzałam na niego, a on był taki zabawny. Był tak szczęśliwy. Ludzie go uwielbiali. I wówczas pomyślałam tylko jedno: „Chcę mieć taką osobowość, jak dorosnę”. Zawsze poświęcał uwagę tym pozytywnym rzeczom, a nie negatywnym – mówiła nt. relacji z ojcem, który zmarł sześć lat temu.

26-latka porozmawiała także z dziennikarzami portalu highsnobiety.com. Tam również podjęła ważne dla siebie kwestie. Jedną z nich była równość oraz szanse na sukces w świecie sportu. – Myślę, że my, sportsmenki, poświęcamy o wiele więcej dla naszych marzeń. Zdecydowanie wymaga to bardzo wiele – rozpoczęła.

– Kiedy jesteś młodsza, walczysz. Stajesz się emocjonalna, przesadnie reagujesz, ale z czasem uczysz się, jak sobie z tym radzić. Zdajesz sobie sprawę, że to tylko sport, a presja jest częścią gry. Uczysz się zachować spokój i patrzeć na szerszy kontekst – dodała. Białorusinka nie ukrywała również, że od najmłodszych lat mogła liczyć na wsparcie ze strony rodziny.

Zobacz też: Skorupski na ustach wszystkich we Włoszech! Zatrzymał giganta. „Znakomity”

– Moja rodzina i ja mieliśmy jedno marzenie – aby nasze nazwisko rodzinne przeszło do historii […] Musisz otaczać się odpowiednimi ludźmi – ludźmi, którzy cię wspierają, którzy motywują cię do bycia lepszym i którzy pomagają ci się rozwijać – zakończyła. Liderka światowego rankingu wróci na kort w turnieju WTA 1000 Doha, który rozpocznie się 9 lutego. Tydzień później ruszą zmagania w Dubaju.

Powiązane wiadomości

Ależ skandal! Znokautował rywala i decyzją sędziego wygrał. Kyrgios w natarciu

sport. pl

Nowa tradycja polaroidowa Aryny Sabalenki ?? #AusOpen #Shorts

Euro sport

Gigantyczne problemy Rybakiny. To nie wyglądało dobrze. „Blada jak ściana”

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej