“Iga Świątek pokazała się z bardzo dobrej strony podczas tegorocznej edycji Australian Open. Niestety przegrała w półfinale z Madison Keys, która finalnie wygrała cały wielkoszlemowy turniej. Były tenisista Andy Roddick wskazał, jaki jest jej największy problem. Porównał ją również do Rafy Nadala.”, — informuje: www.sport.pl
Iga Świątek pogratulowała Madison Keys Przed tym spotkaniem Iga witek była faworytką. Polka do meczu półfinałowego nie straciła żadnego seta, a ponadto demolowała na korcie takie rywalki jak Emma Raducanu (6:1, 6:0), Eva Lys (6:0, 6:1) czy Emma Navarro (6:1, 6:2). Druga rakieta świata wygrała pierwszą partię 7:5, ale w kolejnych nie dała rady przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Po zwycięstwie Madison Keys w finale Iga Świątek pogratulowała swojej niedawnej rywalce pierwszego wielkoszlemowego tytułu. „Wielkie gratulacje. Grałaś niesamowicie. Wszystkiego najlepszego” – skomentowała post Amerykanki na Twitterze.
Były tenisista zdiagnozował problem Igi Świątek Były tenisista Andy Roddick wyznał, że wie, jaki „problem” ma Iga Świątek. „Okazuje więcej emocji niż Rafa Nadal” – stwierdził w podkaście Served with Andy Roddick, cytowanym przez thetennisgazette.com.
– Może czasami wygląda na trochę spanikowaną, ale potrafi wrócić. Jeśli chodzi grę punkt za punkt, skupienie i reset, nietrudno zauważyć, że Rafa był jej idolem. Ona go naśladuje – dodał.
Jego zdaniem problemem Igi Świątek jest jej forhend na szybkich nawierzchniach. – Ma „ekstremalny” chwyt i jest powolny – stwierdził. Podkreślił, że piłka nabiera rotacji i może wypaść poza linię boczną.
Cele Igi Świątek wg. Wima Fissette Iga Świątek musi nadal czekać na swój szósty wielkoszlemowy tytuł. Polka będzie miała szansę na poprawienie tego dorobku już w dniach od 25 maja do 8 czerwca 2025 roku. Wtedy to startuje Roland Garros, którego nasza zawodniczka jest uważana za „królową”.
Zobacz też: Tak „The Athletic” pisze o Idze Świątek. „Pokazała światu”
Następny w kolejności jest Wimbledon (30 czerwca – 13 lipca). W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Wim Fissette przyznał, że chce pomóc Idze Światek wygrać pewnego dnia Wielki Szlem na kortach trawiastych. – Nie obiecuję tego, ale wydaje mi się, że będziemy mieć na to szanse. Będę ponadto pomagał w rozwoju i odrabianiu tenisowych lekcji dzień po dniu, turniej po turnieju. To wciąż młoda zawodniczka, która może stawać się lepsza. Nie możemy zadowalać się tym, gdzie dotarła. Trzeba patrzeć przed siebie – powiedział trener drugiej rakiety świata.