“Iga Świątek i Paula Badosa przegrały deblowe starcie z Aryną Sabalenką i Mirrą Andriejewą w ramach pokazowego turnieju World Tennis League. Białorusko-rosyjska para w pełni kontrolowała spotkanie i zasłużenie pokonała polsko-hiszpański duet 6:1.”, — informuje: www.polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE: Sensacyjne ogłoszenie polskiej tenisistki. „Niech mnie ktoś uszczypnie!”
Chwilę później Świątek stoczyła kolejny mecz – tym razem w singlu, mierząc się z Paolini. Wynik 7:5 dla Polki oznaczał dogrywkę. W niej wiceliderka rankingu musiała wygrać cztery gemy z rzędu, aby doprowadzić remisu w całym spotkaniu (24:24) i stanąć przed szansą rozstrzygnięcia meczu na swoją korzyść w super tie-breaku. Trzynasty gem padł jednak łupem Paolini, która tym samym zapewniła „Kaniom” zwycięstwo nad „Orłami” 25:20.
Iga Świątek kontra Aryna Sabalenka na World Tennis League W piątek raszyniankę czekał tylko mecz deblowy. Wraz z Badosą stanęły naprzeciw pary Aryna Sabalenka/Mirra Andriejewa. Dla kibiców możliwość obserwowania starcia z udziałem Polki i Białorusinki to zawsze gratka. Nawet jeśli mowa tylko o turnieju pokazowym.
Początek spotkania należał do pary Sabalenka/Andriejewa. Białorusinka i Rosjanka popełniły mniej błędów serwisowych, dzięki czemu wygrały pierwszego gema. W kolejnej odsłonie gra była bardzo wyrównana. Przy stanie 40:40 Andriejewa popisała się jednak dobrym returnem, którym przełamała Świątek.
„Jastrzębie” łapały coraz lepszą formę. Sabalenka i Andriejewa grały równo i skutecznie, zwiększając swoją przewagę. W pewnym momencie jasne stało się, że tylko kataklizm mógłby odebrać im zwycięstwo. Przy stanie 5:0 co prawda Świątek i Badosa zdołały wygrać jednego gema, ale na więcej stać ich nie było. Po chwili Białorusinka i Rosjanka dopięły swego i zwyciężyły 6:1.
Iga Świątek/Paula Badosa – Aryna Sabalenka/Mirra Andriejewa 1:6
Przejdź na Polsatsport.pl