“Włoskie tenisistki pokonały Słowaczki 2:0 w finale turnieju drużynowego Billie Jean King Cup, rozgrywanego w Maladze. To piąty w historii, a pierwszy od 2013 roku, triumf ekipy z Półwyspu Apenińskiego.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Blisko 29-letnia Paolini, która ma polskie korzenie, miała przełomowy sezon. Przed 2024 rokiem nigdy nie przebrnęła drugiej rundy w turnieju wielkoszlemowym, a w ostatnim półroczu dotarła do finału French Open (porażka z Igą Świątek) i Wimbledonu (przegrana z Czeszką Barborą Krejcikovą).
W światowym rankingu awansowała na czwarte miejsce, natomiast w igrzyskach w Paryżu, w parze z Sarą Errani, wywalczyła złoty medal w deblu. Teraz była motorem napędowym włoskiej ekipy w BJKC.
Nazwa rozgrywek, znanych wcześniej jako Fed Cup, została zmieniona na Billie Jean King Cup w 2020 roku, żeby uhonorować Amerykankę, 12-krotną triumfatorkę imprez wielkoszlemowych, która była w zwycięskiej ekipie USA w pierwszej edycji drużynowych zmagań w 1963 roku.
Wyniki decydującego meczu turnieju finałowego BJKC 2024:
Włochy – Słowacja 2:0
Lucia Bronzetti – Viktoria Hruncakova 6:2, 6:4
Jasmine Paolini – Rebecca Sramkova 6:2, 6:1
PAP
Przejdź na Polsatsport.pl