“Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas jednego ze spotkań ATP w Auckland. Cameron Norrie w trakcie meczu w przypływie agresji rzucił rakietę w trybuny, trafiając jedną z siedzących tam kobiet. Na szczęście kibicce nic się nie stało.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Cameron Norrie w trakcie meczu w przypływie agresji rzucił rakietę w trybuny, trafiając jedną z fanek
ZOBACZ TAKŻE: Co za mecz polskiej tenisistki! Główna drabinka Australian Open na wyciągnięcie ręki
W pierwszej partii Brytyjczyk uległ rywalowi 2:6, a w drugiej 3:6. I to właśnie pod koniec tego pojedynku udzieliły mu się największe nerwy. Wyraźnie zdenerwowany Norrie po przegranym punkcie w końcówce rzucił rakietę w trybuny, uderzając nią przypadkiem w jedną z kibicek.
Tenisista szybko zorientował się, co zrobił i natychmiast przeprosił fankę. Na szczęście nic jej się nie stało. Po chwili namysłu arbiter postanowił ukarać Norriego za to niefrasobliwe zachowanie. Brytyjczyk otrzymał ostrzeżenie, co jest dość łagodnym wymiarem kary. Gdyby kobiecie coś się stało, najprawdopodobniej skończyłoby się dyskwalifikacją.
Nella notte Cameron Norrie, visibilmente frustrato a fine match per la sua prestazione, ha colpito una spettatrice con la racchetta.Il britannico non è stato squalificato e a fine partita si è poi scusato, dichiarandosi deluso del suo comportamento.pic.twitter.com/qqfRXOLHXz
— Quindici Zero 🎾 (@quindicizero) January 7, 2025
Po zakończeniu spotkania Norrie raz jeszcze przeprosił kibickę, potępiając samego siebie za to, co zrobił.
– Nie chciałem tego zrobić, ale i tak mam świadomość, że takie coś nie powinno mieć miejsca. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zrobiłem. Takie rzeczy są kompletnie nie w moim stylu. Nie jestem zadowolony z mojego zachowania – powiedział.
Po zakończeniu rywalizacji w Auckland część uczestników rozpocznie zmagania w wielkoszlemowym Australian Open.
Przejdź na Polsatsport.pl