“Tegoroczny sezon w tenisie praktycznie dobiegł końca. Świeżo po finałach Billie Jean King Cup jest m.in. Magda Linette, rywalizowała w Maladze w barwach reprezentacji Polski. Ostatnio na kanale Break Point pojawił się obszerny wywiad z 32-latką, w którym poruszonych zostało mnóstwo wątków. Jednym z nich były… studia! – Nigdy nie chciałam doprowadzić do takiej sytuacji, w której skończę grać, usiądę, i muszę zaczynać jakąś karierę zupełnie od nowa – mówiła tenisistka.”, — informuje: www.sport.pl
Linette opowiedziała o studiach. „Rocznie to około dziesięciu tysięcy” W ostatnich dniach nasza tenisistka walczyła natomiast w finałach Billie Jean King Cup. W Maladze Polki pokonały Hiszpanię i Czechy, po czym w półfinale zmierzyły się z Włoszkami. Niestety Linette przegrała z Lucią Bronzetti 4:6, 6(3):7, po czym reprezentantki Polski nie dały rady w starciu deblowym. Mimo to i tak na ich konto trafiła pokaźna suma.
Po zakończeniu sezonu Magda Linette zagościła w programie Break Point prowadzonym przez Dawida Celta i Marka Furjana. W ponad półtoragodzinnej rozmowie 32-latka wypowiedziała się na wiele tematw. A jednym z nich były… studia! – Nigdy nie chciałam doprowadzić do takiej sytuacji, w której skończę grać, usiądę, i muszę zaczynać jakąś karierę zupełnie od nowa – zagaiła.
Następnie Linette szczegółowo wytłumaczyła, w jaki sposób tenisistki mogą rozpocząć studia za pośrednictwem federacji WTA. – WTA ma umowę z dwoma uczelniami – jedna, która zapewnia studia licencjackie i druga zapewniająca magisterkę. My (tenisistki – red.) dostajemy pół stypendium, będąc pełnym członkiem WTA. Dodatkowo dostajemy dodatkowe 25 proc. stypendium, jeżeli mamy wyższą ocenę niż C (czyli w polskim systemie „3” – red.), więc tak naprawdę płacimy te 25 proc., co też nie jest tanie – mówiła Linette.
W końcu 32-latka przeszła do własnej ścieżki edukacji, którą łączyła z profesjonalną karierą. Po dalszych szczegółowych informacjach dotyczących przebiegu studiów, liczby przedmiotów itd. Magda Linette zdradziła, że rozpoczęła przygodę na uczelni w wieku 23 lat. Ile kosztowały ją studia? – Ukończenie studiów zajęło mi 5,5 roku. Każdy semestr, czyli trzy przedmioty, kosztowały mnie te 25. proc., które płaciłam – bo zawsze miałam ocenę C – czyli około trzech tysięcy dolarów. Więc to nie są małe pieniądze, bo rocznie to około dziesięciu tysięcy dolarów za uczelnię, z książkami, ze wszystkim – zdradziła.
Biorąc pod uwagę przedstawione liczby, pięć i pół roku studiów kosztowało Magdę Linette 55 tys. dolarów, czyli ponad 220 tys. złotych. Po chwili 32-latka przyznała także, że bardzo fascynują ją artystyczne oraz modowe kierunki. – Jestem zorganizowana. Mam bardzo fajne pomysły na niektóre rzeczy – mówiła, choć finalnie nie zdradziła konkretnie ukończonego kierunku.